Restart zapuszczonego zbiornika

[Tomasz485]

Witam

Niedawno wpadłem na pomysł zrobienia solniczki... Od kilku miesięcy z powodzeniem posiadam 25L soli. Na tym się nie zakończyło i kupiłem od znajomego SERA marin biotop cube 130. Akwarium zapuszczone. Miało już 2 lata, od nowości światło nie zmieniane. Ale dopiero kiedy przekopywałem je w poszukiwaniu życia do odratowania - sodoma i gomora. Zdechłe całkiem niedawno ślimaki... jeszcze sztywne. Strach pomyśleć co jeszcze się tam stało. Nie chce mi się wierzyć, że przez 2 lata poprzedni właściciel dorobił się tylko 1 ryby i 1 krewetki, kilku sztuk grzybków i sporej ilości rozgwiazd. Mówił że ich "mamusia" niedawno mu padła też. To co znalazłem przeniosłem do 25L do czasu przygotowania drugiego domu.

Zalałem zbiornik tą samą wodą, bo wydawało mi się, że to dobry pomysł. Za pierwszym razem woda była brązowa, prawie nic przez nią nie było widać. Mieszałem piachem kiedy tylko opadał pył. Przez cały ten czas chodziła pompa z sumpa z tyłu - (1. komora - gąbka z kompletu, 2. i 3. komora - wata, 4. komora pompa). Do tego filtr kaskadowy aquaela fzn-3 versamax - liczyłem że odmuli trochę wodę. Małe efekty. W ruch poszedł microbe-lift GSC - i tu muszę przyznać, że naprawdę zadziałał. Jednak tylko do pewnego stopnia. Woda nie jest już taka straszna przy mieszaniu. Ale na piachu dalej osiada warstwa mułu. Zanim zalaliśmy wodą akwarium to oczyściliśmy z glonów przód i jeden bok akwarium. Resztę zostawiliśmy dla ślimaków, które uporały się z glonem w małym akwarium bardzo sprawnie. Ale jednak...

Parametry:

NH4 0,1 (JBL)

NO3 coś pomiędzy 120 a 240... (JBL) - właśnie zrobiłem drugi test - kilka dni temu było 10mg/l...

Cu 0,00 (JBL)

KH 8*d (JBL)

NO-2 0,0 a 0,1 (ZOOLEK) bliżej 0,0 niż 0,1

Mg i Ca w normie.

NO3 może wzrosło przez ten środek bakteryjny??

W każdym razie proszę o opinie, co z tym zrobić. Wylać? Podmienić? Wyrzucić piach? Bo już sam nie wiem. Gdzieś mam ręczny odmulacz - odmulać tym dno? Boję się, że jak zacznę przeprowadzkę to mi wszystko zdechnie...

[Włodzimierz]

Wyrzuć piach, podmieniaj co tydzień po ~25% wody, ustaw odpieniacz na mokro, codziennie płucz te wkłady z gąbki i waty. Lej bakterie i poczytaj o dozowaniu wódki. Też się przyda.. Na zdjęciach piękna Aiptasia. Albo zacznij ją zwalczać albo wyrzuć skałę. Szyby wyczyść z glonów mechanicznie.

[PawelL]

to nie jest restart, ty zaczynasz o zera

[komar73turbo]

To jest trudniejsze niż od zera ale może wódka pomoże...

[kubek_77]

wódka to chyba dla właściciela... widziałem ten zbiornik na allegro i zastanawiałem się jak można prowadzić tak akwa.... przecież akwa ma być ozdobą a nie śmierdzącym, stojącym w kącie szpetnym sprzętem....

jak dla mnie to zostaw sobie tylko zbiornik reszta do przysłowiowego kibla... w tym stanie i skała i piach zapewne oddadzą wiele do wody! podmiany mogą nic nie wskórać! zapewne stężenie fosforanów, którego nie mierzyłeś jest "straszne", już sama obecność amoniaku dyskwalifikuje to "coś" jako "akwarium morskie" amoniak w wodzie morskiej (tj przy PH wody morskiej) jest silną trucizną!

wg mojej opinii nie ma sensu bawić się w restarty. będziesz miał przez to same problemy! nawet śmiem zaryzykować stwierdzenie, że możesz nigdy nie ustabilizować tego zbiornika i cały czas walczyć z coraz to nowymi plagami.

