Amphiprion ocellaris

[rufio]

I jak tam sprawy sie maja u Ciebie Valdi?

Ja pomalu szykuje sie do kolejnego odlowu larw.Dzisiaj odłowilem parke Pterapogonów,jak wspominałem wcześnie bezlitośnie pałaszowały nowo narodzone larwy.

Teraz bedzie jeszcze prościej

[Valdi]

U mnie wlasnie minal 8 dzien i zostalo mi tylko 5 sztuk. Jak wrocilem po weekendzie zylo tylko 7 Ale walcze dalej. Kolejna ikra jest juz zlozona i zastanawiam sie co robic. Lapac nastepny leg czy odpuscic? Bo musial bym postawic nastepne akwarium.

[dzym]

Mam jedno pytanie natury technicznej. Czy posiadacie w akwarium tylko jedną parkę (samiec + samica), czy jakiś inny układ.

Pytam ponieważ posiadam u siebie układ: samica + 2 samce.

Samica + główny samiec bardzo często czyszczą skałę, ocierają się o siebie itp. ale nigdy nic z tego nie było.

Słyszałem kiedyś, że jeżeli chce się dochować potomstwa (złożenai ikry), to nie może być układu więcej niż 1+1.

Nigdzie jednak nie znalazłem potwierdzenia, że tak faktycznie jest/musi być.

Ps. trzymam kciuki za odchowanie małych.

[rufio]

U mnie wlasnie minal 8 dzien i zostalo mi tylko 5 sztuk. Jak wrocilem po weekendzie zylo tylko 7 Ale walcze dalej. Kolejna ikra jest juz zlozona i zastanawiam sie co robic. Lapac nastepny leg czy odpuscic? Bo musial bym postawic nastepne akwarium.

i tak trzymaj

Ja bym lapał kolejny jak najbardziej

[rufio]

Mam jedno pytanie natury technicznej. Czy posiadacie w akwarium tylko jedną parkę (samiec + samica), czy jakiś inny układ.

Pytam ponieważ posiadam u siebie układ: samica + 2 samce.

Samica + główny samiec bardzo często czyszczą skałę, ocierają się o siebie itp. ale nigdy nic z tego nie było.

Słyszałem kiedyś, że jeżeli chce się dochować potomstwa (złożenai ikry), to nie może być układu więcej niż 1+1.

Nigdzie jednak nie znalazłem potwierdzenia, że tak faktycznie jest/musi być.

Ps. trzymam kciuki za odchowanie małych.

Tak u mnie jest tylko jedna para.

Ciekawa sprawa że u Ciebie dwa samce tolerują się wzajemnie :o

[Valdi]

Ja tez mam parke.

[Valdi]

Wlasnie zaczalem podawac larwy solowca i widac ze wcinaja bo az brzuszki zrobily im sie pomaranczowe. Mala rzecz a cieszy.

[rufio]

Witaj

Miło słyszeć ja miałem ubaw jak wczoraj podałem widłonogi z racji ich "skaczacego"przemieszczania błazenki miały niezłą zabawę

[Valdi]

Witam. A kiedy mozna podac jakies mrozonki? Bo ja probowalem ale jeszcze nie widac zainteresowania z ich strony. Moje maluchy juz zaczynaja lapac kolorki, maja juz widoczne biale plamy na glowie i boku.

[rufio]

Ja od drugiego tygodnia podaje mrożoną wrotke wzbogaconą o witaminy oraz sproszkowany cyclopeze.

Podawaj najpierw w małych ilościach,i miej świadomośc tego że jak zaczniesz podawać mrozonki to parametry wody zaczynją leciec na łeb.

Ja od momentu rozpoczecia skarmiania tymi karmami włanczam juz ciągłą podmine wody.

Pozdrawiam

[Valdi]

Witam. Moje maluchy pieknie rosna. cztery trzymaja sie razem a jeden woli samotnosc w drugim koncu zbiornika. Nie udalo mi sie zlapac ostatniego legu, ale kolejna ikra juz jest i moze tym razem dam rade. Moje 19-dniowe blazenki prezetuja sie tak.

[rufio]

Moje gratulacje Sam teraz przyznasz że dla takiego widoku warto powalczyć

[Valdi]

Pewnie ze warto. Tobie dziekuje za cenne rady i sugestie. Teraz cel to odchowac jeszcze wiecej niz 5 Te juz jedza mrozony pokarm i wygladaja jak "mama i tata" tylko ze w duzym pomniejszeniu, wiec chyba mozna uznac ze sie udalo. Pozdrawiam i jeszcze raz Wielkie Dzieki

[pol]

poczytalem i jestem pod wrazeniem , bravo chlopaki, tylko mam jedno ale , czemu nikt nie stara sie rozmnozyc nemkow naturalnie ?? wszyscy macie formy chodowlane ?? to ze ikre sie przenosi to wymyslono dla celow handlowych , zabijny jest instynkt opiekunczy itd. czy tu raczej chodzi o to ze nie ma mozliwosci zeby byly z rodzicami i co by bylo przeszkoda ?? no chyba ze wszyscy co chca rozmnozyc to chca dla celow handlowych ??

