Wielka przekladka

[ralph]

Witam ponownie chciałem się was poradzić takowej rzeczy.Zbiornik chciałem zalewać w sobotę - kupiłem skałę z funkcjonującego akwarium i mam po nią jechać na skale są również korale same miękkie i 2 rybki - chodzi mi o to czy mogę wszystko przełożyć do zbiornika który cyrkuluje się tydzień - bo przy świeżej solance wszystkie parametry powinny być dobre - a że do człowieka u którego kupiłem nie chcę jeździć 2 razy najpierw po samą skałę a potem po życie (odległość) dlatego pytam was - widziałem na forum wasze przekładki z mniejszych na większe więc jak myślicie da radę - pozdrawiam

[Natan]

da.

[ralph]

Natan dzięki za twą wylewną odpowiedz dodam że to około 300 km - czy ktoś ma jeszcze jakieś sugestie???? A cha życie to:

dwie Euphylie (jedna b. duża)

2x zielone grzybki

2x rurówka (6-7cm)

zoanthusy

Kawałki Tubipora musica

salarias fasciatus

nemateleotris decora

lysmata debelius (red chery)

kraby pustelniki

ślimaki turbo - kilka

ślimaki kopiące babylinia spirata - kilka

[Natan]

mowie ze da to da

przekladki juz robilem, ba nawet raz przewiozłem całe akwarium po czym zalałem je woda z innego zbiornika i wszystko przeżyło bez problemu.

tak więc spokojnie, bardziej Ty sie zestresujesz niż zwierzaki

[nika]

@ralph, dać się da

ale przede wszystkim dokładnie spakuj zwierzaki. Nie wieź ich aby "na skale", tylko każdego w odzielnym worku/wiaderku , no i trzeba je potem będzie aklimatyzować. A przynajmniej tak by należało.

[rs]

A ja mam wątpliwości.

Albo nie zrozumiałem pierwszego postu

Bo jak dla mnie to ralph chce włożyć zwierzaki do "surowej, martwej" wody, która się będzie mielić przez tydzień.

Bałbym się np. o rurówki, krewetki i ryby.

Chyba byłoby lepiej gdyby wziął ze skałą i życiem tyle wody ile zdoła.

No i oczywiście najpierw skała ze starą wodą a potem zwierzaki.

Co do aklimatyzacji to są różne szkoły i niektórzy jej nie stosują ale w tym wypadku to chyba by trzeba.

[nika]

@rs, masz rację oczywiście. No ja założyłam, że wodę też będzie zabierał, choć faktycznie nie jest to dopisane.

Skupiłam sie na tym, że chce pojechać raz.

ale słusznie zauważasz, że taki "skrót" wcale na dobre nie wyjdzie.

Z drugiej strony @ralph planuje duży zbiornik, więc cięko mu będzie zalać to dojrzałą wodą.

idealnie (no prawie ) byłoby, gdyby zabrał zwierzaki, skoro nie chce dwa razy jeździć i dał je komuś na przechowanie.

[ralph]

nika / rs dokładnie tak ma wyglądać 2/3 mojej wody (nowa) 1/3 ze starego zbiornika zwierzaków wiele nie ma ale bardziej boję się o koraliki teraz przy starcie zaleje jak mi się uda z 50 l już dojrzałej wody

[seb]

Ralf, zrób inaczej. Nie zalewaj swojego zbiornika w ogóle, no może kranówą w celu sprawdzenia szczelności. Jedź po tą wodę, skałę i zwierzaki, przywieź to do domu, wlej wodę, wlóż skałę, zwierzaki i po sprawie, nie musisz przecież miec zalanego na dzień dobry całego systemu. Co kilka dni dolewaj po wiaderku świeżej (miesznej minimum 24h) solanki. Całe ustrojstwo czyli odpieniacz, grzałkę itp wstaw do zbiornika głównego, odpieniacz postaw na jakiejś podstawce (koszyki plastikowe z marketu, takie do żywności czy zabawek) tak żeby pracował w odpowiednim zanurzeniu, do tego cyrkulacja i czas. To moim zdaniem najlepszy sposób na takie przenosiny:)

Pozdrawiam

seb

[rs]

Można jeszcze spróbować nie napełniać systemu na 100% tylko wlać świeżej tylko tyle żeby z tą starą wodą było minimum. Wtedy stosunek nowej do starej będzie bardziej korzystny.

No i jednak powolna aklimatyzacja.

I modlitwy przynajmniej trzy razy dziennie

[nika]

@ralph, żebyś Ty nie musiał się martwić o korale i krewetki i o rybki też, to akwarium musi dojrzeć.

Czytałeś pewnie tematy przyklejone i wiesz, że tego etapu nie przeskoczymy. owszem możemy go złagodzić, próbować przyspieszć, ale wrażliwe zwierzaki włożone do świeżego akwarium, cóż... jest duże prawdopodobieństwo że je stracisz.

może masz u kogo je przechować?

[rs]

Ooo, seb poszedł jeszcze dalej niż ja

No i może dobry pomysł.

