Ukwial konski (Actinia equina)

[zachu]

jest was wiecej... popatrz ile jest sprzedanych na tym forum, i za jaka kase .

W polsce uchodzi za rarytas, a w uk dzieciaki zbieraja go na plazach... wiec wiecej osob mialo z nimi stycznosc, i wiecej osob sie przejechalo. jak mi nagadali to sie przestraszylem i sprzedalem zimnolubne ukwialy.

[pio7]

jest was wiecej... popatrz ile jest sprzedanych na tym forum, i za jaka kase .

W polsce uchodzi za rarytas, ...

Osobiście nie znam nikogo kto uważał by tego drapieżcę za rarytas, ma fajne kolorki ale jest więcej - niż + z jego posiadania

[biegala]

chetnie przygarne ukwiała końskiego ... sa jeszcze ?

[bober6662]

chetnie przygarne ukwiała końskiego ... sa jeszcze ?

Czytałaś o nim trochę?Ja nie polecam.

[biegala]

czytalam. wiem ze to drapiezniki. ale ja ie planuje duzej obsady w moim akwarium. potrzebuje ukwiala. hmm

[leszekk40]

Słuchajcie ja mam takie ukwiały w zbiorniku od conajmniej 8 lat i szczerze powiem ,że śmiech mnie ogarnia jak czytam wszystkie te mrozące krew w żyłach opowieści o tym jakie to straszne drapiezniki są. Nigdy nie zaobserwowałem aby poparzył i zjadł rybę , krewetki itp. U mnie zyją wraz z innymi bezkręgowacami i wszystko jest ok . A juz przypis któregoś z kolegów jakoby miał konfliktowac z innnymi ukwaiłami mnie dobił. Poza tym pisanie o nichh i błazenkach to nieporozumienie przeciez wiadomo,ze nie sa to ukw symbiotyczne. Mam taka propozycję - ludzie piszcie i wypowiadajcie się korzystając z własnego doswiadczenia lub fachowej lektury a nie z tego ,ze ktoś komuś kiedyś itp. Potwierdzam jeden fakt te zwierzęta nie znoszą wysokich temperatur przez dłuższy okres czasu / pow 28 st/ ale w naszych zbiornikach szybko przechodzą na wode 25 i w pełni się aklimatyzują . Co do ich podziału to ręczę ,ze nie mnożą sie jak szalone wrecz przeciwnie. I na koniec jeszcze jedna byc moze ciekawostka pokolec imperator traktuje je jako najlepszy przysmak.

pozdrawiam

[kapuhy]

Śmiejesz się z wypowiedzi innych osób, a sam próbujesz zaszufladkować wszystkie ukwiały końskie na podstawie tylko własnego przypadku?

Mam propozycję - nie generalizuj i nie traktuj swoich indywidualnych doświadczeń jako wyroczni, bo morszczyzna nie kręci się wokół Twojego zbiornika i nie jest on wyznacznikiem zachowania wszystkich trzymanych w nim gatunków.

A żeby dostarczyć Ci jeszcze trochę zabawy, ponownie napiszę Z MOJEGO WŁASNEGO DOŚWIADCZENIA:

- mój ukwiał koński dotkliwie poparzył innego ukwiała, rywalizując z nim o miejsce w skałach - i to pomimo rozpaczliwych prób obrony przez zamieszkujące go błazny;

- dla odmiany znam zbiornik, w którym w ukwiale końskim mieszkał błazen, o ile mnie pamięć nie myli clarki; ukwiał był przeciętnym domostwem, bo otwierał się i dawał schronienie tylko podczas karmienia;

- znam przypadki (nie "słyszałem od kogoś", ale wiem o nich i osobiście również tego doświadczyłem), że po wprowadzeniu do zbiornika zdrowo wyglądający ukwiał koński chowa się w skałach bez możliwości dokarmiania go, gdzie po kilku-kilkunastu dniach zdycha.

Ukwiały końskie nie są maszynami do zabijania jak choćby modliszki, ale z uwagi na ich bardzo lepkie i chwytne, silnie parzące macki należy podchodzić do ich hodowli z ostrożnością. Do tego potrafią być zwierzętami trudnymi w utrzymaniu na dłuższą metę, więc decyzja o ich hodowli powinna być przemyślana.