[Valdi]

A no wlasnie ze ja jak przenosilem ikre to nic z tego nie bylo. Rodzice opiekuja sie ikra do momenty az mlode sa gotowe do samodzielnego plywania i wtedy odklejaja sie od skalki. No i wlasnie w tym momecie trzeba wkroczyc do akcji i wylapac malenstwa bo w zbiorniku ogolnym szanse na przezycie maja rowne zeru. Nie wydaje mi sie ze w warunkach akwaryjnych mozliwe jest odchowanie mlodych razem z rodzicami. A podstawowa przeszkoda to bedzie brak pokarmu. W pierwszych dniach zycia narybek musi miec caly czas pokarm blisko pyszczka a w duzym zbiorniku gdzie sa pompy i filtry ten pokarm bedzie w malym stezeniu a skimmer wylapie wszystko czego one potrzebuja.

Edytowane 12 Czerwca 2012 przez Valdi (wyświetl historię edycji)

[Gość nanokaczor]

poczytalem i jestem pod wrazeniem , bravo chlopaki, tylko mam jedno ale , czemu nikt nie stara sie rozmnozyc nemkow naturalnie ?? wszyscy macie formy chodowlane ?? to ze ikre sie przenosi to wymyslono dla celow handlowych , zabijny jest instynkt opiekunczy itd. czy tu raczej chodzi o to ze nie ma mozliwosci zeby byly z rodzicami i co by bylo przeszkoda ?? no chyba ze wszyscy co chca rozmnozyc to chca dla celow handlowych ??

@Pol - poczytaj trochę o "cyklu rozrodczym" błazenków - nie ma szans na to żeby odchować małe z rodzicami bo one traktują maluchy jako pokarm... I nie chodzi tu o warunki akwariowe - w naturze maluchami dorosłe błazenki też się nie zajmują.

A tam błazenki - ja dziś u naszego szanownego kolegi widziałem spasione larwy P. fridmani.

Edytowane 12 Czerwca 2012 przez nanokaczor (wyświetl historię edycji)

[rufio]

Pewnie ze warto. Tobie dziekuje za cenne rady i sugestie. Teraz cel to odchowac jeszcze wiecej niz 5 Te juz jedza mrozony pokarm i wygladaja jak "mama i tata" tylko ze w duzym pomniejszeniu, wiec chyba mozna uznac ze sie udalo. Pozdrawiam i jeszcze raz Wielkie Dzieki

Jasne że sie udało teraz tylko czekać następnego tarła .....nie ma za co,ciesze sie że mogłem coś niecoś podpowiedzieć

Pozdrawiam

[rufio]

@Pol - poczytaj trochę o "cyklu rozrodczym" błazenków - nie ma szans na to żeby odchować małe z rodzicami bo one traktują maluchy jako pokarm... I nie chodzi tu o warunki akwariowe - w naturze maluchami dorosłe błazenki też się nie zajmują.

A tam błazenki - ja dziś u naszego szanownego kolegi widziałem spasione larwy P. fridmani.

Nic dodać nic ująć sam nieraz obserwowałem jak po wylegu samica zjadała larwy.

Przenoszenie ikry lub larw jest nieuniknione jeśli chcemy liczyć na dobre wyniki hodowlane.

P.S.jak znajde chwile czasu postaram sie załączyć filmik z "polowania" na widłonogi

[bleq]

Rowniez i ja dolączam sie do tematu dzis moje czarne blazny zlozyly ikre... nie nastawiam sie ze cokolwiek da sie odchowac ale mam nadzieje ze beda regularne tarla.... wtedy skorzystam z waszego doswiadczenia

pzdr

[bleq]

Koledzy a czy nie bylo by opcji odchowac malenstw w sumpie ??

Tak narazie glosno mysle....

ale moze jakis kotnik z gestej siatki w sumpie tak zeby byl dobry przeplyw wody i tam je karmic ??

????

Co raz fajniej sie patrzy na te malenstwa

pozdrawiam

[Gość nanokaczor]

Nie ma takiej możliwości.

[Valdi]

A po co kombinowac i komplikowac jak wystarczy male akwarium, grzalka, oswietlenie i napowietrzanie. Codzienna podmiana wody ze zbiornika glownego i jest ok.

[bleq]

No to lece z tematem

Wlasnie nemo mi po bodajze 10ciu dnich znowu zlozyly ikre tym razem 3 razy wiecej

Jutro akwarium przygotuje

pozdrawiam

[Valdi]

Witam. Bez paniki, masz na to jakis tydzien. Tylko pamietaj ze mlode jak odlowisz to musza byc w tej samej wodzie zeby nie bylo zmiany parametrow. No i pisz co i jak to bedziemy radzic. Ja jakos nie moge sie zebrac zeby odlowic nastepny leg. Ikra znowu dojrzewa a teraz lato, dzien dluzszy a jakos czasu mniej.

[Valdi]

Bleq no i co udalo sie? Zlapales cos?