Skocz do zawartości
rufio

Amphiprion ocellaris

Rekomendowane odpowiedzi

Rufio no i jak? udalo sie? Pisz co i jak, bo moje Blazenki dzisiaj po raz drugi zlozyly ikre. Za pierwszym razem nic nie przetrwalo do rana. mysle ze krewetka czyszczaca wyczyscila wszystko. Dzisiaj jest dokladnie dwa tygodnie od pierwszego razu jak zlozyly ikre i mam nadzieje ze rodzice nabrali wiecej doswiadczenia i upilnuja tym razem. Z tego co obserwuje, samiec ciagle jest przy jajeczkach a samiczka wpada tylko co chwile zobaczyc co slychac. Samczyk jest duzo mniejszy i mysle ze nie da rady sam upilnowac przed kreweta bo ta jest od niego duzo wieksza, no ale odwagi mu nie brakuje. Wczoraj jak czyscilem szybe to dostalem kilka razy po lapie a jeszcze nie bylo ikry. Jak tym razem jajeczka dotrwaja do wylegu to nastepnym razem sprobuje odchowac mlode i zaloze oddzielny temat.

Witam,cały czas walcze co dwa tygodnie są nowe larwy.

Kilka razy próbowalem nowych rozwiązań aby zwiekszy żywotnośc ale teraz trzymam sie jednej metody.

Inne rozwiazania specjalnie nie sprawdzały sie w praktyce.

Jak juz raz Twoja para podeszła do tarła to przy stabilnych warunkach w akwa na pewno będzie odbywac tarło cyklicznie.

Tak samiec jest mniejszy od samicy i generalnie to on więcej czasu poświęca na dbanie o ikrę w aspekcie natlenienia,usuwania obumarłych larw itd.

Samica zaś przynajmniej moja broni zawzięcie ikry.

Nie ma szans aby jakakolwiek ryba,krewetka czy slimak dobrała sie do jaj.

Nawet trzy razy wiekszy borsuk dostaje baty jak tylko podpłynie za blisko.

Życze Ci wytrwałości bo wierz mi trzeba dośc sporo czasu poświęcic aby cieszyc sie w pełni wybarwionymi rybciami.

Pozdrawiam


Pozdrawiam Sebastian Burkat

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

elooo :) jak tam @rufio twoje blazny ?? jesli masz jeszcze te male to moze sie skusze na kilka :) napisz jak tam obserwacje z hodowli :) pozdrawiam :welcome: :welcome:

Hej błazenki są jak najbardziej narazie w rozmiarze XS ok.1,5cm.

Co do obserwacji kombinowałem z kilkoma patentami podpatrzonymi u kolegów z usa ale jakos u mnie one sie nie sprawdzały.

Narazie nadal trzymam sie metody łapania na kubek i taka metoda sprawdza mi sie najlepiej.Nie zawsze udaje mi sie odlowic larwy bo nie zawsze jestem w domu.Ale jak tylko jestem to nocne lowy gwarantowane.

Cały czas mysle nad odzieleniem pary i zrobienie systemu w ten sposób aby larwy wyłapywały sie samodzielnie bez mej ingerencji ale na razie jest jak jest bo mam nieco inne priorytetowe zajęcia :whistle: pozdr

Edytowane przez rufio (wyświetl historię edycji)

Pozdrawiam Sebastian Burkat

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Witam, moje ocelarisy po raz trzeci podeszły do tarła, ikry jest coraz więcej. Możesz opisać jak i czym je karmisz i czy sam zajmujesz się chodowlą pokarmu?

Ppozdrawiam Wojtek


650L słonej wody...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Witam, moje ocelarisy po raz trzeci podeszły do tarła, ikry jest coraz więcej. Możesz opisać jak i czym je karmisz i czy sam zajmujesz się chodowlą pokarmu?

Ppozdrawiam Wojtek

Witaj,własna hodowla fitoplanktonu i wrotki to podstawa.Na poczatku miałem kilka niepowodzeń z wystartowaniem hodowli wrotki i kilkarazy padała cała populacja.

Ale pomału dochodzi sie do wprawy.Trzeba pamięta o obfitym karmieniu wrotki aby ta sie zaczeła rozmnażac w zadowalajacej ilości i nie padała z głodu.Ważne jest także dbanie o jakośc wody i cykliczne odswiezanie jej jest to bardzo istotne.

Odławiam je za pomocą nylonowego filtra do kawy takiego jak polecił mi kolega nanokaczor :unworthy:

Larwy powinny miec wrotke łatwo dostepna czyli powinna byc podawana jej odpowiednia duża ilośc.

