Rhodactis po kolacji

[orzechopcja]

To pasibrzuch się nażarł [/img]

[luft]

no miło, że się podzieliłeś. Skoro Twoj rhodactis doczekał się osobnego topicu to może coś więcej... opis, spostrzeżenia, dlaczego, co i jak ? pozdro

[orzechopcja]

Za wiele opisać nie mogę, mam kolegę od około miesiąca. Jedzonko czerwony plankton i cyklop. Zauważyłem że nieraz rano podnosi się do góry i układa na coś w kształcie lejka i wtedy próbowałem mu podać jedzonko, ale nie zawijał się tak jak ubiegłego wieczoru. Ma swoje humory raz się na pompuje na maxa i jest olbrzymi a następnego dnia mniej. Clarki upodobał sobie tego jegomościa nawet mu tam dobrze. Jest dość delikatny przy czyszczeniu zbiornika trzeba uważać żeby go nie trącić za mocno lub nie zassać rurą bo wtedy wydziela fioletowy śluz. Nie wiedząc czemu, ale po takim nie fortunnym zabiegu robi się większy, może to go stymuluje:) Ułożyłem go na dolnej skale bo wyżej miał za widno i jakiś taki był nie za ładny może miał za dużo światła i za mocna cyrkulacja munie służy.