[MAREK75]

Łał ,normalnie horror ,ja mam 3szt i jest git[2 czerwone ,i 1 jasny w paski brązowe] ,żadnej agresji ,no ale jest tu na forum tylu znawców ,,,niedługo ,nic nie będziemy trzymać w akwarium ,może takie gołe ,ale czy się da ,zawsze coś wyjdzie ze skały i wtedy

[bober6662]

Może by zrobić ankietę.

[MAREK75]

Może by zrobić ankietę.

Karol ,a po co ci ankieta ,wiesz i tak ,każdy zrobi jak uważa

[bober6662]

No racja nie można nikomu na rzucać co ma trzymać w swoim szkiełku,ale takie tematy dobrze że się pojawiają są posty za i przeciw więc każdy niech robi co chce.

[MAREK75]

No racja nie można nikomu na rzucać co ma trzymać w swoim szkiełku,ale takie tematy dobrze że się pojawiają są posty za i przeciw więc każdy niech robi co chce.

dokładnie ,mądrze prawisz

[kapuhy]

Marek, czyli uważasz, że tak jak jest u Ciebie-musi być również u wszystkich innych osób? I najlepiej tych z innymi spostrzeżeniami wirtualnie kopnąć, nazywając ironicznie "znawcami"? Fajne podejście.

Nie chodzi o to, żeby na siłę udowadniać swoje racje, tylko żeby dzielić się doświadczeniami. Każdy wnioski wyciągnie sobie sam.

Dzięki temu właśnie wiemy, że bardzo brzydka rybka może bardzo grzecznie wcinać aiptasję, a w innych zbiornikach nie tyka nic poza xenią i zoa, że chelmon może być piękną i nieszkodliwą rybką lub mordercą LPSów, że bicolor może ładnie skubać glony lub jeszcze ładniej rąbać montipory. Czyli wiemy, że na pewne zwierzaki trzeba z pewnych przyczyn uważać znacznie bardziej, niż na inne.

A jakiż to nadrzędny cel ma wyśmiewanie?

Niestety jak widać dla niektórych osób najważniejsze jest, że "moja racja jest mojsza niż twojsza, bo moja racja jest najmojsza". I inaczej być nie może.

[MAREK75]

Marek, czyli uważasz, że tak jak jest u Ciebie-musi być również u wszystkich innych osób? I najlepiej tych z innymi spostrzeżeniami wirtualnie kopnąć, nazywając ironicznie "znawcami"? Fajne podejście.

Nie chodzi o to, żeby na siłę udowadniać swoje racje, tylko żeby dzielić się doświadczeniami. Każdy wnioski wyciągnie sobie sam.

Dzięki temu właśnie wiemy, że bardzo brzydka rybka może bardzo grzecznie wcinać aiptasję, a w innych zbiornikach nie tyka nic poza xenią i zoa, że chelmon może być piękną i nieszkodliwą rybką lub mordercą LPSów, że bicolor może ładnie skubać glony lub jeszcze ładniej rąbać montipory. Czyli wiemy, że na pewne zwierzaki trzeba z pewnych przyczyn uważać znacznie bardziej, niż na inne.

A jakiż to nadrzędny cel ma wyśmiewanie?

Niestety jak widać dla niektórych osób najważniejsze jest, że "moja racja jest mojsza niż twojsza, bo moja racja jest najmojsza". I inaczej być nie może.

Kamil ,ja się z nikogo nie naśmiewam ,każdy ma swój pogląd na swiat i tyle w temacie pozdr.

[kapuhy]

Ale nie dyskutujemy o poglądach na świat (kłótnia na 99% ), tylko dzielimy się doświadczeniami z hodowli zwierzaka. A to można robić bez zbędnej spinki.

Pozdrówka.

[leszekk40]

a ja uważam kapuchy ,że to włąsnie Ty próbujesz narzucić swoje własne przemyslenia innym jako wyrocznie jak sie nie myle takie podejscie w jez naszym nazywane jest hipkokryzją . czekałem kilka miesięcy aby zabrac głos w temacie końskich nie chciałem niczego udowadniać tylko podzielić się moimi spostrzeżeniami . tylko wiesz zawsze jest taka niewidzialna linia którą jak sie przekroczy nietety tzreba zaznaczyć. a tak na marginesie dlaczego tak saczysz jad do tych ukwiałów skoro ani Tobie ani Twoim pupilom nic groźnego nie uczyniły , malo tego nawet twoim znajomym ze słyszenia i znania

[kapuhy]

a ja uważam kapuhy ,że to włąsnie Ty próbujesz narzucić swoje własne przemyslenia

