Ricordea - rozmanżanie

[adrianpotocki]

Hej

Znalazłem taki filmik na sieci o fragowaniu tego korala:

Czy może robił ktoś już coś takiego ?

Nie jestem pewny momentu ciecia korala, czy jakoś go się wpierw podważa tak aby

ta ucięta cześć odeszła od skały ?

Czy na skale zostaje cześć ze starą gębą ?

Czy stara gęba jest na uciętym kawałku ?

Adrian

[Marqo]

Lepiej poczekać aż sama się podzieli .

[mx3]

Oni mieli łatwiej bo ich rico miało 2 otwory gębowe więc wystarczy takiego osobnika rozcią c ostrym nożem. Gdy chcesz podzielic osobnika z 1 gębą należy ciąć przez otwór gębowy.

[adrianpotocki]

mx3: thx - tego wlasnie nie bylem pewien

[Piotrek z Pabianic]

nie lepiej dokarmiać planktonem i odczekać aż urośnie i się sama podzieli 2-3 tyg. dłużej ale ile więcej pewności

[TMK]

Ricordeę jak każdego grzybowieńca można ciąć do rozmnażania. Tylko one zdecydowanie dłużej, niż inne dochodzą po tym do siebie. Przyrośnięcie i stan do pełnego napompowanie moze trwać nawet kilka miesiecy, gdy u popularnych włochatych grzybków jest to 1-3 dni. IMHO ricordee szybciej rozmnożą się same.

Dużo lepiej rosną i dzielą się jak jest ich kilka-pewnie jedna czuje się samotna

[Yogher]

TMK to Twoje cuda?

[TMK]

No, akurat jakimś cudem w miarę wyszły podobne kolory. Swoją drogą (nie mam doswiadczenia w ilośsci gatunków korali) Jest to najbardziej wrażliwy koral na oświtlenie- w sensie, że wygląd zależy bardzo od tego w jakim świetle oglądamy.

[adrianpotocki]

Panowie, ja to wszystko rozumiem

Pytałem z ciekawosci co do filmu, tak aby ciekawość zaspokoić.

U mnie z dwóch kapeluszy w ciagu 4 miesiecy zrobilo sie 8.

Ale tak jak poradzil mi jeden z kolegów na forum - po podsuwałem kamyki, powinny same pozłazić.

Adrian