prezentacja ofert ryb w sklepie internetowym

[Kris_77]

nie wiedziałem jak to nazwać i gdzie napisać...

to rada a może bardziej życzenie a najbardziej to już marzenie polskich akwarystów - żeby tak wyglądała sprzedaż ryb w internecie

http://liveaquaria.com/DiversDen/CatDisplay.cfm?c=2733+3

WYSIWYG - czyli kupujesz to co widzisz - każda rybka cyknięta w ładny sposób - zdjęcie wyraźne, ostre - pełen opis

i jaki wybór

u nas żeby kupić rybę często trzeba zamawiać w sklepach, a czasem wręcz się dopraszać często ryby w ogóle nie trafiają do oferty www sklepu - skoro jest takie zapotrzebowanie i tak schodzą czemu nie zamawiać ich więcej?

mam nadzieję, że kiedyś dożyjemy takich czasów - czego sklepom jak i klientom życzę

[Sebastiuan]

taaa, ale tez maja ciekawe ceny za te ryby;d

[seb]

Kris, jeśli myślisz że te fotki to fotki konkretnych egzemplarzy to się grubo mylisz:)

Pozdrawiam

seb

[Kris_77]

seb - czemu tak piszesz? zamawiałeś? czy słyszałeś, że ktoś tam się naciął?

uważasz, że jest to nie do wykonania?

[Marqo]

Już u nas coś takiego jest a konkretnie u Marcina . Pozdro . Każdy koral ma swoją fotkę . Wybierasz konkretny egzemplarz i masz .

[Kris_77]

i to się chwali! widziałem, że tam nawet są filmy - to już w ogóle wypas! więc może jednak się da?

[panczew]

Kris da sie da, jeszcze jak sie sprzedawcy zorientują, że już ciemny naród nie jest taki ciemny i nie bierze wszystkiego jak leci to już bedzie sygnał, co by foty chociaż realnie sprzedawanych koralowców/rybek robić. Piekne to będą czasy dla ludzi kupujących na odleglość.

Marqo daj namiar na ten sklep Marcina na priv jak możesz

Pozdro

[Kris_77]

zakupy przez net (te rybowe) robię od 3 lat - i raczej co raz gorzej to wygląda

może za małe dostawy - ale towar znika jak świeże bułeczki - często ryby nie wchodzą do oferty www - często się aklimatyzują ale są po rezerwowane - trochę wygląda to tak, ze jak nie zamówisz i nie daj boże przegapisz dzień dostawy to już zostają "ochłapy" - każdy poluje jak dziki na dostawy ...

fajnie jakby było odwrotnie żeby sklepom zależało, żeby swoją ofertą zachęcać ludzi do zakupów u nich - czyli fajna strona - z fajnymi opisami - naturalnymi zdjęciami - duży wybór gatunków, rozmiarów - ceny mogą być różne - mi np nie zależy tylko na tym, żeby kupić jak najtaniej... ja kupuję również oczami... jak ktoś fajnie sprzeda to kupie i drożej

polska duży kraj - akwarystów dość sporo - ale ciężko w danej chwili sobie wejść do internetu i znaleźć fajną rybkę - już nie mówię, żeby mieć wybór w postaci cen, rozmiarów itp...

[spirou]

ciekawe jak np. w jednej dostawie jest np. 100 flavescensów,

tez każda ma fotkę i sprzedają ?

w RS czasem są produkty WYSIWYG, ale naprawdę czy niezbędne jest wstawianie foty każdego zwierzaka jaki jest na sprzedaż ?

Potem pilnowania czy dokładnie ten egzemplarz do klienta wyjechał, a co jeśli np. w miedzy czasie zostanie sprzedany, a drugi prawie identyczny trafi do nas ? reklamacja ?

Taki pomysł na pewno odbiłby się na cenie, więc czy jest jego wprowadzenie konieczne ?

