Czytam,czytam i....nie mogę tego ogarnąć(Nowy)

[pietka]

Witam wszystkich,

Przez parę lat miałem akwa słodkie ale padła cała obsada i nie mogłem się zebrać,żeby zacząć od nowa.Stoi pusty baniak i myśli smutne powstają,gdy na niego patrzę.

Baniak ma 150x50x50(375l).Zacząłem czytać o morskim i zaraziłem się.Zwłaszcza,że ceny w porównaniu do tych sprzed paru lat stały się jakby bardziej przystępne.

Do rzeczy.Przeglądnąłem większość wątków na forum ale nadal nie bardzo wiem jaki sprzęt powinienem brać pod uwagę.Myślę na początek o samych rybkach,bo chyba łatwiej je utrzymać niż rafę.Czego potrzebuję?

Odpieniacz

Pompa główna

Filtr RO

Pompy cyrkulacyjne - ile?

Oświetlenie - ile?

Sump - do 1 szafki wejdzie 45x45x50 - wystarczy?

Otwory - wiercić czy lepiej postawić nowe szkło wykonane specjalnie pod morskie?

Co do innych wynalazków,o których dyskutujecie na grupie,to prawdę mówiąc niewiele wiem(miksery,kalkreaktory itp.)

Byłbym wdięczny,gdyby ktoś podał mi taki podstawowy zestaw urządzeń do takiego akwa z rybkami.

Pozdrawiam

pietka

[Rebciu]

Cześć

Oj wydaje mi się, że powinieneś jeszcze trochę poczytać. Ja studiuję to forum (i nie tylko to) od kilku miesięcy i ciągle jeszcze wprowadzam poprawki do planowanego zbiornika. Całość sprzętu potrzebnego na rozruch jest kupiona, a i tak zbiornik zaleje najwcześniej za miesiąc.

Jeśli ktoś Ci napisze podstawowy zestaw sprzętu do akwarium i ty go kupisz, a nie będziesz wiedział jak z niego korzystać to według mnie jest bez sensu.

Należy dodać że do samych ryb aż tak wiele go nie potrzebujesz, lecz jeśli planujesz w przyszłości rafę to bez dokładnego zaprojektowania sumpa się nie obejdzie - potem może być "po ptakach".

Pozdrawiam

[piona]

i czytać do bólu tak sie robi morskie!!!:D:D:D

[Tynio]

piona :

i czytać do bólu tak sie robi morskie!!!:D:D:D

Cześć jestem cieńki jak "barszczyk"

i przyznaje Ci rację w 100% a może nawet w 200%

jednak przydało by sie chłopakowi pare linków

by sobie poczytał

Ja dam tylko jeden ale jaki powinno starczyć na kilka nie przespanych nocy a do tego polecam forum

http://www.nano-reef.pl/forums.php?m=posts&p=28719#28719

Tynio

Pozdrawiam

[kataklizm]

właśnie czytaj i jeszcze raz czytaj a potem zaplanuj akwa...napisz na formu o swoim projekcie a potem i tak wszystko zmienisz...zobaczysz:) Ja się na tym nie znam...ale wmiare ja czytam i pytam się morszaczaków to modernizuje swój projekt...nie zadawaj tak ogólnych pytań. Jak mówiłem najpierw projekt a starzy wyjadacze powiedzą Ci co zmienić...

Pozdrawiami powodzenia;

[pietka]

kataklizm :[/b]

Jak mówiłem najpierw projekt a starzy wyjadacze powiedzą Ci co zmienić...

Chyba źle się wyraziłem.Chodzi mi o to jakie urządzenia są niezbędne a jakie zalecane do takiego akwarium.

Np.czy potrzebuję oświetlania 3x250w czy wystarczy 1x150W itp..Gdyby ktoś mi zadał takie pytanie o sprzęt do słodkowodnego Malawii ,to bym wymienił niezbędne rzeczy i już.Chodzi o to,że głównie podawane są zalecenia odnośnie rafy,która ma większe wymagania sprzętowe i oświetleniowe.

[Rebciu]

Jeśli chodzi o oświetlenie to do takiego zbiornika z obsadą tylko rybną wystarczy 2x150W HQI lub 3-4 T5 80W. Z osprzętu odpieniacz, a mikser i reaktor możesz sobię odpuścić. Ewentualne braki wapna, magnezu i mikroelementów dozować ręcznie.

Lecz pamiętaj, że jak w przyszłości przyjdą Ci na myśl korale to powstanie duży problem. Przystosowanie zminimalizowanego systemu przeznaczonego na obsadę rybną (przy bardzo małym sumpie i braku miejsca w szafce) na "pełną opcję" może okazać się niemożliwe.

[pietka]

Dzięki Rebciu.O takie info mi chodziło.Co do sumpa,to mam dwie takie szafki po obu stronach i w środku jescze wolną przestrzeń z półką,ale ta półka usztywnia szafkę i nie bardzo mogę ją wyjąć.

Malawi miałem typowo skalne.Lubię proste formy.Gdyby naprawdę chwycił mnie bakcyl koralowy,to część sprzętu będę miał a resztę dokupię i zmodernizuję

[alex]

Rebciu :

Jeśli chodzi o oświetlenie to do takiego zbiornika z obsadą tylko rybną wystarczy 2x150W HQI lub 3-4 T5 80W. Z osprzętu odpieniacz, a mikser i reaktor możesz sobię odpuścić. Ewentualne braki wapna, magnezu i mikroelementów dozować ręcznie.