skały już optycznie jest za mało! piasku wręcz odwrotnie- za dużo (ja jestem zwolennikiem praktycznie bezpiaskowych akwa) poza tym na skale masz aiptazje, a na piasku wywaliły ci się chyba okrzemki, co by wskazywało, że woda stosowana w tym zbiorniku jest kiepskiej jakości i zawiera chociażby krzemiany (poza parametrami, które podałeś) i pewnie jeszcze nie jedno cudo z tablicy Mendelejewa... którego nadmiar sprawi problem. a to co pokrywa szybę i skały to podobne jest do niczego albo raczej do osadu organicznego który będzie podlegał dalszemu rozpadowi wydzielając N02, NO3, PO4 itd...

sprzęt to też jakaś porażka... nie widzę tam cyrkulatora z prawdziwego zdarzenia... a ta pompa i plejada rurek to co to? odpieniacz wisi na zewnątrz a gdzie jest ten oryginalny z tego zbiornika? czy moze to właśnie ten? nie jestem przekonany czy sera wstawiała WG300 czy jak mu tam ale jeżeli tak to to marne "cudo" a inaczej częściej jest spotykany pod swoją chińską nazwą Boyu...

w sumie to i tak nic nie pozostało jak życzyć powodzenia...

[Gość kapitan]

A ja sądzę że nie jest całkiem źle. Jakby była tragedia to by tam był trawnik, a skała jest całkiem czysta.

Na szybach rosną glony i jest cieńka cyrkulacja więc osadza się na nich detrytus.

Zrób tak jak chłopaki wyżej napisali, wywal piach, wodę powoli podmień na dobrą, kup koniecznie prawdziwy odpieniacz bo ten ma pompę od Zippo

Po prostu ktoś się przy tym akwarium nie przemęczał, od razu widać że jakiś typ spoza Nano-Reef.pl

[luft]

a ja bym zrobił tak: wyjął skałę, odessał piach wylał wodę, wyczyscił wszystko, ułożył skałe i zalałbym ją wodą z podmianki z dobrego zbiornika. Piasek wypłukał na maxa i wlozyl ponownie. Praktycznie start od początku.

aha no i róże nożem wydłubał bym ze skały.

[Bioly]

popieram lufta,ale róże nożem to nie jest dobry pomysł

[PawelL]

aha no i róże nożem wydłubał bym ze skały.

zalej je wrzątkiem, najlepiej weź szczykawkę z igłą w wrzątek wlej w pokrzywkę.

co do reszty popieram, wyciągnąć, dobrze wylać i wlać świeżej wody z podmianki

[Ralfik]

Ja mysle ze dasz rady i tak masz wielkie serce ze chcesz uratowac taka wielka AWARIE trzymam kciuki

[Tomasz485]

Nikt z moich znajomych nie posiada morskiego akwa... Skała na żywo nie wygląda tak tragicznie. Przepłuczę ją w RO, pytanie co z piachem.. Myślę że do śmieci, mam jedno opakowanie 4,5 kg żywego w mojej pico rafie, w której też umieściłem rybę z tamtego (chromis virdis, oraz krewetkę czyszczącą) tymczasowo.. Myślałem, że parametry się ustabilizują i wpuszczę je do większego lokum. Kupiłem również dziś, dwa garbiki i brzydala na aiptasie, z myślą że nie długo zostaną wpuszczone tam lada dzień. Teraz będą się męczyć w akwa 25 l... zanim tamtego nie wystartuję, już nie mówiąc o lpsie, zoa, grzybowiencach... Jest tam odpieniacz firmowy ale go nawet nie włączałem bo jak zobaczyłem jego komiczny rozmiar to się zdziwiłem jak można dawać taki mały odpieniacz do takiego akwa.. Natomiast ten, weipro 2012 coś tam odpienia(napewno wiecej niż ten boyu), cyrkulator to aquael 2600. PS. nawet nie pomyślałbym, że takie rzeczy można zrobic z ok. 2000 zł które wydał poprzedni właściciel(akwa 1500zł LR 10kg 360 zł + 18 kg LS 240 zł). Można równie dobrze ulokować pieniądze pod gniazdem gołębi..

