I nie mowcie mi, ze slimaki to wytrzymale zwierzeta

[joopa]

wlasnie dzis padl mi 4 slimak od stycznia

zyl sobie 3 tygodnie, co dziwne przyjechaly dwa, od razu zaczely zerowac i wcinac glonki a na drugi dzien jednego juz nie bylo

Ten zdarzyl oczyscic szyby i tez padl

poprzednie tez zyly jakies 3-4 tygodnie

sam juz nie wiem

mam jeszcze blazna, fromie, wezowidlo, lysmate i 2 pustelniki i wszystko ladnie sobie zyje

zostal rowneiz ostatni dziki krab, ktorego nie moge zlokalizowac, czyzby to on ??

a na dodatek zauwazylem na jednej skalce cyjano (chyba )

[błażej]

ja przywoziłem po 100 turbo i przez transport zdychało może 5 a w akwarium 10 więc tochyba odporne stwory

[joopa]

troche mnie to wlasnie dziwi

bo jeszcze jeden, czy dwa moga pasc ze starosci lub chorob

ale zeby systematycznie ginely ?

parametry wody zbadam dzis, ale od dluzszego czasu nie zmienialy sie i trzymaly sie raczej w normie

[kiflu]

Witaj,

Moze masz jakiegos skrytego stwora co je usmierca ? Moze pustelniki nie maja wystarczajacego wyboru muszli i se slimaki zabijaja, to takie moje przemyslenie

pozdrawiam

[joopa]

w muszli po jednym slimaku krabik sobie nieraz paraduje ( potrafi 3x dziennie muszle zmieniac) ale tylko jeden byl wiekszy

dwa ostatnie specjalnie male kupilem, krab nawet do polowy by sie nie zmiescil

co do stworow to mam dzikiego brazowego kraba, nawet spory jest, ale widzialem go tylko jeden raz i nie mam jak zlapac

no i mam jeszcze z 10 cm "stonoge" w kolorze lekko zielonym lub seledynowym, siedzi w dziurze i sie nie przemieszcza, wyglada na nieszkodliwa, bo czesto tam sie kreca jakies kielze i malutkie slimaki

[Tomasz Młot - Kwidzyn]

Moim zdaniem popełniasz błą w aklimatyzacji tych ślimaczków. Przeczytaj artykuł tu na stronie o ślimakach może dojdziesz co jest nie tak. Otóż wymagają one podobno dugiej aklimatyzcji bo podną w ciągu pięciu tygodni. Czytałem o tym też na Reefkiping

[smk]

Dobra a co powiecie na moj problem ostatni z pustelnikami. Od czasu kiedy zapomniałem odpalić odpieniacza na noc i mi padły 2 krewety i arrow crab (czyli jakiś miesiąc temu) kraby pustelniki padają mi jak muchy. Z 5 zostały mi 2.

Pierwszego (czerwonego) jak już pisałem rozszarpały na moich oczach 3 inne pustelniki (jeden zrzucił go z korala a 2 inne wydłubały go z muszli i rozszarpały - bez jaj), drugiego (niebieskiego) znalazłem z poodgryzanymi wszystkimi nogami podczas wylinki - męczył się 2 dni i padł (nic go nie zjadło przez ten czas) no i ostatnio obżartego do połowy trzeciego (tez czerwonego) kraba znalazłem rano - nie przeżył wylinki lub został zżarty podczas wylinki.

Zostały mi 2 największe niebieskie kraby. Co jest? Za mało jodu w wodzie (to by tłumaczyło problemy z wylinką i ataki na osłabionego kraba ale nie morderstwo pierwszego w muszli - a mikroelementy dodaje regularnie)? A może coś odwaliło moim niebieskim krabom (ale te podobno są najspokojniejsze). No i 3 możliwością jest moja tygrysia krewetka pistoletowa ale to też spokojne stworzenie.

Nie dokładałem żadnej skały ani nowych zwierzaków (no korala i gąbke) więc o co tu biega?! W końcu mi się szczęście w morszczyźnie wyczerpało czy jak?

3 kraby w ciągu miesiąca to za dużo jak na zbieg okoliczności. Aha - dodam że krewetki pięknie linieją, ślimaki żyją (1 padł z braku tlenu podczas wspomnianej awarii), rybki i korale też są zdroiwe.

Macie jakieś pomysły?

[joopa]

moze przekroczyles ilosc krabbow na 1m2?

jak ich nie karmisz to moze z glodu sie wycinaja? bo zwierzakow masz sporo

[smk]

Nie - to nie to. Zwierzaki karmie 2x dzienie granulkami, a co 3 dni dostają też mrożonego kryla. I raczej daje im zawsze za dużo niż za mało więc to nie to. Kraby były u mnie od samiutkiego początku więc na bank tez nie zabrakło im nagle miejsca bo się akwa nie skurczyło.

[joopa]

Wczoraj dotarła do mnie następna partia ślimaków ( 3szt )

Aklimatyzacja 4h, po wpuszczeniu ładnie się rozpełzły

Zobaczymy, ale jakby co to już ostatni raz jak kupiłem ślimaka

@smk - a może kraby potrafią wyczuć osłabionego osobnika i wtedy atakują? wykorzystują sytuację? Jak mi ślimak padał to krab się już kręcił razem z wężowidłem dzień wczesniej koło niego, a ślimak wtedy jeszcze żył

[smk]

no ok ale 3 w ciągu miesiąca?