EDIT

co do tego co tuz przed tym postem Kris napisałeś,

z tego wynika że jest olbrzymi popyt, a zbyt mała podaż, nic tylko sklepy morskie otwierać

[Kris_77]

jakbyś kupił rybę X a dostał Y lub coś co przypomina w dalekim pokrewieństwie po przejściach X to byś wiedział o czym mówię

raczej chodziło mi o szeroki wybór ryb innych niż te popularne typu błazen, zółtek - a jeśli nawet wsadzamy do baniaka 100 żółtków to ja bym z chęcią zobaczył zdjęcie zbiorowe takiego stada - pozwoli mi to w jakimś stopniu ocenić wygląd i kondycję - nie ma potrzeby każdego z osobna

ale jak chcesz kupić np jakiegoś pięknego wargatka, których są 2 sztuki to czemu nie - wolałbym zobaczyć konkretną sztukę

nie teoretyzuje - kupowałem przez net wiele razy i wiem co widzę - a co przychodzi.. nawet osobiście widzę, ze ryby potrafią się różnić - nie mówiąc już o kondycji którą uwierz mi da się wyłapać po zdjęciach

cena - tak jak pisałem - nie wprowadzam do baniaka 100 ryb - tylko z pokolców czy ustników po kilka wymarzonych sztuk na lata - fajnie widzieć co się kupuje - więc niech będzie ciut droższa - dla wielu osób przejechanie się do innego miasta do sklepu i wybór osobiście przekracza koszty kilku ryb... więc woli dopłacić i widzieć

a tłumaczenie się, że można indywidualnie dzwonić i prosić o fotki do mnie nie przemawiają - tak jak napisałeś - póki ryby będą schodzić jak bułki sklepy tego nie zmienią - bo im wygodniej bo ja jako klient chcę mieć wybór - pooglądać - pomyśleć - a nie w ciemno brać bo zaraz i tak tej nie będzie...

[Marqo]

KRIS jak najbardziej się z tobą zgadam . W mojej branży jak np nie dbasz o klienta to idzie on do konkurencji przez co tracisz pieniądze. Ba trzeba nawet wychodzić z coraz to nowszymi , lepszymi inicjatywami dla klienta . Polak lubi wygodę i się od niej uzależnia , lubi mieć coraz więcej , coraz lepiej.

[panczew]

Taka jeszcze jedna uwaga, dzwonić o zdjecie czy też pisać, a fizycznie je dostac to tez dwie rożne bajki Przechodziłem to i jakoś nie widziałem dbałości o klienta, no ale może tak ma być, jak narazie, kupować i nie pytać za dużo, bo to już jest źle.

Pozdro

ort do poprawy,

pkt. 8 Regulaminu

[luft]

jest sporo racji i popieram wątek. Nie widziałbym nic złego w zrobieniu podwójnej oferty na daną rybę. Np. mandaryn łowiony jak leci 60 zł, a ten ze zdjęcia dokładnie 70-75zł. Sklep zyskuje prestiż, ma kasę na opłacenie dodatkowego pracownika żeby wykonywał cały ogrom tej pracy.

Druga sprawa to wymiary zwierzaków: wiadomo rozmiary po coś się wpisuje w ofertę: S M L - kolega zamówił dolabellę S, a przyszła mu krowa wielkości pięści.

Trzecia sprawa: zdjęcia nie oddające wielkości życia a jedynie gatunek, rodzaj. Przykład: widzę ricordea... ładna na zdjęciu po cenie ponad 100 zł to myślę że coś ładnego i dobrym rozmiarze, a okazuje się, że przychodzi pypeć wielkości monety dwugroszówki.

[Kris_77]

jeśli akwarium funkcjonuje poprawnie to mamy określoną ilość do obsadzenia / zarybienia i na prawdę chcemy dokonać właściwego wyboru - bo potem ciężko wyłapać mniej chcianą rybę - nie bardzo wiemy co zrobić z koralem który jakoś nam nie odpowiada - więc pewnie każdy wolałby zakupić coś nawet ciut drożej ale mieć już to na co naprawdę czekał

w naszych akwariach rozmiar ma bardzo duże znaczenie - bo często kupujemy jakieś mniejsze rozmiary potężnych ryb i dla mnie ma znaczenie czy to ma 3 czy 5 cm potem przychodzi taki "koń" i ani odesłać ani wrzucić do baniaka ...