[Włodzimierz]

Nie płucz skały w RO, bo zabijesz życie biologiczne. Płucz w solance.

[lukas.piotr]

dodam swoje 5 groszy

tak jak napisali poprzednicy ale skałę wypłucz (od środka) ile się da z tego syfu używając tej pompki i zielonej rurki ze zdjęcia. z wnętrza skały wypłyną ogromne ilości syfu, na pewno jest tam wszystko co mogło trafić do tego zbiornika. potem wywal piach razem z wodą(błotem) i zalej wodą z podmianki.

poza tym gratuluje odwagi

edit. do płukania skały tylko solanka z baniaka

[Tomasz485]

A co by się stało jakbym zrobił w ten sposób. Mam w końcu 25 L wody w akwarium obok. 10 L świeżej zasolić i dolać tą z tego zbiornika małego. Włożyć wszystkie skały i dodać ryby i korale. Co 2 - 3 dni dolewać po 5-10 l świeżej aż do końca... Po prostu nie wiem czy ryby nie zaczną zdychać w tym małym za czym wystartuję te duże.

[lukas.piotr]

eee słabo to widzę

załatw sobie lepiej wodę z podmianki i cierpliwości

ja już się nauczyłem w morszczyźnie szybko to można tylko spi....

[Tomasz485]

W Szczecinie to nawet ryby nie można kupić jak się nie zamówi tydzień wcześniej. Nie mam pojęcia skąd wodę wziąć. Nie mam znajomych którzy siedzą w morszczyźnie. Nie ma sklepu w Szczecinie gdzie mają solanki... Jednym słowem BIEDA.

[seb]

Jeśli chcesz to ratować to ja bym zrobił tak:

Piasek definitywnie do kibla, bezwzględnie

szyby oczyścić, zebrać syf z dna,

Skałe wyczyścić, wode wylać

wziąć od kogoś dobra wodę

włożyc skałę do baniaka, w jakikolwiek sposób

upchnąć wszystkie możliwe pompy jakie uda Ci sie zdobyć

zrobić z akwarium pralkę, ze skały musi wylecieć cały syf

reszta tak jak napisał Włodek, czyli odpieniacz na mokro i podmiany duże.

Pozdrawiam

seb

[kubek_77]

wszystko pięknie ale ile razy przewijał się temat skały w której nagromadziły się trujące związki i później wychodziły z niej latami... generując plagi! czy np fosforany to się pięknie nie zakumulowały w tej skale i nie będą problemem?

pięknie wszystko radzicie ale co on tam ma do uratowania z 2-3 kg skały to strata żadna... patrząc na rynkowe ceny to góra 150 zł a czy jest sens dla takiego grosza robić sobie pod górkę? to akwa wymaga nie tylko zeskrobania glonów a szyby... moja wyobraźnia podpowiada mi co może znajdować się w panelu filtracyjnym... jak dla mnie to by trzeba było to wyszorować gruntownie zarówno szyby, panel jak i skałę używając szczoty!

skoro ta skała i akwa mają 2 lata i działały w takich warunkach to można sobie prosto przyjąć:

- detrytus odkładał się w dużych ilośćiach,

- brak cyrkulacji powodował, że detrytus wchodził w skałę

- jakkolwiek by nie było to część skały na pewno zarosła glonami wapiennymi, które - zakryły ten detrytus i powstało... coś co będzie uwalniać związki przez długi czas - chociażby fosforany...

my się troszczymy, zawsze zwracamy uwagę na filtry RO/DI na wskazania TDS, a tu autor opisał zabiegi jakie czynił by wodę wyklarować kaskady, gąbki, waty itd.. i jak go zrozumiałem efekty były mizerne... więc ile w tej wodzie jest rozpuszczonych związków mineralnych, ile jest potencjalnego "nawozu", który wznieci plagi? chyba zbyt wiele!

jeżeli już chcesz tą skałę zachować to ja bym ją odseparował do wiadra jakiegoś. wcześniej potraktował szczota żeby z niej zebrać co nie potrzebna i wyeliminował aiptazje... zalał to wodą (z podmianki) i wrzucił tam silną cyrkulację niech się kręci... a po jakimś czasie sprawdził co z fosforanami, azotynami i azotanami... jak będą jakieś olbrzymie ilości tych związków to posłał tą skałę do przydomowego skalniaka... i zapomniał o jej istnieniu.

piach definitywny kibel!

a wywaliłbym skałę do wiadra by wyszorować sam zbiornik!

zalał wodą z podmianki kupił skałę i cyrkulatory i w razie powodzenia z pierwszym eksperymentem wiadrowo-skalnym dołożył tą starą skałę.