Piszę o swoich doświadczeniach - to zupełnie inna rzecz, niż przemyślenia. Te zostawiam osobom rozważającym trzymanie ukwiała końskiego (którego wyobraź sobie również mam w akwarium).

czekałem kilka miesięcy aby zabrac głos w temacie końskich

Podziwu godna wstrzemięźliwość, ale co Cię tak bulwersuje w tym temacie-nie pojmuję.

nie chciałem niczego udowadniać tylko podzielić się moimi spostrzeżeniami

Typu: "śmiech mnie ogarnia jak czytam wszystkie te mrozące krew w żyłach opowieści", "przypis któregoś z kolegów (...) mnie dobił", " Mam taka propozycję - ludzie piszcie i wypowiadajcie się korzystając z własnego doswiadczenia lub fachowej lektury a nie z tego ,ze ktoś komuś kiedyś itp" - rzeczywiście, same fakty, zero bezsensownej kąśliwości, tylko suche dane o życiu końskich ukwiałów.

Co do ich podziału to ręczę ,ze nie mnożą sie jak szalone wrecz przeciwnie

Kolega rogalov wstawił zdjęcie dokumentujące, jak jego koński rozmnożył się w akwarium. Ale zapewne przewidziało mu się, lub ktoś po cichu nocami popodrzucał mu te ukwiały. Tyle w temacie ręczenia.

a tak na marginesie dlaczego tak saczysz jad do tych ukwiałów skoro ani Tobie ani Twoim pupilom nic groźnego nie uczyniły , malo tego nawet twoim znajomym ze słyszenia i znania

Z uporem maniaka próbujesz wciskać mi teorie, pod którymi się nie podpisuję. Z moich postów nic do Ciebie nie dociera (np. poparzenie ukwiała błaznom to nie jest nic groźnego), a o tym co ukwiał koński zrobił lub nie moim znajomym nie możesz mieć bladego pojęcia.

Sam posiadam takiego ukwiała i nie uważam go za wielkie zagrożenie, ale generalnie zwierzak może być kłopotliwy i przed nabyciem dobrze znać jego dobre i złe strony. Decyzję, czy warto mieć takiego ukwiała każdy musi podjąć sam. Piszę to po raz n-ty, z coraz mniejszymi nadziejami na to, że przeczytasz ten post i ponownie go nie przekręcisz.

Generalnie nie lubię marnować czasu na rzucanie grochem o ścianę, w temacie ze swoich spostrzeżeń wiele więcej nie napiszę, dlatego dla mnie temat jest wyczerpany. Proponuję tylko mniej emocji i więcej zrozumienia przy czytaniu postów.

EOT.

[leszekk40]

oki temat zamkniety. ale ta piekna czerwień to już zupełnie nie istotne

[-dominik-]

Na ebayu są różne cuda mi najbardziej podobają te:

http://www.ebay.co.uk/itm/BUBBLE-TIPPED-BULB-ANEMONE-3-4-ASSORTED-COLOURS-E-QUADRICOLOUR-/300793314621?pt=UK_Pet_Supplies_Fish&hash=item4608adbd3d

[Sssekator]

Ja mojego ukwiała przywiozłem znad Morza Czarnego z Bułgarii (jakoś przetrzymał lot i jednodniową podróż w 3 litrowej butelce z innym życiem, tylko on przetrwał do dzisiaj), początkowo myślałem, że to discosoma, a z czasem okazało się, że zaczął się otwierać, poniżej zdjęcie z pierwszych dni. W ciągu tygodnia schował się na drugą stronę skały i od pół roku nie zmienia miejsca - nie chce pokazywać się w pełnej okazałości. Jest mały i w sumie mam bardzo dobre wspomnienia, to fajna pamiątka z wakacji. Jestem bardzo z niego zadowolony.

[Piotrgpz]

Czy ktos wie czy u nas gdzies spotkam ukwialy? Im blizej szczecina tym lepiej ;)

[Piotr1]

Ja mam takiego bordowego goscia od roku i nic mi nie atakuje, plusem jest, ze nie lazi i siedzi caly czas na tej samej skalce.

[laris52]

Może ktoś z warszawy ma do oddania/sprzedania nadal by się do starego krewetkarium

Wysłane z mojego SM-G900F przy użyciu Tapatalka

[laris52]

ja z chęcią przygarne ukwiał koński, myślę że mógłby zamieszkac w jakiejś małej kostce