[seb]

#305752 Kris_77 :

seb - czemu tak piszesz? zamawiałeś? czy słyszałeś, że ktoś tam się naciął?

uważasz, że jest to nie do wykonania?

Nie zamawiałem, bo i jak, ale Ty też pewnie nie więc również nie znasz tego konkretnego sklepu z autopsji. Nie ważne. W każdym razie uważam że jest to niewykonalne, nie wyobrażam sobie sytuacji robienia zdjęć każdej rybie z osobna podczas kiedy jest ich chociażby pięć z jednego gatunku. Nie ma takiej możliwości po prostu z technicznego punktu widzenia, chyba że ktoś wymyśli patent na kolczykowanie ryb:D

Pozdrawiam

seb

[Kris_77]

seb - raczej myślałem, że słyszałeś o tym, to nie był atak

ale jako pracownik sklepu fajnie, ze zabierasz głos w tej dyskusji

nie da się wg Ciebie cyknąć akwarium z 5-cioma rybkami w zbiorniku ? wtedy mamy naturalna fotkę - i już widzę jak to wygląda - jakie ubarwienie - jaki rozmiar - jeśli by była przykładowa linijeczka

wymyśl sobie gatunek ryby i wpisz w google - nie chodzi mi o jakość zdjęć ale naprawdę ryba potrafi różnić się od ryby - a ja mogę np wpuścić jedną taka bo mam mały zbiornik - dajcie mi szanse zdecydować czy to akurat jedna z tych 5ciu...

nie wierzę, że w domu jesteś w stanie to zrobić (bo robisz)a już w pracy ciężko

[Jader]

Można tak http://niepoprawni.pl/files/images/klienci-comizrob.jpg

[TMK]

Mnie sie podoba ricordea za 300, fotka jest, w Reffshopie na stanie już od jakiegos czasu. Ale własnie: jak wyglada teraz? lepiej, gorzej? (bo kiedyś kupiłam i po 2 miesiacach zanikły) z odłowu? w fermy? czy dostanę ten egzemplarz czy inny. W jakim świetle robiona fotka?

Gdybym mieszkała w Trójmieście....

Z rybkami też-chcesz samca dostajesz samiczkę, wielkość chcesz mnieszego błazenika niz masz trafia się większy.

Nie mówiąc juz o tym,ze zdażają sie przypadki mocnego "podrasowania" zdjęć kolorystycznie- kupujesz czerwony, a przychodzi brudnoceglasty

Doliczyć do tego niebezpieczeństwa transportu

i wieadomo dlaczego lepiej kupować w realu.

ort do poprawy,

pkt. 8 Regulaminu

[Kris_77]

no właśnie to mnie boli - zamawiasz samca dostajesz samiczkę

chcesz dokupić błazna małego do samiczki - a przychodzi "koń"

a opis w stylu - ryby 3-4 cm - fotka robiona pod światłem 20kk - z odłowu/ fermy - na stanie od np 3 lutego... to żaden problem

podrasowanie zdjęć też nie wiele da - każdy widzi co dostanie.. i wyrobi sobie opinię o sklepie...

zostaje robienie w realu jak piszesz - ale weź i jedź te 200 km czy na koniec polski po jedną rybkę

myślałem, że po to mamy internet i właściwe jego wykorzystanie

seb - jak znajdziesz chwilę opisuj dalej jak to wygląda od strony sklepu ... może się mylimy...

ort do poprawy,

pkt. 8 Regulaminu

[rufio]

Nawet na wspomnianej stronie live aquaria fotki ryb są pogladowe.Trudno zrobic dobre zdjęcie każdej rybie powiedzmy nawet z technicznego punktu widzenia.

