Krustenanemone /Palytoxin

[Swirlej2]

tutaj

To wsyztko jedna wielka trucizna , chyba spadam calkiem z tym z domu sie przeniose do piewnicy

[Tom]

hyhyhy hah

najlepsze z tego "programu" sa te kosmiczne kombinezony w ktorych te gruzowasko wyciagali. mogli jeszcze zbudowac sluze powietrzna typu BIOHAZARD dookolo baniaka

[mnowogro]

Swirlej - super że nagrałeś ten program!

Czyję się dozgonnie wdzięczny!

Za parę minut napiszę nieco więcej o związku który spowodował to zamieszanie.

pozdr

[Swirlej2]

to sie nie ma z czego smiac , goscio mogl nieswiadomie wykonczyc cala rodzinke przez te krustenanemony , a ile jesze innych trucizn sie ulatnia z tych miekich "szmatlawcow " naprzyklad ...? , mozliwe ze mniejszkodliwych.. ale za kilka lat pluca raczydlo zezrec moze :] chyba zaczne zbierac znaczki

Chyba z tego wszystkiego to najpewniejsze baniaki z samymi rybami albo nie zaduzo tych wsyzstkich korali zasiedlac , to wszystko trucizna , po tych dziesieciu latach sie nabawilem jakiejs astmy z tego wsyztkeigo gofna , tej chemi proszkow roznych innych pierdul ..ehhh nawet nie macie pojecia co to za kupa te chemikalia w pomieszczeniu , a jeszez jak ktos spi w tym pokoju co ma akwarium to mu wlosy z tej chemi powypadaja , albo gdzei jakei jeszcez raczydlo sie rzuci :/ tak sie dobrze zastanowic to to wsyzstko jest jedna zaraza wyciagnieta z morza i tam powinna sobie siedziec .

amen

[Swirlej2]

alex ...? gdzie jest amen ??

[Tom]

Zbychu, tobie te opary kleju zaszkodzily, przestan kleic butaprenem

[Swirlej2]

taaaaaaaaaa , tak se tlumacz , na zdrowy rozsadek pomysl ile tej chemi dziennie wdychasz ..?:]nawet nie wiesz , nikt nie wie , o krustenanemonach tez nie wiedzieli , niedlugo powiedza konkretnei ze to jest jedna wielka trucizna , bo tez jest , tylko kto sie tym przejmuje ..? robia kase maja w ..trala lala :]

Zbulwersowalem sie , ide na to konto sie pobawie nowego Photo Shopa mam , o

[mnowogro]

Ponieważ jest to OFF-Topic, to sobie pozwolę:

Swirlej,

Myslisz że rybki są OK? No to wpadasz z deszczu pod rynnę jeśli chodzi o toksyczność związków które sa wydzielane.

No może trochę przesadziłem.

Co do chemii, to nie tylko z baniaka jedzie.

Swirlej, dotknij czegokolwiek w tej chwili.

Dotykasz już?

To na 90% dotykasz własnie rzeczy która była wytworzona przez przemysl chemiczny

(np. lakier na biurku, klawiatura - plastik, ubranie-barwnik. No chyba że złapałeś się za ucho -

ale i tutaj istnieje możliwość że stosujesz jakiś kremik

np.: nawilżający ) Tak więc od chemii nie da się uciec. Ale jak zostalo powiedziane:

"All substances are poisons; there is none which is not a poison. The right dose differentiates a poison and a remedy."

Paracelsus (1493-1541).

Więc nie ma się co przejmować.

Ok, ale wracajmy do tematu:

Co produkują nasze milusińskie korale?

Otóż, wszyscy mogą zauważyć, że po dłuższym czasie stabilniejsze akwaria to te w których nie ma zbyt

wiele różnorodnch gatunków które musiałyby walczyć o tą samą niszę biologiczną w baniaku.

[np.:http://www.reefkeeping.com/issues/2002-07/mvd/index.php]

Oczywiście jest to związane z tym że większość organizmów dąży do tego aby zapewnić sobie jak najwieksze

miejsce do życia (kiedyś był taki ciekawy post o tym że wśród kolonii korali, są koralowce wyspecjalizowane

w walczeniu, rozpoznaniu itp, zupełnie jak w dobrze zorganizowanej armii). Ponieważ jednak nasze korale są w

większości zwierzetami osiadłymi, więc w arsenale oprócz wszelakich rodzajów żądeł (pamiętacie posty o tym

że jeden koral atakował drugi?), stosują "arsenał" różnych środków chemicznych.

[bTW:, to m.in. dlatego tak ważne jest stodowanie odpieniaczy w akwarystyce morskiej - pomagają one usuwać z

wody różne czasteczki organiczne.]

I tutaj pojawia się palytoksyna [spotyka się też nazwę palitoksyna] (ang.: palytoxin).

