Sarco zaatakowany przez aiptasie

[mickeangello]

Witam, dwa miesiące temu zauważyłem w swoim reefmaxie aiptasie ok.5-6cm. Jakieś dwa tygodnie temu się rozprzestrzeniła, więc potraktowałem ją krewtką wundermani i wszystko zjadło oprócz tej dużej. Dziś zobaczyłem kilka małych sztuk na sarcophythonie i na jego podstawce. Sarco mam sporego ok.15cm rozpietości kapelusza. Myślałem o tym, żeby go wyjąć i powyrywać je. Może macie jakieś podobne doświadczenia? Czy sposób, który podałem zda egzamin?

[salamander74]

Spróbuj skierować silny strumień wody na szkodnika. Powinna się przenieść. U mnie pomogło. A wtedy killim tego...

[mickeangello]

Dzięki za tak szybką odpowiedź

[k0k0z]

Mozesz tez jechac ja strzykawka z cytrynka czy innymi domowymi srodkami. Sarco raczej jest odporne na takie zabiegi a napewno takie duze jak twoje. jak mi siadla apitasja na sarco to potraktowalem ja perhydrolem bo sie nie chciala odczepic. w tydzien wszystko sie zagoilo, zaznaczam ze to przy duzym sarco, moj ma cos kolo 20cm jak sie rozlozy.

Edytowane 28 Lipca 2011 przez nika
pkt. 8 Regulaminu (wyświetl historię edycji)

[mickeangello]

Może troche źle to ujołem. Na sarco mam jeszcze małe aiptasie, a 5cm mam tylko jedną, więc chyba Twoja metoda odpada, bo nie chce mojego sarco uszkodzić, ale dzięki za pomoc.

Edytowane 28 Lipca 2011 przez nika
pkt. 8 Regulaminu (wyświetl historię edycji)

[roofii1]

Może troche źle to ujołem. Na sarco mam jeszcze małe aiptasie, a 5cm mam tylko jedną, więc chyba Twoja metoda odpada, bo nie chce mojego sarco uszkodzić, ale dzięki za pomoc.

U mnie pojawiają się na skałce z zontahusami.Mam możliwość wyjęcia skałki.Więc rozgrzewam lutownice i lutuje aż syczy .Ale po jakimś czasie pojawiają się te aiptasie

[thomas kay]

Ja ma sarco glaucum i wczoraj na jego nodze pojawiła się big jak na moje warunki 2cm aiptasia. Wziąłem ręcznik kuchenny taki nie rozpadający się przy kontakcie z wodą , i po prostu przetarłem nim aiptasie próbując ją chwycić. Sarco u mnie ma kupe śluzu, śliską nogę więc na dobrą sprawę nie miała nawet czego się chwycić. Wyciągnąłem ją razem z ręcznikiem. Na sarco A. ani śladu. Pozdro!