Ograniczone lub wręcz znikome światło nad zbiornikami (stres)a tu miałbym z fleszem pstrykać powiedzmy 400 fotek każdej sztuce.Dodatkowo ciężko zrobic tak czy tak dobre foto rybie bez odpowiedniego oświetlenia specjalistycznego.

Lampy błyskowe nad taflą wody najlepiej dwie sztuki połączone powiedzmy foto cela wyzwalającą flesz.

Co do korali to i owszem jak najbardziej fotki są wręcz nieodzowne bo każda sztuka z danego gatunku nie jest identyczna.

[Kris_77]

[url=

Co do korali to i owszem jak najbardziej fotki są wręcz nie odzowne bo każda sztuka z danego gatunku nie jest identyczna.

że niby ryba rybie równa?

i nie wiem czy tak ciężko pstryknąć fajną fotkę rybie w zbiorniku sklepowym ... myślę, że takiej osobie jak Seb to na pewno nie jest jakiś wielki problem techniczny - nikt nie oczekuje fotki hd jak albumu nationala - ale wole widzieć jak jest wybarwiona (nie chodzi konkretnie o idealny kolor ale wiele gatunków ryb zmienia wygląd i ubarwienie w rożnych okresach)- jak z jej kondycją - czy ma plamy - czy jest chuda jak żyletka czy tłuściutka... to widać i na nieco słabszej fotce

[luft]

#305817 rufio :

Nawet na wspomnianej stronie live aquaria fotki ryb są pogladowe.Trudno zrobic dobre zdjęcie każdej rybie powiedzmy nawet z technicznego punktu widzenia.

Ograniczone lub wręcz znikome światło nad zbiornikami (stres)a tu miałbym z fleszem pstrykać powiedzmy 400 fotek każdej sztuce.Dodatkowo ciężko zrobic tak czy tak dobre foto rybie bez odpowiedniego oświetlenia specjalistycznego.

Lampy błyskowe nad taflą wody najlepiej dwie szyki połączone powiedzmy fot cela wyzwalającą flesz.

Co do korali to i owszem jak najbardziej fotki są wręcz nie odzowne bo każda sztuka z danego gatunku nie jest identyczna.

z technicznego punktu widzenia robienie fot ryb w sklepowych, magazynowych zbiornikach jest duzo prostsza niz w prywatnych...

ze wzgledu na lepszy dostęp do baniaka, ze względu na komercyjną charakterystykę baniaka

co do oświetlenia robiąc foty na dużą skalę narzędzia pracy tak dobieramy aby zminimalizowac czas otrzymania finalnego zdjecia. wskazówki klienta dla sprzedawcy powinny byc motorem napędowym dla niego. Nie ma rzeczy niemożliwych zwłaszcza w Polsce, narodzie gdzie jednostka ma w ręku po 10 zawodów

[rufio]

Kris_77

Wiadomo żę minimalne różnice w wybarwieniu to fakt raczej klonów ryb nikt nie sprzedaje:)

.Mając powiedzmy dziesięć sztuk P.Imperator w szacie młodocianej,każdy osobnik będzie miał nieco inny układ białych lini itd.

Ale mając w jednym zbiorniku powiedzmy 30 sztuk ocellarisów,w kolejnym 30 sztuk Pterapogonów itd.

Chyba nikt nie będzie w stanie zrobi 30 -stu fotek z danego gatunku i wystawić w swoim sklepie że niby to jest sztuka pierwsza to kolejna i tak dalej.

Bo niby jak potem mamy miec pewnośc przy łowieniu że ta z fotki to akurat ten osbnik ze stadka?

Co do kondycji sprzedawanych ryb to juz indywidualna sprawa sklepu X czy Y,jakoś nie sądze aby szanująca klienta firma sprzedawała ryby tak jak piszesz z zapadnietymi brzuchami,plamami itd.

Fakt pokolce zaraz po imporcie w większości są suche jak szczapa najczęściej Zebrasomy,Hepatusy.

