Wichura styczen 2012

[TomekSz]

O piątej rano budzi mnie jakiś łomot...

Schodze na dół i co widze ? Ściana mojego domu leży częściowo na tarasie i ogródku...

A jak u Was ?

Elewacja miala juz 20 lat wiec najwyższy czas żeby ją wymienić. Przyroda sama mi o tym przypomniała.

[Stani]

Tomek,

naloz na styropian siatke zbrojeniowa (na klej) i poloz grubym walkiem gotowy tynk. To niezle wyglada. Siding nigdy nie trzyma dlugo.

Tu wialo 120 km/h. Spodziewano sie wysokiej wody, wepchnietej przez wiatr z Morza Polnocnego, ale samochodow nie musieli ewakuowac. Troche Laba (Elba) zalala ulice i tyle. Na poludniu Niemiec podobno pociagi nie moga sie przebic przez snieg. Miejmy nadzieje, ze to tu nie dojdzie. Dzisiaj super slonce i 8°C.

[MAREK75]

U nas na Dolnym Śląsku wiało mocno,ale bez szkód , trochę się uspokoiło ,jadę na nockę ,mam nadzieję , że gałęzie z drzew nie będą leciały na szyby,

[TomekSz]

A tak dzisiaj wyglądała "plaża" w Mielnie Dodam, że woda zazwyczaj zaczyna się tam gdzie widać falochrony.

[Gość Leon]

Wiatry do 140km/h i jak długo tu mieszkam nad Atlantykiem to takiej piździawki nie pamiętam.

U nas się obyło bez problemów ale i tak ok 15,000 domostw po zachodniej stronie Irlandii było przez dobę bez prądu i prawie połowa bez telefonów.

Wygląda na to, że to samo sztormicho przeszło przez Europę... tutaj najgorzej było 3 dni temu.

Mogę Was uprzedzać z 3 dniowym wyprzedzeniem o kolejnych

[darecky3]

Polnocna Walia dostala po tylku. Mamy teraz zawalenie roboty. Pozrywane sieci telefoniczne. Moj rejon dziennie mial okolo 50-60 awarii telefonicznych do usuniecia dziennie. Teraz jest okolo 350. Posilki techniczne ze srodkowej Anglii przybeda w poniedzialek.

[chodi]

w szkocji ubaw po pachy punciak mojej zony z trudem dawal rade jechac pod wiatr

[el_kocurro]

Świnoujście wczoraj 9 rano.