Skocz do zawartości
michal_natalia

Litraż a ilość skały

Rekomendowane odpowiedzi

ja powiedziałem orientacyjnie 3cm ok łatwiej będzie odmulić :clowning

a druga sprawa cyrkulacja też zrobi dobry wiatrak i gdzieś tego piachu będzie 1cm gdzie indziej 4cm :(


odpieniacz i dolwajka już jest

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Kidult dobrze prawi :clowning faktem niezaprzeczalnym dla mnie jest to że bez skały akwarium rafowego pociągnąć się nie da, z tą ilością i przelicznikami byłbym już bardziej ostrożny. Ja do swojego pierwszego baniaka kupiłem jakieś 50 kilo skaly (325 litrów), włożyłem, gruzowisko na maxa :( część wylądowała w sumpie, część sprzedałem, zostało jakieś 30 kilo, teraz te same 30 kilo napędza jakieś 700 litrów w obiegu, więc w łeb bierze teoria o 20%. Pewnie gdybym nie lał ZS2 to byłoby mało, no ale leję. Troszkę dziwi mnie tylko ten Wasz paniczny wręcz strach przed "syfem" zbierającym się w sumpie, tak szczerze to nie wiem skąd sie bierze. Inmar, wydaje mi się że więcej szkody robiłeś wyjmując i przedmuchując skałę niż gdybyś jej nie ruszał. U mnie skała leży w rogu sumpa, obmywana jest tylko wodą ze spływu i do tego kręci się tam jakaś Marea, wciśnięta byle jak i byle gdzie, właściwie to nie wiem nawet czy jeszcze działa, bom jej od roku nie wyciągał:( Do czego zmierzam, ano do tego że osobiście nie jestem do końca przekonany czy robienie z baniaka laboratorium w dłuzszym rozrachunku ma sens, wszyscy trąbimy na prawo i lewo że baniak to "wycinek natury", a powiedzcie mi gdzie w naturze nie ma mułu, miejsca gdzie rozwijają się najdrobniejsze formy życia, którymi to formami żywią się większe formy itd itd... U mnie detrytus odciagam tylko w miejscach w których nie leży skała, tam gdzie leży to przy szybie z przodu detrytusu mam tak "na trzy palce", nie wiem ile jest tego w rogu z tylu, ale myślę że duuużo więcej. Ale tego nie tykam, wierzę w to że skoro tak jest w naturze to dlaczego w akwarium mam to usuwać? Zresztą u mnie w sumpie to ogólnie wylęgarnia życia jest, detrytus, skała, glony i miliony małych stworzeń, tych widocznych gołym okiem, ale i tych mikroskopijnych. Ostatnio odwiedzili mnie koledzy z forum, Noa i Jacek56, Jacek gapił sie w akwarium, a Piotr w sumpa, po dłuższej chwili zamyślony Piotr powiedział: "ja to myślę ze cały sekret tego baniaka to jest właśnie ta zapuszczona kupa gruzu":) Nikogo oczywiście nie namawiam do takiego prowadzenia baniaka, każdy musi znaleźć swoją wlasną drogę, ja swoją już chyba właśnie znalazłem, to moje "sanktuarium syfu".:)

Pozdrawiam

seb

edit. chyba Was przeraziłem tym swoim wywodem na temat "syfu":) to może tak dla rozładowania napięcia, tak jak napisałem niech każdy robi jak uważa :)http://www.youtube.com/watch?v=16KoUgNjJTw


Z akwarystycznym pozdrowieniem ;)

Seb

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Ten wątek jest dość stary. Należy rozważyć rozpoczęcie nowego wątku zamiast ożywienia tego.

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Wchodząc do serwisu Nano-Reef, zgadzasz się na warunki Warunki użytkowania.