Powietrze vs, morskie życie wyjęte z wody

[luft]

W ostatnim czasie do baniaka trafił kolejny kolor gąbki. Powszechnie mówi się, że gąbka wyjęta z wody nie przezyje. Mam doświadczenie z 4 rodzajami gabki, ktore były wyjmowane z baniaka bezpośrednio narażone na kontakt z powietrzem i wszystko żyje do dziś.

Jak to jest? Jakie są Wasze doświadczenia?

Niedawno dowiedziałem sie o elementarnej rzeczy, a mianowicie, że wyjęta całkowicie z wody rozgwiazda nie przeżyje kontaktu z powietrzem.

Proszę o wpisy czego jeszcze nie można narażać na kontakt z powietrzem. O mitach też możecie napisać. Ku pożytkowi ogółu.

Pozdro!

[kapuhy]

Sprawdzane na asterinach i wężowidle - wyjęcie z wody nie powoduje żadnych negatywnych konsekwencji (przynajmniej zauważalnych). Ktoś zresztą chwalił się na forum rozgwiazdą, która dla żarcia sama częściowo wyłaziła z wody (Imnar, czy to Ty? ).

Co do gąbek - dzikusy u mnie w panelu bardzo często są ponad wodą i również nic sobie z tego nie robią.

A na długotrwały kontakt z powietrzem nie należy na bank wystawiać alkoholi - najlepiej spożyć bezpośrednio po otwarciu

[cherry_ukasz]

Co do rozgwiazd mogę się wypowiedzieć. Mam rozgwiazdę Leiaster (rozgwiazda czerwona) i niejednokrotnie wylądowała powyżej lustra wody (czasem sama tam macki zapuszcza) i żyje u mnie już spokojnie ze 3 miesiące i mam nadzieję, że pożyje jeszcze z 30

[luft]

Co do rozgwiazd mogę się wypowiedzieć. Mam rozgwiazdę Leiaster (rozgwiazda czerwona) i niejednokrotnie wylądowała powyżej lustra wody (czasem sama tam macki zapuszcza) i żyje u mnie już spokojnie ze 3 miesiące i mam nadzieję, że pożyje jeszcze z 30

macki to jedno (u mnie czerwona robi to samo), ale nigdy nie wychyla sie tak zeby otwór gebowy wyszedl ponad lustro wody. a to robi roznice.

[Snakecharner]

macki to jedno (u mnie czerwona robi to samo), ale nigdy nie wychyla sie tak zeby otwór gebowy wyszedl ponad lustro wody. a to robi roznice.

1,5 roku temu dostałem przesyłkę gdzie rozgwiazdy były bez wody , mowa o piaskowych.

Żyją do tej pory , reklamy sklepu nie będę robił :-))

[grzybsonik]

ja miałem czerwoną linkę i wyjmowałem ją z wody całą i nic się nie działo, robiła się twarda jak kamień a po włożeniu z powrotem do wody dalej łaziła i była giętka jak plastelina.

Słyszałem o jeżowcach że też nie powinno się ich wyjmować , ale to też chyba mit bo brat ma i wyłazi nad lustro wody i nic.

[nika]

moja piaskowa, przy okazji demolki w akwa, przeleżała w ogrodzie przez kilka godzin. w starym piachu co prawda, ale bez wody i sporo niższej tem. niż w akwarium po "powrocie" do domu odrzuciła jedno ramię.

ale przeżyła a "łapka" odrosła.

Gąbek "szlachetnych" nigdy nie miałam, ale za to całą masę dzikusków - białe, żółte i full różowych. zdarzało się wyjmować skałę na dłużej i bez wody, po ponownym włożeniu do wody, gąbki były nienaruszone, a i akwarium nic nie "odczuło".

[salamander74]

Ja mam u siebie turbo który jest na tyle upierdliwy że codziennie zanim podejdę do akwarium sprawdzam czy nie leży na podłodze. Cztery razy zabierałem go z podłogi dzisiaj piaty z krzesełka córki bo akurat zostawiła wieczorem przy akwarium.