Hurghada czy Sharm???

[Camellot]

filmy filmami .. przyznaj się ile szczepek przemyciłeś

[druid]

Jakoś te 2.000 USD kary mnie zniechęciło do szabru. Rafa wcale nie jest zadeptana - trudno zadeptać 5 metrową ścianę. Zresztą "ruscy" nie zapuszczali sie za daleko od pomostów. Naprawdę łatwo sie tam utopić. Poza tym 3 kontrole i DOKŁADNE prześwietlenie bagaży na lotnisku. Naszej grupie zabrano np. 3 noże kuchenne "zapomniane" z luch baru razem z przekąskami.

[druid]

Zgodnie z obietnicą załadowałem filmiki z El Faraany, na razie 3 szt. Rafa przy lewym pomoście, przy prawym pomoście, ryby przy plaży. Na dniach załaduje najdłuższy film - rafa od strony lewego pomostu do prawego. Oglądać i kto nie był to jechać - polecam ten hotel i tą piękną rafę wszystkim początkującym "płetfonałtą".

[Kośmid]

Byłem w Hurgradzie. Hotel all-inclusive ale poza hotelem to dzicz, bieda.

Z rurką na przyhotelowej plaży można już podglądac rybki, kotłują się przy molo w pogoni za chlebem co spada z niebios

Na nurkowaniu też byłem, nie mam porównania ale przeżycie warte poźniejszego oparzenia słonecznego. Delfiny, płaszczki i inne

[druid]

Tak , też zauważyłem na ulicach straszny syf. Śmieci wystawiają na "chodnik", a że ciągle jest upał to smód niesamowity.Pochodziliśmy trochę po ulicach zamieszkałych przez zwykłych ludzi, i powiem że raz po 22.00 nie było za przyjemnie. Auta podjeżdzały blisko nas i wyłaczały światła.Przyglądali się bo chodziłem z 3 kobietami, każda z długimi włosami. A tak wogóle to w ośrodkach pracują chrześcijanie - ortodoksi, nie szokują ich europejskie kobiety,najczęsciej porozbierane . Chrześcijan jest w Sharm ok 20%. Reszta to muzułmanie. W całym Egipcie te proporcje są inne, ok. 50-50%.

[natalia83]

Proszę państwa lecicie do biednego islamskiego kraju, gdzie luksusy mają tylko turyści w hotelach a reszta to syf, kiła i mogiła. Wystarczy wybrać się do Kairu by zobaczyć jak wygląda bieda. Obdarte dzieci sprzedają serwetki z logo restauracji czy husteczki higieniczne by dostać coś do jedzenia, także nie ma co dyskutować. Tam kilkuosobowa rodzina utrzymuje się za mniej niż dolara dziennie. Także nie szczędźcie tego dolara napiwku... jeżeli chodzi o pytanie w temacie tylko i wyłącznie Sharm, tam była przecudowna rafa, mieliśmy hotel zaraz obok rezerwatu Ras Mohamed, poprostu bajka, natomiast Hurgada lipa na maxa trochę rybek i nic więcej jakieś szczątkowe rafy, za to plaża wygodniejsza bo piaszczysta. Być może są miejsca w Huragdzie z ładną rafą, my na nie nie trafiliśmy.