Przesyłka zwierząt kurierem

[Marqo]

Jest sens korzystać jeszcze w tej formy przesyłki przy obecnej pogodzie ? PKP, PKS u mnie brak także czymś muszę się ratować. Dla przykładu koralowce niefoto , dobrze zapakowana paczka , 1 dzień przesyłka... Wszystko przeżyje ?

[godeusz]

Wysyłałem ostatnio w połowie listopada było trochę cieplej. Paczka - pudełko styropianowe , ścianka 5 cm. Szła 1 dzień ,doszło wszystko i przeżyło ale mocno wychłodzone.

Druga szła 2 dni, no i były problemy.

Teraz już jest dużo zimniej i ja bym nie wysyłał taką opcją.

[kiflu]

Nie warto, paczki trzymają w nieogrzewanych halach - paczka zawsze się wychłodzi

[luft]

lepiej poczekac na cieplejsze czasy. 30 godzin około miałem korale w boksie bedac w tym tygodniu w rodzinnych stronach. niby auto ogrzewane ale bajki nie bylo z cieplem, a co dopiero w nieogrzewanych kurierskich... dzis w Krakowie pieknie cieplo, bylem na rolkach, a jutro czy juz w nocy moze pogoda zaskoczyc

[Gość kapitan]

Zamiast czekać na odwilż to zorientujcie się w ofertach Fedex, czy DHL. Przewożą zwierzęta na drugi koniec Europy w ciągu 24h w klimatyzowanych warunkach o stałej temperaturze. Wiem bo już otrzymywałem życie taką drogą. Pewnie w PL też oferują takie usługi.

[markus892]

ostatnio dostałem przesyłkę kurierską ze zwierzakami,chciałem pkp lub pks,niestety nie było bezpośredniego połączenia,a sprzedający zapewniał,że wszystko będzie ok,przy rozpakowywaniu byłem w szoku,karton był wyłożony w środku styropianem,koral zapakowany w trzy woreczki,woreczek obłożony pogniecionymi gazetami,a wolna przestrzeń między gazetkami a styropianem zalana pianką montażową,przesyłka nieco więcej niż 24h,ale zwierzak dotarł w dobrej kondycji

[ozim]

Miesiąc temu dostałem acanthastree w przesyłce kurierskiej, na zewnątrz było między 5-10 stopni. Przesyłka jak dla mnie była wychłodzona na maksa. Długo aklimatyzowałem ze względu na różnicę temperatur. Korale pięknie się zaaklimatyzowały, żadnych strat aż sam się dziwiłem. Lecz nikogo nie namawiam do takiej przesyłki.

[khmer]

Szkoda się stresować i zwierzaki też. Raz jest dobrze opakowane raz nie i jest jeszcze jeden minus może być tak że spadnie śnieg albo pan kurier nie bedzie miał czasu jej dostarczyć w przewidzianym czasie i co w tedy ? (Mnie się tak osobiście zdarzyło pan kurier powiedział tylko "byłem wczoraj pana nie było" - a ja zadzwoniłem w tym dniu do centrali pani powiedziała "tel. kuriera nie poda ale przekaże wiadomość" - a ja cały dzień siedizałem i czekałem.... Zwierzak nie przeżył.

[Marqo]

Czyli lepiej poczekać do wiosny ewentualnie podjechać osobiście . Chcesz coś dobrze , zrób to sam

[seb]

Kapitan, w PL żadna firma kurierska nie oferuje przewozu żywych zwierząt...

Pozdrawiam

seb

[MAREK75]

Kapitan, w PL żadna firma kurierska nie oferuje przewozu żywych zwierząt...

Pozdrawiam

seb

Tak zgadzam się z sebem ,ja jak raz zamówiłem rybe już nie pamietam nazwy i był luty ,to czekałem na kurier miałem nr tel. kuriera ,i co się okazało przesyłka zabezpieczona ,ale jak zobaczyłem rybe to myślałem że mnie szczyści wychłodzona i co tu robić ? ba, odrazu do akwa poszła , po 1 godz doszła do siebie ,a myślałem, że odejdzie na wieczną rafe ,i wniosek prosty kurier tak jak masz do niego nr tel. i ty na niego polujesz ,a nie czekasz i jak temp, jest po niżej -10 to bym nie zamawiał