Cząsteczka wygląda następująco:

To co każdego może zainteresować, to:

Związek ten jest wyjątkowo toksyczny, ekstrapolowane dawki śmiertelne dla człowieka szacuje się parę mikrogramów

(tak obrazowo: weż pigułkę aspiryny. zwykle jedna waży ok 400mg.

jedna setna tej pigułki to 4mg

teraz weź jedną tysięczną z tych 4g, i wtedy będziesz miał 4ug).

Ale to co jest o wiele bardziej fascynujące, to m.in.:

Np. Związek ten jest w stanie wywolywać pewny specyficzny rodzaj raka. Posiadanie takiej cząsteczki może pozwolić poznać

nieznane mechanizmy powstawania raka.

Można się spotkać z różnymi opiniami dotyczacymi toksyczności gatunku Palythoa. Można przeczytać że

Związek ten jest produkowany wylącznie przez gatunek Palythoa toxica, ponadto niewszystkie egzemplarze tego gatunku produkują

tą toskynę (Co z tego wynika, można poczytać tutaj: http://www.cbwinfo.com/Biological/Toxins/Palytoxin.html

Wynikałoby z tego rownież to, że większość gatunków trzymanych w akwariach jest raczej bezpiecznych,

choć należy do każdego z nich podchodzić z respektem.

można też się spotkać z komentarzem któremu bardziej ufam: http://reefcentral.com/forums/showthread.php?threadid=158663&perpage=25&pagenumber=5(na dole strony, komentarz Erica Bornemana)

,który bardziej do mnie przemawia: wszystkie gatunki Palythoa produkują Palytoksynę, tylko że w różnych ilościach.

I to co należy nadmienić że zwykle jest wydzielana w większych ilościach gdy koral jest poddany stresowi

(np. próbujemy go ruszyć z miejsca, przenieść, dotykami itp.).

Z tego krótkiego reportażu (ach ta fajna telewizja niemiecka, oni to potrafią tropić i przedstawiać takie sensacje każdego dnia )

wydaje się, że facet miał sporo szczęścia jeśli trafił na ten wyjątkowo toksyczny gatunek Palythoa.

BTW. SWirlej, czy w tym reportażu wlaściciel feralnego akwarium mówi że wszystko to się

działo, gdy miał zdjęty kubek odpieniacza?

Jeśli chodzi o związki chemiczne produkowane przez morskie organizmy, to obecnie prowadzi się nad nimi intensywne badania -

zwlaszcza jeśli chodzi o związki chemiczne które są przez nie produkowane. Okazuje się że wiele ze związków toksycznych jest

rownież wysoce selektywnymi związkami zabijającymi niektóre komorki rakowe.

Na badania nad izolacją, działaniem biologicznym, próbą określenia struktury, wreście syntezy, są przeznaczane duże pieniądze.

I mogę się założyć że również w naszych akwariach kiedyś okaże się że znajdują się organizmy które produkują cenne leki.

pozdr

[Swirlej2]

ales ameryke odkryl czlowiek to chemia i wiadomo ze bez chemi nie ma nic jak i z zabuzona chemia moze byc kapota czy tez jaka deprecha

Tylko takie pytanie , po co swiadomie wdychac ta chemie ... jak i tak cala zywnosc zatruta , powietrze i wszystko dookola , dodatkowo sobie dolek kopac ?:/

Czy tez swaidomie palic papierosy ..takich ludzi nie bardzo rozumie :/ .. po za tym wcale nie jestem juz z tego hobyb taki zadowolony i cholera znowu mi o tym przypomnieli , wypieprzyc telewizory na balkon .

ide spac

Ps; Po zatym to Ty mylisz dobra chemie ze zla :]

[mnowogro]

A, i co najwa?niejsze te 'krustenanemone' nale?? do jak?e popularnej rodziny Zoanthidea.

Wi?c przyjrzyj si? swojemu baniakowi raz jeszcze forumowiczu.

[Tom]

tylko patrzec jak moj ulubieniec zebrasoma zachoruje na "chorobe wscieklych żółtków" czy inna "żółtą grype"

generalnie milo ze ostrzegaja, mniej milo ze sieja taka panike przy tym, mogli od razu powiedziec zeby w tropikach plywac w takich kombinezonach bo licho nie spi i mozna na kolonie nadepnac. W Welke caly czas na zbiorniku z krustami byl napis ze sa toksyczne a dopiero teraz ludzie go zauwazyli.

jakbys chcial wszystko co toksyczne z baniaka wywalic to chyba tylko wapienne algi by zostaly.

a tak wogole to jest dzialanie na psychike

jak ktos przy mnie gada o raku pluc to zaraz zaczynam kaszlec, slysze o wszach zaraz mnie wszystko swedzi itp.

poogladasz sobie taki program i nagle zaczna Cie krusty dusic chociaz 10 lat je w baniaku trzymales i nic sie nie dzialo:)

zreszta - WIDZIALES ILE ON ICH TAM MIAL ?>??

