Elektryka w lampie

[S_Y_N_E_K]

Witam serdecznie potrzebuje pomocy kogoś kumatego w sprawach prądowych.

Zbudowałem lampę w której mamy:

-1 żarnik 400w w lumenarcu

-2 świetlówki 39w (1 statecznik ściemnialny dali)

-4 świetlówki 24w (1 stateczcznik)

do tego dojdzie jeszcze:

-taśma niebieski led na noc

-wentylatory do chłodzenia tego wszystkiego

Teraz co chcę zrobić.

Chciałbym aby z lampy wychodził zaledwie jeden przewód, który będzie docelowo podłączony do reszty elektryki pod akwa. Z tego co widać to musi być 5 gniazdek, do wszystkich programatory czasowe, wszystko w lampie. Teraz pytanie jak to wszystko zabezpieczyć? Całość lampy jest na stalowym stelażu, przydałby się też jakiś bezpiecznik/bezpieczniki, żeby w przypadku awarii oświetlenia, reszta akwa działała bez zakłóceń. Czy da się abym wykonał to sam(co potrzebowałbym), czy wołać kogoś kto trudzi się tym na co dzień? Może jakieś sugestie?

[zlota raczka]

a chcesz miec mozliwosc wlaczania sie poszczegolnych elementow osobno czy wszystko na raz?

masz juz diody na oswietlenie nocne? moge ci jakies sprezencic na okolicznosc zblizajacego sie swieta zmarlych lub jakiegos innego swieta

:bump :bump

[S_Y_N_E_K]

wszystko osobno oczywiście

[zlota raczka]

to da rade

a lancuszki od lampy wytrzymaja :rofl:

Ps zarcik taki bo widzialem lampe i mozna na niej hipoptama powiesic

Edytowane 10 Października 2011 przez zlota raczka (wyświetl historię edycji)

[MIchałK]

Wychodzi na to że będziesz miał 574 W samego oświetlenia , czyli obciążenie będzie na poziomie 2,5A . Jeśli dołożysz oświetlenie nocne i wentylatory mysle że dojdzie nie więcej niż 100W . Możesz to zabezpieczyć wyłącznikem nadprądowym 4A , wtedy przy awarii oświetlenia powinien wyskoczyć tylko ten bezpiecznik .