Z racji iz tracą florę bakteryjna ze swych jelit i muszą ją ponownie odbudować.W konsekwencji mają przez to problemy z trawieniem i z odzyskaniem masy ciała stąd te zapadniete brzuchy.

luft

Czy robienie fotek w sklepowych czy kwarantannowych akwariach jest prostsze ?....

Z technicznego punktu widzenia pewnie tak ale biorąc inne aspekty pod uwagę i kladąc na szali zyski i straty z tego przedsięwzięcia zastanowiłbym sie nad tym dwa razy.

[Kris_77]

kurcze po raz kolejny argument jak zrobić 40 sztuk zdjęć dla 40 błazenków

nie wiem czy jest sens dalej gadać bo jak? znów napisze ktoś a jak zrobić zdjęcie dla 100 anthiasów jeden po drugi i potem je sprzedać odpowiednio... ręce opadają...

pisałem wiele razy i napiszę raz jeszcze - zrób fotkę baniaka z błaznami i ja już widzę czy to ocelarisy w plamy czy czarne czy inne - ale akurat w błazenkach to najmniejszy problem - nie ma innych ryb tylko błazenki i żółtki ?

chyba oczywiste jest to, że chodzi mi głownie o ryby które trzymamy pojedynczo - jakieś pokolce, ustniki i inne ciekawe gatunki - dla Ciebie nie ma znaczenia jakiego kupujesz imperatora? dla mnie ma - czy jest jeszcze nie wybarwiony - czy wybarwiony - czy przejściowy - np do 4 cm bym wpuścił do baniaka a powyżej 6-7 nie - więc wole widzieć dokładny rozmiar - a nie zamówię małego a przyjdzie koń dorosły...

ostatnio widziałem różne odmiany strigosusa - a ja szukam takiego co mi się podoba - lipa żebym dostał nieco innego - kupuje wymagam - ciężko tak zrozumieć, że chorą sytuacją jest fakt - bierz w ciemno albo spadaj? nie zawracaj mi głowy bo to się nie opłaca???? ale skoro tak sądzisz to dzięki takim jak Ty sytuacja na bank nigdy się nie zmieni i będzie jak jest ...

nie jest to temat by atakować konkretny sklep bo w większości kupuje i jakoś tam się znam osobiście lub telefonicznie - ale uwierz mi, że sypnąłby z rękawa wieloma niejasnymi historiami... które na bank by się nie zdarzyły gdybym zobaczył to o czym piszę - zawsze się to dobrze kończy i tu chwała sklepom - ale jak napisałem na początku - mam marzenia o innym kupowaniu

[luft]

#305876 rufio :

luft

Czy robienie fotek w sklepowych czy kwarantannowych akwariach jest prostsze ?....

Z technicznego punktu widzenia pewnie tak ale biorąc inne aspekty pod uwagę i kladąc na szali zyski i straty z tego przedsięwzięcia zastanowiłbym sie nad tym dwa razy.

Widzisz Rufio, sam gdy zacząłem bardziej interesować się fotografią baniaka w trosce o życie poruszyłem tutaj na forum sprawę robienia zdjęć z lampa błyskową. Odpowiedzi były różne m.in. że przecież w naturze są wyładowania atmosferyczne, burze z piorunami etc. Sam wiem, że są gatunki ryb, które są bardzo wrażliwe, płochliwe, nawet lekki stres potrafi spowodować, że rybę obsypie choroba.

Doświadczony w boju sprzedawca może wyeliminować z fotografii flash np poprzez obnizenie wiszącego oswietlenia/instalacje dodatkowej mocy włączanej na czas zdjęć lub np. jak ja podbić wartość ISO w body aparatu. Sam mam dosyć kiepskie oswietlenie baniaka a mimo to udaje się... fotografia skompresowana do kilkunastu, kilkudziesięciu kb i tak nie potrzebuje nie wiadomo jakiej jakości. podsumowując mój wywód, nie martw się o sprzedawcę. Pozostaw te sprawy jemu. naszym zadaniem powinna byc jedynie radosc i satysfakcja z otrzymanych zgodnie z naszymi potrzebami fantów do baniaka