spaw

[Swirlej2]

ktory spaw jest mocniejszy , tlenowa , czy elektryczna ?

(Chodzi o pospawanie profili )

[alex]

jeszcze powinieneś zapytać jaką elektrodą, w osłonie jakich gazów (obojętnych), jaki kształt spawu, jakie gabaryty spawu?

[Swirlej2]

u mnie sa takie spawary elektryczne z ktorych wychodzi odrazu taki drut automatycznie wezem , te druty sa rozne miedziane inne , w zaleznosci od materialu jaki sie spawa , ale troche te spawarki dziwne sa bo jest w nich tez butla w sordku mala tlenowa (elektryczno tlenowe? ) sa tez spawarki elektryczne na elektrody .

Ja potrafie spawac raczej tymi elektrycznymi , tlenowa troche smarkam :]

Nie wiem poprostu czy spaw spawara tlenowa nie jest mocneijszy ( w moim przypadku napewno nie ) bo nie potrafie spawac za dobrze ta tlenowa .

W tym temacie poslucham mondrzejszych

pozdr..

[Kwiatek]

Swirlej2 :

u mnie sa takie spawary elektryczne z ktorych wychodzi odrazu taki drut automatycznie wezem , te druty sa rozne miedziane inne , w zaleznosci od materialu jaki sie spawa , ale troche te spawarki dziwne sa bo jest w nich tez butla w sordku mala tlenowa (elektryczno tlenowe? ) pozdr..

Moj tesc taka ma, prowadzi warsztat ,to zazwyczaj jest co2 a generalnie to jest spawanie w oslonie gazu, spaw jest bardzo mocny. Co do spawania to sam sie uczylem z miesiac ale w koncu zaczelo wychodzic

[BartY]

@Ś@ w tych twoich tlenowych:D to właśnie chodzi o brak dostępu tleny(wysoka temp + tlen = spalony materiał) , to jest spawanie w osłone Co2:) jeśli oczywiscie spawasz zwykła stal, jeśli nierdzekę to wtedy stosuje się argon + inne parametry prądu. jeśli potrafisz spawać elektrodą to śmiało, jak na nasze potrzeby oba spawy są wystarczająco za mocne:)

[poeta Fikander]

To czym spawasz zależy od tego co chcesz spawać. Spawanie "klasyczne" w elektrodzie z otuliną stosuje się do konstrukcji stalowych, łączenie rur itp., a spawanie półautomatem (MIG/MAG) stosuje się głównie do cienkich blach więc jak chcesz spawać stelaż pod akwa to raczej klasycznie

[Swirlej2]

tak tam bylo C02 a nie tlen to sie zgadza , pamietam ze butla byla , ale nigdy ja jej nie wymienialem bo to nie moja byla spawara , w kazdym badz razie naucyzlem sie na niej spawac .

Tlenowa za dlugo nie trenowalem , kilak razy probowalem nawet bylo nie zle , ale lekko nasmarkane

pozdro...

[Swirlej2]

a i jezcez pamietam jak sobie naswietlilem oczy i musialem z takimi naswietlonymi o 3 nad ranem za koko wsiasc i do szpitala jechac ..tak pieklo jakby ktos piachu nasypal ...nie szlo wytrzymac (nie zapomne)

[Jemioł]

A co budujesz jakiś statek DIY?

Może lepiej idź z tym do stoczni.

[Swirlej2]

jakas rame pietrowa chyba zbuduje a Ty zauwaz Jemiol ze to jest Twoj az 10 post

[Jemioł]

No niestety, jak zdecyduję się założyć akwa to wtedy coś więcej popiszę. Narazie intensywnie czytam.

[Swirlej2]

e , no nie bierz sobei niczego do serca , to byl zart oczywiscie:)

pozdrwionka

[Hara]

Ja spawałem swoją ramę zwykłą spawarką elektryczną. Myślę, że obojętne czym to będziesz spawał byle było zespawane dobrze. Najlepiej więc tym, w czym masz największą wprawę.

Naświetlone oczy miałem nie raz. Raz spawaliśmy chyba ogrodzenie - trzymałem materiał bez maski, tylko zamykałem oczy i odwracałem głowę. Potem schodziła mi skóra z twarzy jak bym się zjarał na słońcu i piekło niemiłosiernie.

Tak, że Zbychu uważaj :-)

[Kwiatek]

Ja po naukach spawania lezalem caly dzien z torebkami od herbaty na oczach koszmar

[Swirlej2]

no niezle oczy pieka :]

[Swirlej2]

@Hara@ hehe dokladnie tak samo robilem , skora mi z twarzy nie schodzila ale oczy to mi naswietlilo porzadnie ..swiatlowstret mialem przez to kilka lat musialem smigac w swiatlochromach , oczy mi strasznie lzawily dluzszy czas jak sie tylko na jakies silniejsze lekko swiatlo popatrzylem bez okularow , pozniej w koncu jakos mi to przeszlo .

[Hara]

Przez to spawanie, choć pewnie głównie przez komputer to z oczami mam coraz większe problemy, poza tym ostatnio strasznie wysilam wzrok, żeby dojrzeć coś żywego na skale i chodzę z czerwonymi oczami jakbym był wczorajszy ;-)

[Swirlej2]

to jaki masz monitor ? ja przy kompei siedze na okrete !!!!! od kilku ladnych lat i nic z oczami nie mam ...nawet mnie nigdy nie pieka .. sok z marchwi pic nalezy ..ryby ponoc tez dobrze na wzrok "robia" ale nie te z baniaka

Jak ja bym mial cos z powodu kompa miec ze wzrokiem nie tak , to juz bym go dawno wyrzucil , minuty nie trzymal serio .

Musisz miec ten zwykly monitor bo te LCD nie dzialaja jakos na wzrok "szkodliwie" ja nie odczuwam niczego .

[Hara]

Swirlej2 :

..ryby ponoc tez dobrze na wzrok "robia"

No to wszystko jasne - u mnie jeszcze nie ma ani jednej ryby

[Swirlej2]

a hehe to dlatego bo u mnie juz dawno plywaja

pozdro...

[Piotr Jan Rogalski]

Swirlej2 :

Musisz miec ten zwykly monitor bo te LCD nie dzialaja jakos na wzrok "szkodliwie" ja nie odczuwam niczego .

Ja mam zwykly CRT IIYAMA 22cale i tez nic nie odczuwam. Przelaczam odchyalnie pionowe na 160Hz i nie widze roznicy z LCD. Bardzo stabilny obraz.

Ale ... robi sie off-topic

[Swirlej2]

logiczne ze nie widzisz roznicy i nie zobaczysz do puki nie kupisz monitora LCD

[Piotr Jan Rogalski]

nie trzeba czegos kupowac aby moc z czegos korzystac

[Swirlej2]

to tak jak lizanie cukierka przez szybe