[ralph]

Czytam i czytam - większość z was robiła podmiankę w domu z mniejszego na większy jak np Ty (piękny zbiornik) a zadam inne pytanie czy gdybym przywiózł wodę zrobił obieg w mniejszym akwarium u siebie - takim zastępczym może w te sposób - skałę bez korali do dużego niech dojrzewa jakiś czas a potem sukcesywnie wkładać korale co wy na to????????

[nika]

Dobra Panowie, ale...

ale jaką @ralph będzie miał wysokość tej całej "starej" wody w swoim akwa?

bo jeśli dobrze pamiętam, to planuje zbiornik 2m długi.

Ciekawe czy skałę zakryje. i musi też to życie przewieżć, a takiej wody z powrotem to ja bym nie wlała.

edit:

@ralph, w sumie u mnie były trzy starty i to czego się nauczyłam na swoich akwariach, mniej szkody robi świeża woda przy "starej" (dla danego systemu ) skale, niż "nowa" skała nawet "chodzona".

U ciebie będzie i nowa skała i nowa woda i świeża woda.

Rozumiem, że nie chcesz dwa razy jeździć, skała + max starej wody i dolewki świeżej - to dobry pomysł. o ile zakryje Ci tą skałę i będziesz miał możliwość ueuchomienia cyrkulacji.

Natomiast życie oddałabym na przechowanie.

[ralph]

Nika 270 dlugi- u mnie 10 cm wody to 100 l ot taki przelicznik

seb "odpieniacz postaw na jakiejś podstawce (koszyki plastikowe z marketu, takie do żywności czy zabawek) tak żeby pracował w odpowiednim zanurzeniu," o co chodzi z tymi koszami ja muszę mieć minimum 30 cm odpieniacz w wodzie

[nika]

Dobra, ile tej skały będziesz wiózł i ile możesz zabrać starej wody?

[ralph]

70 kg woda 100l no i tutaj mogę skąbinować jeszcze 70 l z iego zbiornika

[nika]

#322721 ralph :

70 kg woda 100l

100l z tego zbiornika co skałę kupujuesz? no to ja nie wiem...

więc musisz mieć swojej świeżej wody tyle, by razem z tą 100-ką starej przykryło Ci skałę. byś mógł tam pompy wcisnąć i to tak by cyrkulacja była dobra.

i jeszcze odpieniacz wstawić.

Nie musisz od razu uruchamiać obiegu, zrób to w głównym akwa.

ale życia to ja bym tam teraz nie wkładała.

i pamiętaj, wszystko musisz przewieźć w wodzie, to będzie dodatkowa woda? czy z tych 100l?

edit:

edytowałeś posta i ja się pogubiłam.

to masz 100L swojej wody i 70l od sprzedającego i dwumetrowy baniak i chcesz to włożyć i ... no i nie wiem co..

a odpieniacz już jest?

[ralph]

70 kg skaly 100 l wody od sprzedawcy skaly i jeszcze 70 l wody od znajomego z podmianki odpieniacz jak w opisie tylko czekam na pompę od darka bo mi zamawiał

a co z ewentualym zastępczym akwa na życie ? I co z koralikami które są a skałach bo one tam są wszędzie - przecież nie będę ich odrywał - wiadomo że większe egz. pójdą do kwarantanny ew do przechowania jak piszesz ? jakieś pomysły ? bo ja się na maksa zakręciłem - chyba pewnie zostawię tak że wezmę samą skałę a pożycie za 2 tygodnie.

[nika]

@ralph, dwa tygodnie to za krótko. za chwilę uznam, że nie doczytałeś tematów przyklejonych

Oczywiście mniejszy zbiornik ratuje sprawę, ale musi być taki, jak pisałam wcześniej:

-skała musi wejść,

-woda musi wejść

-cyrkulacja musi wejść

-odpieniacz musi wejść

może w Twoim sumpie by się udało?

Ty w tym czasie sobie na górę będziesz wlewał i rozrabiał świeżą solankę, w końcu skała poleci na górę, uruchomisz obieg, przeczekasz dojrzewanie i pojedziesz po zwierzęta.

[ralph]

wlasnie o sumpie myślałem mówiąc o zastępczym zbiorniku

[nika]

i doszliśmy do tego, co @Seb zaproponował stronkę wcześniej

ustal tylko co życiem.

i powodzenia.

[ralph]

Dzięki za was czas prześpię się z tym - kłopot polega tylko na tym że gość przetrzyma mi to jeszcze 2 tygodnie więc muszę coś wymyśleć ale to nie ta godzina na tego typu medytacje pozdrawiam i dzięki wielkie.

[nika]

Zapytaj na forum, najlepiej w dziale "targowisko", kto jest tu z N-R z Twoich okolic i mógłby przechować Ci życie.

Generalnie prawie wszyscy są tu bardzo życzliwi i na pewno Ci pomogą.

[ralph]

popytam jeszcze sprzedawcy cy nie poczeka troszkę dłużej ale dzięki za wsio pozdrawiam