[Tom]

ja sledzilem kieys ten watek na niemieckim forum. facet prowadzil jakis remont w baniaku, przestawial skaly, a ze mial tymi paskudami zarosniete cale akwarium (tysiace, wg wlasciciela) to sporo ich przy tym remoncie pogniotl, uszkodzil, zestresowal itp. sam nie wie czy to przez odpieniacz, przypuszcza tylko ze dzialal jak aerozol a w takim przypadku to juz raczej obojetne czy z czy bez kubeczka.

[mnowogro]

Co do paniki, to taki już styl tych reportaży. Ale i tak wciągający.

Teraz mielę wszystko co się da na temat "zabójczych" Palythoa.

Ale fakt faktem, że niewszystko co trzymamy w zbiornikach zostalo zbadane - raczej jest to puste pole do popisu.

Możesz napisac coś więcej o tym wątku? Nie zrozumiałem z filmiku czy oni się pochorowali tuż po tym jak poprzestawiał skały, czy też w dłuższy czas po tym?

pozdr

[Tom]

musialbym odgrzebac ten watek. z tego co sobie przypominam to nie trwalo dlugo. po poludniu czy wieczorem mieszal a w nocy sie pochorowali.

[mnowogro]

No to wszystko jasne!

W momencie gdy przemeblował akwa, pewnie sporo polipów zostało poddanych stresowi, sporo też pewnie zgniótł. Do momentu remontu nic się niedziało - choć miał ich sporo.

W momencie poddania Polythoa stresowi one wypuśliły całkiem sporo toksyny, no i już...

Wszystko się zgadza z obserwacjami z np. reefcentral.

Tam też ludzie się odczuwali niepokojące objawy dopiero przy kontakcie rany z polipami, lub nawet wytarcia ust ręcznikiem w którym wycierane były ręce od wody po pracy z Polythoa spc. !!!

Tak więc niema wielkkich powodów do obaw. Trzeba z nimi podobnie uważać jak "kwadratowymi" rybkami - Tetradochoformides (one uwalniają tetradotoksynę).

Choć na pewno o wiele trudniej będzie zauważyć moment w którym koral się zestresuje...

pozdr

[Tom]

z ta drobna roznica ze jak rybka zrobi puff to wszystko co plywa w baniaku szlag trafi. u tego faceta paloxyna nie zabila NIC w baniaku, tylko domownicy zle sie czuli

[Adrian Piwnicki]

powiem krótko: sotykałem palythoa sp. i nic mi się nie stało, miałem 1 polipa na 1 skałce i dziś już nie żyje bo mi go sprzątaczka zasypała piachem rzecznym do tego nieumytym

[alex]

Swirlej2 :

alex ...? gdzie jest amen ??

amen, sorry nie było mnie.

[mnowogro]

A Ja też napiszę krótko: spotkałem wiele psów, i większość była spox, ale czasem słyszę też o wypadkach pogryzienia przez psy.

I czego to dowodzi Adi?

To samo dotyczy Palythoa spc. Na reefcentral można znaleźć wiele głosów którym nic nigdy się niestało trackie kontaktu z Palythoa, jednakże są też osoby którym np.: zdrętwiała ręka, twarz itp..

pozdr

[Swirlej2]

Wildtom :

z ta drobna roznica ze jak rybka zrobi puff to wszystko co plywa w baniaku szlag trafi. u tego faceta paloxyna nie zabila NIC w baniaku, tylko domownicy zle sie czuli

tylko thx , problem wlasnie w tym ze akwarysci widza tylko akwaria , ja widze jeszcez moja rodzine i siebie samego , dlatego do piewnicy z tym calym morskim "gownem" od dzisiaj , a i problemu nie bedzie w leci bo tam chlodniej

[Swirlej2]

alex :

Swirlej2 :

alex ...? gdzie jest amen ??

amen, sorry nie było mnie.

:):D:D:D

[Adrian Piwnicki]

ja tylko napisałem co mnie spotkało, tylko chciałem się dołączyć do tematu a że o offtopic to mogę chyba pisać, nie?

[Swirlej2]

Adi pisz sobie chlopaku , pisz ile tylko chcesz .... bo kazdy ma prawo do zycia

I miej swoja zasade w zyciu , nie zyj nigdy pod dyktando innych , bo zrobia z Ciebie niewolnika , pieprz wszystko i idz przez zycie z usmiechem do przodu

taki wierzyk Ci powiem ;

Zrob raz w zyciu cos dobrego , wypnij (_._) na kazdego

zadkim gofnem bryznij w kolo i usmiechnij sie wesolo

[Adrian Piwnicki]

ok to piszę

[mnowogro]

Pisz Adi, pisz. Lecz prosimy o pisanie jedynie rzeczy przemyślanych.

W poprzednim poście chodziło mi o zwrócenie uwagi na to, że anwet jeśli u Ciebie było ok, to wcale nieznaczy że u innych też tak będzie. Chodzi po prostu o to, aby mieć świadomość zwiększonego ryzyka przy tego typu koralach.

pozdr