Planowanie obsady do 300l

[gozdziol]

Witam!

W pokoju stoi już 300l solniczka (120x50x50), w której od dłuższego już czasu moczy się 35kg (z 10 jeszcze dojdzie) baaardzo porowatej skały. Odpienianie zapewnia deltec mce600, brak jak na razie filtrów przepływowych, które planuje.

Od 2 tygodni w akwarium pływają

2x chromis viridis

1x babka Cyntocentus cintus (jak na razie bez krewetki)

a od tygodnia:

1x salarias

i gdzieś tam, mam nadzieje, 1x n. decora, która niestety ma/miała niewielką ranę na boku i od wczoraj jej nie widziałem...

Planuję wzmocnić ekipę

1x doktorek

2x ocelaris

1x borsuk

1x żółtek (mały, jak najmniejszy- najwyżej oddam po jakimś czasie)

1x Oxycirrhites typus

1x Synchiropus picturatus

później, ewentualnie coś na apitasie, która niepewnie wychyla się tu i ówdzie,

Grono glonożerców reprezentują 3x kraby, 3x turbo

Czy takie akwarium będzie w stanie w dłuższym czasie przyjąć taką ekipę czy będzie przesadą taka ilość?

Jakieś uwagi co do moich planów i obecnych mieszkańców?

Co radzicie wpuścić teraz (jutro jadę na zakupy i planuję jakieś 2 stwory)

Pozdrawiam

[thomash666]

Spokojnie da rade.

[Kubaaas]

Pamietaj, ze Borsuk rosnie duzy, sporo je i sporo ... kupczy...

[gozdziol]

Czyli będzie potrafił zrobić duży bajzel? Ale uważasz, że się nadaje do takiego zbiornika mimo żarłoczności i syfienia wody. Jestem podatny na argumenty, dlatego pytam:)

Rozwinę pytanie, czy mogą wg Ciebie być, przy takim odpienianiu, w takim akwarium borsuk i żółtek jako pożeracze glonów i niewątpliwa ozdoba?

[Kubaaas]

Nie znam tego odpieniacza wiec trudno mi powiedziec czy da rade z takim obciazeniem. U mnie Borsuk jest ciagle najwieksza (i najgrubsza) ryba. A do tego bardzo pozyteczna. Valonie z jednej skalki wciagnal w jeden dzien. Mysle, ze 300 litrow to takie minimum ale jesli maly egzemplarz by sie trafil to mozna sprobowac. Latwo po nich widac jak sa zestresowane po zmianie ubarwienia.

Pamietaj tez, ze nadzianie sie na kolce Borsuka jest ponoc bardzo malo przyjemne.