Ile można?

[Martines]

Czekam, planuje i już nie mogę się doczekać kiedy w końcu posolę i będzie mokro w baniaku.

Ciekaw jestem jak długo Wy musieliście czekać?

Kto czekał najdłużej?

[TMK]

Mój odpieniacz to już trzeci rok siedzi w szafie razem z pompą główną ;(

[andrniew]

ja 1,5 roku robiłem przymiarkę , czytałem, szukałem wszelkich informacji w sieci, rozmawiałem z innymi morszczakami.

Aż , przyszedł czas kiedy stwiedziłem że jestem gotów.

[Martines]

@TMK

Może jeszcze za wcześnie ale tytuł chyba trafi do Ciebie:)

[Martines]

Tyuł miszcza oczywiście cierpliwości hi hi

[piona]

PLANY około 3 lat- miło że po zasoleniu wszystko oki:satisfied -chodzi oczywiscie o korale:D:D

[Michał S.]

Czytania, planowania, kupowania sprzętu i uczenia się przez ok. 1,5 roku. Dziś (nareszcie) zostało oficjalnie zalane i posolone - 300 litrów

[Martines]

Po trzech latach to nie jeden by zapomniał albo dawno dał se spokój.

Morszczyzna hartuje charakter co nie?

Pozdro dla łodziaka Piona

[błażej]

ja bawie się w to od 8 lat i jest to moje 5 akwarium

[piona]

cały wolny czas poswiecam na akwa.LECZ mało pomyłek miewam .pozdro dla kolo Martinesa:D:D:D

[TMK]

Martines :

Tyuł miszcza oczywiście cierpliwości hi hi

No bo jak zamawiałam u Maćka K. to miał być do 200 l .Niestety nie było i dostałam taki do 350 l. Jego pojemność jest większa od mojego baniaczka, a pompa główna zajeła by 80% powierzchni mojego nano.

Ale już niedługo

[Piotr Jan Rogalski]

Martines :

Czekam, planuje i już nie mogę się doczekać ...

W akwarystyce morskiej, aby cieszyc sie pieknym akwarium przez dlugi czas, bardzo potrzebna rzecza jest wegiel ...

[Piotr Jan Rogalski]

...do zazywania przez akwaryste.

[Martines]

@Panoramiczny

kumam czacze z tym węglem.

Ostatnio węgiel chyba SMK-owi radziliście

Z jednej strony to ciesze sie że nie mam jeszcze zbiornika bo przez ten czas sporo sobie poczytałem na forum -zawsze coś zostanie z tego w głowie - ale z drugiej mańki to tęsknota zamienia się w rozpacz.

[Amphiprion]

A ja czekam, planuję, skrobię, kleję, kupuję już tak od 4 lat....i jeszcze mam sucho...

Jak jednak wszytsko pójdzie dobrze, to jest szansa, że za jakiś miesiąc, góra dwa będzie mokro i słono:)

Morszczyzna tak mi zahartowała nerwy, że w żyłach płynie mi teraz czysty węgiel:)

[Martines]

@Amphiprion

Łał przez 4 lata to musiałeś niezłe cacko wypieścić.

Dlatego zaczynam od bardzo małego akwariumu żeby nie czekać tak długo

jak Ty.

Ze względu na zawartość węgla we krwi będziesz mógł się ubiegać o emeryturkę po 25 latach jak górnik

[Amphiprion]

Niestety... dokładnie tak... Emeryturka górnicza

Najgorsze, że wcale nie zakładam wielkiego baniaka - 126l. to jest raczej mało, ale problem lezy w kwestii podpórki do akwarium....czyli tak zwanego mieszkania:(

Czekam tyle, bo już od roku miałem mieszkać w nowym lokum, a tu co miesiąc przekładał się termin oddania kluczy...ale jeszcze w tym tygodniu je dostanę, robię szybki remont i solę :)

[alex]

widzę że mój wynik - 2 lata od momentu zainteresowania się tematem do zasolenia - jest niczym szczególnym

[Amphiprion]

Nie, żebym był z tej okazji szczególnie dumny, uwierz mi...

[Hara]

Jakieś pięć lat planowania. Przez ten czas koncepcja ewoluowała (w miarę poznawania teorii) od paletkarium poprzez trofciarnię do akwa morskiego. Nie ma się co spieszyć - to nie wyścigi. Dzięki temu jest szansa, że nie jest to ot taka sobie zachcianka i nie będę po miesiącu szukał kupca na sprzęt.

Doszło już do tego, że moja żoneczka mi powiedziała, żebym wreszcie przestał tylko gadać i gadać (swoją drogą, czy wy też to macie?) o tym akwarium, a wreszcie bym się wziął i je postawił.

Pozytywna wiadomość - jestem po próbnym zalaniu i wszystko działa OK. Wylewam kranówę i zaczynam nalewać RO.

[Amphiprion]

Moja dziewczyna też ma dość ciągłego gadania o morszczyźnie... ostatnio powiedziała, ze mam zakaz poruszania tego tematu, do chwili, kiegy w końcy nie pokażę jej błazenków pływających dookoła skały... Nie ma lekko...

[kataklizm]

Skąd ja to znam...moja dziewczyna, też zabroniła mi gadać na ten temat bo już miała dość...a jjak coś kupuje to ani mru mru o kosztach bo by mi głowe ukręciła...:/

[Martines]

@Hara zalewaj i wrzuć jakieś fotki na forum.

Racja, że co nagle to po diable. Z braku czasu i kaski przez te kilka miesięcy przyswoiłem sobie podstawową wiedzę, rozejrzałem sie po sklepach i wstydze sie pierwszych postów/pytań na forum.

Też jestem zdania, że morskie akwarium nie może być chwilową zachcianką. To przedsięwzięcie na lata.

Na szczęście zaraziłem moją żoneczkę morszczyzną i mam błogosławieństwo - warunek mają być dwa Nemo.

[Hara]

:-) do jutra chyba naciurkam RO (zacząłem wczoraj o północy). Foty pokażę - spoko - staram się wszystko uwieczniać, może kiedyś jakąś stronkę zrobię, tylko ciągle czasu brak....