Warto zaopatrzy sie w lupy powiększające,jak ja to mawiam dla "kontroli jakości"kilkakrotnie w ciągu dnia delikatnie pobieram wode małą szklanką ze zbiornika z larwami i sprawdzam ilośc wrotki.

Tak aby miec pewnośc że jest jej optymalna ilośc.

Pomimo tego że w jakimś stopniu wrotki sie rozmnazaja w zbiorniku hodowlanym

(z larwami)podaje do trzech razy na dobe nowe partie.

I porcje fito tak aby woda była lekko zielona.

Pozdrawiam


Pozdrawiam Sebastian Burkat

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Czy mógłbyś napisać coś na temat wody w zbiorniku hodowlanym - filtracja, podmiany?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Narazie zbiornik z larwami jest połaczony z akwa gdzie przebywaja rodzice.

Działa to w ten sposób,do momentu wylegu larw woda przepływa cały czas przez hodowlany zasilany bypasem z pompy obiegowej zasilającej zbiornik ekspozycyjny.

Po odłowieniu larw dopływ wody zamykam aby nie wyplukiwac wrotki i fito.

Codziennie zbieram nieczystości zbierające sie na dnie glównie martwe larwy a jest ich dośc sporo w pierwszych dobach.

Następnie otwieram zawoerk z bypasu i kropelkowo uzupełniam wodę ale są to bardzo minimalne podmiany.

Cały czas mysle nad wykonaniem oddzielnego systemu hodowlanego opartego w jakimś stopniu na filtracji glonowej.


Pozdrawiam Sebastian Burkat

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

U mnie pierwsza proba zakonczyla sie niepowodzeniem po dwoch dobach. Wszystkie larwy padly po nocy. No i wlasnie nie jestem pewien czy nie mialy wystarczajaco pokarmu, czy przez to ze na noc zgasilem swiatlo i nie mogly nic zlapac. A jak Ty swiecisz? 24 na dobe? Bo wlasnie znalazldm w necie ze przez pierwszych 20 dni powinny miec ciagle swiatlo zeby modz jesc.


75 gal 6x54w T5

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Świecę normalnym cyklem takim jaki miały w akwa ogólnym.Jedynie co to jest mocno przytłumione.

A jak to u Ciebie wygląda? odławiasz larwy? jesli tak to jak? jakie masz zasolenie? czy zasolenie wody gdzie hodujesz wrotke nie różni się znacząco od tego gdzie przebywaja larwy?

Jeśli tak szybko wszystkie larwy padly to raczej był to wynik stresu niż głodu.


Pozdrawiam Sebastian Burkat

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Witam. Wyleg byl z piatku na sobote a w pon. rano juz bylo pozamiatane. Swiatlo bylo ustawione tak jak w zbiorniku ogolnym. Wrotke staram sie trzymac w zasoleniu pomiedzy 1.020 do 1.024 w ogolnym zasolenie 1.024 Larw nie odlawialem tylko przelozylen ikre w ostatnim dniu do mniejszego zbiornika, ale to chyba jednak nie jest dobry sposob bo z ok. 100 jaj wyleglo sie raptem kilka. Tym razem sprobuje odlowic larwy i sprobuje trzymac oswietlenie 24 h Znalazlem taka info. ze tak robia. Zobacze moze bedzie lepiej. Powodzenia


75 gal 6x54w T5

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
http://m.youtube.com/index?desktop_uri=%2F&gl=US#/watch?v=48Q-jVqDcDI Tutaj gosc opowiada co i jak robi. Mozna cos podpatrzec. I hodowla wrotki. http://m.youtube.com/index?desktop_uri=%2F&gl=US#/watch?v=hZ8MTyS8suk Edytowane przez Valdi (wyświetl historię edycji)

75 gal 6x54w T5

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Witaj Valdi,

Cos te linki zupełnie jakieś inne treści zawieraja ,nie wiem czemu.... :wacko:

...Ta metoda z przekładaniem w moim przypadku zawsze konczyła sie klapą.

I naprawde nie wiem w czym tkwi problem,wydawac by sie mogło powinno byc ok,a jednak cos jest nie tak.

W wiekszości prób jakie podejmowałem larwy po prostu umierały w kilkanaście godzin po przekładce.