życie możesz dać raczej do przechowania komuś bo nie wierzę, że przy takich wartościach NO3, NH4 i zapewne NO2, PO4 cokolwiek wyżyje

[Tomasz485]

Skały jest 8-10kg, Podobno kiedyś akwarium tak nie wyglądało. Właściciel w którymś momencie miał kłopoty prywatne i tak to się skończyło. Mówił, że 2-3 miesiące wcześniej się zaczęło. W tym 25L mam nawet lepszą pompę cyrkulacyjną...

To zdjęcie zrobione kilka dni przed tym jak zabrałem zbiornik.

A to mała solniczka, trochę ciasno im tam

[seb]

Kubek, a co ja napisałem? Poza tym nie rzucaj kwotami, po co? Dla jednego 150 to mało, dla innego dużo, pomagamy, nie szastamy zawartościa portfela... A może on jest emocjonalnie związany z tym baniakiem i ta skałą?

Pozdrawiam

seb

[R3n1]

Skoro martwą skałę można ożywić to i tą można doprowadzić do ładu i składu . Wszystko można zrobić tylko trzeba mieć chęci.

[Tomasz485]

Może nie jestem związany z baniakiem. Ale w tym akwarium żyje pełno rozgwiazd. Moja żona nie pozwoliła mi w toalecie spuścić małego kraba-szkodnika który przywędrował w skale. Już to widzę... tydzień będzie tam siedzieć i je wyławiać.

[kubek_77]

Kubek, a co ja napisałem? Poza tym nie rzucaj kwotami, po co? Dla jednego 150 to mało, dla innego dużo, pomagamy, nie szastamy zawartościa portfela... A może on jest emocjonalnie związany z tym baniakiem i ta skałą?

Pozdrawiam

seb

Seb ok masz rację... tylko źle mnie zrozumiałeś,

nie chodzi o szastanie w tym przytoczeniu kwoty! chodzi bardziej o to, że wychodzenie z plag może więcej czasu i pieniędzy kosztować!!! Przykład diter25! namęczył się chłop jak cholera! a popatrzeć wystarczy na same ceny chemicleanu... na cyjano i...

Może nie jestem związany z baniakiem. Ale w tym akwarium żyje pełno rozgwiazd. Moja żona nie pozwoliła mi w toalecie spuścić małego kraba-szkodnika który przywędrował w skale. Już to widzę... tydzień będzie tam siedzieć i je wyławiać.

małe??? to zapewne asteriny... niestety z nimi to jest tak trochę na dwoje babka wróżyła jedni od razu piszą, że to plaga, inni piszą, że są ok.

wg mnie je też trzeba kontrolować, bo one często z niegroźnych gości zmieniają się w plagę. Jeżeli ich jest tam "pełno" to już chyba mamy plagę...

[Tomasz485]

Jest ich z 20-30 wielkości 3-10 mm. Tu jedną widać po lewej.

[kmirko]

Ponieważ zbiornik był przenoszony to nie powinno dziwić że parametry z zaniedbanego baniaka wyskoczyły pod niebo. Zbiornik nie wygląda tragicznie tak samo jak skała, gdyby nie napisał w czym rzecz to ze zdjęcia nikt by się nawet nie kapnął że coś jest nie tak. Ja bym nie demonizował sytuacji, jeśli faktycznie akwa było zapuszczone te 2-3 miesiące to wystarczy przedmuchiwanie skały, cykliczne podmiany wody, odpowiednia cyrkulacja, odpieniacz na mokro i lanie bakterii. Jeśli nie masz dostępu do dojrzałej wody z akwarium to pozostaje ci podmiana ze świeżo rozrobionej solanki. Powodzenia