Bezpieczna paczka

[luft]

Robie prezencik koledze i wysyłam mu na drugi kraniec naszego kraju jakies drobne szczepki.

Filmuję się, zeby nie było wycieku wody, smierci korali i zwroty paczki - czyli kłopotów

W sumie pakuje to w małe butelki plastikowe z szeroką szyjką i zaklejam taśmą dodatkowo zakrętki.

Mam nadzieje ze to wytrzyma

Jakie są Wasze patenty.

Wszyscy zachwyceni są pakowaniem przez Nemezis - jak on to robi?

Mam nadzieję, że moje pakowanie będzie wystarczające.

Pozdro!

[kiflu]

luft a po czy będziesz miał te butelki ?

Nie prościej wsadzić je do podwójnych worków, ładnie skrzynkę wypełnić aby nie latały jak ch... w kiblu, owinąć dokładnie folią strecz i w drogę ?

Będziesz zapewne nadawał pkp, jest to najbardziej bezpieczne podanie paczki, nikt jej nie przestawiam, nie przerzuca itp.

[luft]

butelki po mleku

kurierem jedzie

[Kubaaas]

Najladniej zapakowane korale widzialem od Seba. Mistrzostwo swiata. Przede wszystkim kazda szczepka przyczepiona gumkami do kawalka styropianu. I tak jak Kiflu pisal: pudelko wypelnione (woreczki nadmuchane powietrzem) i wszystko ladnie zafoliowane.

[Marqo]

To może i mi poślesz małą paczke ? Oczywiście nie za darmo

[Plewek01]

Luft ja ślimaki wysyłałem (co prawda nie morskie) na różne końce świata nawet pocztą polską, nieraz w kopertach z torebką i dawało radę. Butelki myślę, że sprawdzą się w 100%, bo po zakręceniu twarde, ale i torebki foliowe nadmuchane dały by pewnie radę.

P.S. zwrotów nie będzie

Edytowane 26 Sierpnia 2011 przez nika
pkt. 8 Regulaminu (wyświetl historię edycji)

[Lizard]

Seb - mistrz

Korale przyczepione są do styropianowych podkładek, co sprawia, ze na 100% przez całą podróż są zanurzone, zmniejsza to też ryzyko złamania, całość pływa w podwójnym woreczku i ląduje w box'ie, poprostu bomba

Edytowane 26 Sierpnia 2011 przez nika
pkt. 8 Regulaminu (wyświetl historię edycji)

[luft]

no tak mi tez kolega zapakował z tym styropianem fajny patent na twarde korale

no ale tutaj miałem miekkie, grzybki wiec nie bylo nawet czego podwieszac

mam nadzieje ze w tych karetkach kurierzy nie mają dzis sauny:)

tak czy siak obłożyłem butelki różnym badziewiem dokoła i już w drodze jedzie. Jutro zobaczymy co z tego wyjdzie

[salamander74]

Ja bym się pokusił o torbę termiczną np. taką z Lidla. Wiozłem kiedyś przez ok 10 godz. zamrożone ryby (do konsumpcji) w pociągu w takiej torbie. Temperatura na dworze sięgała 30 stopni więc możesz sobie wyobrazić co się działo w przedziale z 6-8 osobami wewnątrz. Po przyjeździe i otwarciu torby była w niej naprawdę minimalna ilość wody (może 50ml) a ryby twarde że gwoździe można było wbijać. Wniosek - świetnie otrzymują stałą temperaturę. A jeszcze jak to wszystko zapakujesz w styropian...to na Kamczatkę możesz wysyłać. A własnie PKP nie szybciej będzie? Nawet jak nie ma bezpośredniego połączenia z Krakowa ale jest do jakiejś pobliskiej miejscowości to ja będąc na miejscu Twojego kolegi bym się pofatygował.

[luft]

przychodzi pan kurier bierze paczke i dziekuje. na tyle mam czas.

moje zycie związane z koleją od urodzenia, ale jak pomysle o tym dziadostwie teraz, o humorach konduktora, czy wezmie, czy nie to wale taki interes

[Plewek01]

Wysyłałem ostatnio rybeńki koleją, dojechały ok, ale walka była w pociągu że nie tak zaadresowany, zapakowany i co tam w środku...i w ogóle...może bomby się spodziewali

Informuję, że bezpieczna paczka dotarła...pomysłowość Lufta nie zna granic grunt, że działa. Także wysyłki od niego obawiać się nie należy Na przyszłość polecam pakować w pojemniki na mocz, szczelne, twarde i pojemne, no i tanie .