Kombinowalem z delikatnym strumieniem obmywającym je,bombelkami powietrza i także klapa...jakos nic nie jest w stanie zastapic troski ojca :clap:

Dlatego wlaśnie chciałbym zrobic odzielne lokum dla mojej pary jakieś małem M 1 :thumbup:

jedyne co mnie powstrzymuje to fakt ze mogą stracic chęc po przenosinach do miłosnych igraszek,a tego bym nie chciał :no

A co do swiecenia 24/h to gdzieś znalazłem info od jednego z hodowców tym razem bodaj z francji że taka metoda nic specjalnie nie wnosi lepszego.

Może z nastepnym wylęgiem pokombinuje z takim 24-godzinnym światełkiem.

Obece maluchy jutro kończą tydzien i niechce juz nic zmieniac.Choc ciekawi mnie taka alternatywa.

Są tak tłuściutkie że aż serce rosnie jak je ogladam pod lupą wcinające brachionusa :thumbsup:

Nic jak to mawiaja przez treningi do mistrzostwa :rambo:

Pozdrawiam i także powodzenia Ci życze.

Edytowane przez rufio (wyświetl historię edycji)

Pozdrawiam Sebastian Burkat

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Witam. W piatek spodziewam sie kolejnego wylegu I tym razem sprobuje odlowic larwy za pomoca wezyka. Czy u Ciebie wyleg nastepuje zawsze w takim samym odstepie czasu od zlozenia ikry? Czy sa jakies wachania? Jeden dzien wczesniej lub pozniej? Linki wczoraj po wklejeniu sprawdzalem i bylo ok. Niech sprawdzi ktos jeszcze i napisze czy ma problem z otwarciem. A co do swiecenia to noca mysle troche przyciemnic ale nie gasic calkowicie jak to zrobilem poprzednio.


75 gal 6x54w T5

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

linki dalej nie smigaja :( jakies inne tresci wyskakuja

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dzieki patersan.


75 gal 6x54w T5

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Witam. W piatek spodziewam sie kolejnego wylegu I tym razem sprobuje odlowic larwy za pomoca wezyka. Czy u Ciebie wyleg nastepuje zawsze w takim samym odstepie czasu od zlozenia ikry? Czy sa jakies wachania? Jeden dzien wczesniej lub pozniej? Linki wczoraj po wklejeniu sprawdzalem i bylo ok. Niech sprawdzi ktos jeszcze i napisze czy ma problem z otwarciem. A co do swiecenia to noca mysle troche przyciemnic ale nie gasic calkowicie jak to zrobilem poprzednio.

Bardziej proponuje Ci odłowienie za pomocą jakiegoś kubeczka lub miseczki wężyk to kiepskie rozwiązanie.

Jeśli wczesniej łapałes ta metoda może to byc przyczyną padnięcia wszystkich larw.

Jak sam sie przekonałem ta metoda jest mocno stresogenna.

Tak wylęg u mnie jest zawsze w tym samym czasie pod warunkiem że nic nie zmieniałem np.nie robiłem podmiany.

Przy temp.25 stopni jest to 10-tego dnia,30-minut po zgaszeniu światła.

Ostatni wylęg ten z przed tygodnia był nieco szybszy ale byłem na to przygotowany bo był to okres gdzie mieliśmy naprawdę piekną letnia pogode z temp.około 27-30 stopni.

Tak więc temp.wody w akwa nieznacznie wzrosła jakies 27 stopni.

Wylęg nastąpił 9-tego dnia.

Co do światła to generalnie chodzi tylko o to żeby larwy jako drapiezniki polujące w swietle mogły cały czas konsumowac wrotke.

Ale czy to dobre rozwiązanie hm...

pozdrawiam


Pozdrawiam Sebastian Burkat

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A wrotke dajesz razem z woda ze zbiornika w ktorym ja hodujesz czy przecedzasz przez cos?


75 gal 6x54w T5

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A wrotke dajesz razem z woda ze zbiornika w ktorym ja hodujesz czy przecedzasz przez cos?

Odcedzam nylonowym filtrem do kawy.