Lecz pamiętaj, że jak w przyszłości przyjdą Ci na myśl korale to powstanie duży problem. Przystosowanie zminimalizowanego systemu przeznaczonego na obsadę rybną (przy bardzo małym sumpie i braku miejsca w szafce) na "pełną opcję" może okazać się niemożliwe.

nie do końca sie zgadzam. to własnie ryby w każdym akwarium są głównym źródłem zanieczyszczeń.

Potrzebujesz wg mnie dość sporej ilości żywej skały (redukcja azotynów i azotanów), możesz się ewentualnie wspomóc jakimś filtrem biologicznym , wydajny odpieniacz, dobrą cyrkulację. Światło nie musi być już takie silne jak w przypadku korali. Oczywiście dużo zalezy od planowanej obsady. Akwarium FO to też pewne wyzwanie, ale za to masz szanse hodować drapieżniki albo gatunki żywiące się m.in. koralami.

powodzenia

[Swirlej2]

otoz i to swieta racja

[Rebciu]

Oczywiście ja też się zgodzę z Alexem. Napisałem tylko o sprzęcie bo raczej ryb w pustym akwarium kolega trzymać nie będzie i sprawa dużej ilości skały jest oczywista.

[Kraszan]

@Pietka, mam nadzieję, że zdajesz sobie sprawę, że sam siebie okłamujesz? :-)

Zastanówmy się... Akwarystyka jest specyficznym hobby. Zwykle zaczyna się od kuli (najczęsciej otrzymanej w prezencie w wieku "smarkatym"). Po kilku niepowodzeniach nastepuje przesiadka do czegoś normalnego - prostokątnego... I staje zwykle 20 litrów z gupikami. Pozniej dojdzie w prezencie jakaś większa ryba, dla której obecny baniak bedzie za mały i staje się on kotnikiem obok większego, powiedzmy 112 litrowego. A ponieważ w 112 l też się nie poszaleje, zwykle zapada decyja o czymś z przedziału 240-375 litrów. W takim baniaku ćwiczy się różne biotopy, jednak z tendencją do tych bardziej wymagających. Gdy przerobi się już palety, Malawi, trofcie itd zwykle choroba zaczyna rozwijać się w kierunku solniczki. I zaryzykuję stwierdzenie, że przeczytany chocby jeden artykul o morszczyznie powoduje złapanie bakcyla. Może właśnie dlatego że nic się z tego na początku nie rozumie? :-) A teraz wyobraz sobie, że solisz swoje 375 litrów, dajesz niebieskie tło, jakieś zrodło światła, podłączasz choćby kubełek z czasów słodkowodnych, wkładasz odpieniacz i wpuszczasz ryby (no bo tyle wystarczy). I co? Szlag Cie nie trafi, ze masz tak łyso? Uważam, że akwarium FO jest stanem bardzo przejściowym, który w zasadzie można pominąć. Nie da się po postu nie chcieć pełnej rafy. Więc nie przekonuj samego sibie, że zakładasz tylko rybne. Wcześniej czy pozniej (a raczej wczesniej) sprzedasz z domu telewizor, ograniczysz racje zywnosciowe i zrobisz rafę ;-) Od tego nie ma odwrotu ;-)

[R@F@L]

hehehe sprzedasz z domu telewizor,ograniczysz racje zywnosciowe i zrobisz rafe hehe:D ale taka jest prawda panowie niestety tak to sobie kazdy z nas tlumaczy ze robi tylko baniak z rybciami a potem stawia rafke

[pietka]

Dzięki za odpowiedzi.Widzę,że muszę jeszcze się zastanowić.Lepiej dłużej pomyśleć niż później żałować.

[bart]

Moim zdaniem od razu lepiej zrobić akwarium z rybami i latwymi koralowcami miekkimi zawsze jest to juz jakas "rafa" a poziomem trudnosci nie odbiega tak strasznie od FO. Poza tym jak juz sie akwarium ustabilizuje i beda w nim panowac niskie poziomy roznych pierwiastkow ktore nie maja wplywu na ryby to bedzie pozniej klopotliwe wyprowadzenie tego wszystkiego w gore. Z drugiej strony dozowanie wapnia magnezu i innych pierwiastkow do akwarium z rybami to tez tak troche nie bardzo, bo nie bedzie mial kto tego w akwa wykorzystywac np.

[piona]

ja na 500 l ładuje kase !!!!!nonstop

[Piotr Jan Rogalski]

bart :

Moim zdaniem od razu lepiej zrobić akwarium z rybami i latwymi koralowcami miekkimi

Mozna tak jak mowi @bart,

albo przyjac do wiadomosci ze slone akwarium to cos zupelnie innego niz akwarium slodkie.

W slodkim atrakcja sa ryby, w morskim rafa.

W morskim mozna przede wszystkim nastawic sie na bezkregowce (zaczynajmy od latwiejszych). Bedziemy mieli mniejsza ilosc produktow przemiany materii i mniejszy problem, a ryby wprowadzamy jak system bedzie ustabilizowany.

To jest moj sposob na "slona wode"