Pozdrawiam Sebastian Burkat

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Witam. No i nie udal sie polow. Swiatlo zgaslo, wszystko przygotowane, latarka pod reka i czekam. Ty pisales ze u Ciebie odklejaja sie po pol godzinie a ja czekam dwie i nic. Wiec o polnocy po dwoch i pol stracilem nadzieje i pomyslalem ze moze cos im sie przestawilo (zwlaszcza ze dzien wczesniej mialem maly problem z oswietleniem) i wyleg sie opozni. Jeszcze ostatni rzut oka i ide spac. Rano oczywiscie pierwsze kroki do akwa a tam ... pusta plytka. No i znowu dwa tygodnie trzeba poczekac, pod warunkiem ze znowu im sie zechce. Pozdrawiam


75 gal 6x54w T5

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Witam. No i nie udal sie polow. Swiatlo zgaslo, wszystko przygotowane, latarka pod reka i czekam. Ty pisales ze u Ciebie odklejaja sie po pol godzinie a ja czekam dwie i nic. Wiec o polnocy po dwoch i pol stracilem nadzieje i pomyslalem ze moze cos im sie przestawilo (zwlaszcza ze dzien wczesniej mialem maly problem z oswietleniem) i wyleg sie opozni. Jeszcze ostatni rzut oka i ide spac. Rano oczywiscie pierwsze kroki do akwa a tam ... pusta plytka. No i znowu dwa tygodnie trzeba poczekac, pod warunkiem ze znowu im sie zechce. Pozdrawiam

Hm...a w otoczeniu akwa nie świeciło sie jakieś światło?Kilka razy miałem takze wylęgi z opóznieniem ale jak pamietam zawsze było to powodowane faktem że swieciło sie światło w pokoju obok gdzie w oczekiwaniu ogladam telewizje.

I wtedy były poslizgi do nawet trzech godzin.

Nie załamuj sie ja przez dwa lata czekałem aby w miare dopracowac wszystkie aspekty wylegu i odłowu :geek: Na pewno w końcu sie uda :thumbup:

Pamietaj także o odpowiedniej diecie dla twojej parki rodzicielskiej.

Musi byc urozmaicona,czyli pokarm składający sie z lasonogów,kryla,mięsa małży,spiruliny wzbogaconego o witaminy.

Sam sie przekonałem że przy kiepskiej nie urozmaiconej diecie larwy są słabej jakości i szybko padają.

pozdrawiam


Pozdrawiam Sebastian Burkat

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Witam. No wlasnie bylo tak jak piszesz. W pokoju bylo zaswiecone swiatlo, ale bardzo przyciemnione a ja obok z laptopem. Nie pomyslalem ze to bedzie mialo az tak duzy wplyw na to. No ale nie ma tego zlego... Znowu czlowiek madrzejszy o kolejne doswiadczenie. Diete staram sie bardzo urozmaicac, ale samiczka najbardziej lubi krewetki koktajlowe i jak rownoczesnie podam cos innego to nie tyka. Teraz czekam czy zloza ikre, ale chyba tak bo juz czyszcza miejsce. Pozdrawiam


75 gal 6x54w T5

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Witam. No wlasnie bylo tak jak piszesz. W pokoju bylo zaswiecone swiatlo, ale bardzo przyciemnione a ja obok z laptopem. Nie pomyslalem ze to bedzie mialo az tak duzy wplyw na to. No ale nie ma tego zlego... Znowu czlowiek madrzejszy o kolejne doswiadczenie. Diete staram sie bardzo urozmaicac, ale samiczka najbardziej lubi krewetki koktajlowe i jak rownoczesnie podam cos innego to nie tyka. Teraz czekam czy zloza ikre, ale chyba tak bo juz czyszcza miejsce. Pozdrawiam

No i super :thumbup: do nastepnego tarła :welcome:


Pozdrawiam Sebastian Burkat

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Witam. No i jak malenstwa sie maja? Bo mi wczoraj udalo sie zlapac ok 40 sztuk. Ale chyba za wczesnie wkroczylem do akcji bo reszta przestala sie odklejac i dalem za wygrana.


75 gal 6x54w T5

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

I jak sie maja te sztuki co odłowiłeś?

Moje maluchy dzisiaj kończą trzeci tydzień zostało ich ponad dwadzieścia sztuk.

A pozatym po ostatniej wiekszej podmianie moja parka zrobiła sobie kilku dniowy urlop :)

Ale dzisiaj juz widzę że samiec zabiera sie do ogarnięcia stałego miejsca i pewnie jutro będzie sie działo:)

pozd


Pozdrawiam Sebastian Burkat

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Po pierwszej dobie padlo ok 10 sztuk i dzisiaj rano wylowilem jeszcze 3 Pierwszym razem przetrwaly tylko dwie doby. Zobaczymy co bedzie tym razem zwlaszcza ze na weekend nie bedzie mnie w domu.


75 gal 6x54w T5

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Ten wątek jest dość stary. Należy rozważyć rozpoczęcie nowego wątku zamiast ożywienia tego.

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Wchodząc do serwisu Nano-Reef, zgadzasz się na warunki Warunki użytkowania.