inteligentny błazenek?

[natalia83]

Zaobserwowałam juz do ładnych kilku dni że mój błazenek przy kazdym karmieniu podpływa do clavularii i stara sie karmic jak najwięcej mordek, najlepiej mu to wychodzi przy karmieniu płatkami, celowo wybiera największy płatek, po czym opływa całą clavularie i każdej mordce z osobna pozwala odrywać po kawałku płatka, bądź zanosi mrożonki które pojedynczo wypluwa bezposredno do mordek? Robi tak po 5-6 razy w trakcie jednego karmienia więc to nie jest zbieg okoliczności. Po za tym jak zjedzą jeden natychmiast podpływa do góry po następny.

Nie wspomne o tym, że bardzo chciałby sie w tej clavularii wykokosić, ale niestety nic z tego A na ukwiałka nie bardzo ma co liczyc w tej chwili.

Czy to jest normalne że błazen dokarmia korala z taką czułością? Drugi absolutnie nie zachowuje sie w ten sposób czy to oznaka inteligencji czy błazny poprostu tak mają?

[lukasz.s4]

jeśli to błazenek z odłowu to one już tak mają jeśli byś miał ukwiała to również będzie on go karmił

czyli innym słowem mówiąc to naturalne zjawisko

[natalia83]

Hmmm a już myślAŁAM że mój jest wyjątkowy. Dzięki

[Gość kapitan]

Właśnie te różne symbiotyczne układy międzygatunkowe czynią życie na rafie bardzo ciekawym.

[Landryn]

A moje pokochały czyścik magnetyczny... ilekroć zmieniam położenie na szybie, to tam gdzie on w nocy zasypiaja obok lub na nim

[godeusz]

Ja mam 2 błazny hodowlane i też żyją przy kominie i nic ich nie interesuje poza nim. Tak to wygląda że wystarczyło by im akwarium5 litrowe.

Kupiłem błazna Clarki dzikusa i momentalnie wlazł do Briareum (b. podobny koral do Clawularii) i też zaczął go karmić.

Jak kupiłem mu ukwiała to się przeprowadził do niego i teraz jego karmi.

Ale chyba coś sumienie go rusza bo zauważyłem że trochę dokarmia też Briareum choć śpi w ukwiale.

Jak włożę rękę w pobliżu tych korali to chce mi paznokcie odgryźć.

[natalia83]

Hehe widze że jeszcze nie raz mnie zaskoczą te "związki" na rafie

[Gość nanokaczor]

jeśli to błazenek z odłowu to one już tak mają jeśli byś miał ukwiała to również będzie on go karmił

czyli innym słowem mówiąc to naturalne zjawisko

Błazenki z hodowli wcale nie tracą instynktu i zachowują się tak samo jak te z odłowu. Małe błazenki z hodowli całymi stadami gromadzą się w pobliżu polimerowych wężyków, przyssawek lub sztucznych ukwiałów a jak podrosną to po przejściu "treningu" przyzwyczajają się do nowego domu, w postaci ukwiała albo jakiegoś miękasa.

[godeusz]

Błazenki z hodowli wcale nie tracą instynktu i zachowują się tak samo jak te z odłowu. Małe błazenki z hodowli całymi stadami gromadzą się w pobliżu polimerowych wężyków, przyssawek lub sztucznych ukwiałów a jak podrosną to po przejściu "treningu" przyzwyczajają się do nowego domu, w postaci ukwiała albo jakiegoś miękasa.

Błazenki hodowlane które posiadam kupiłem ok. 3 lata, temu, już jako podrostki.

Przeszły już nawet przeprowadzkę do nowego akwarium.

Ani przedtem ani teraz nie w głowie im zamieszkanie w ukwiale, czy jakimkolwiek innym koralu.

Jak kiedyś napisałem że chcąc je zachęcić do zamieszkania w ukwiale przyklejając im zdjęcie do szyby przedstawiające ich pobratymców siedzących w ukwiale to „Jarcio” jak czytał

to popluł ekran monitora ze śmiechu.

Parka siedzi przy kominie tam je, śpi i pływa z obrębie 15cm w tą i z powrotem.

To powiedz mi jak ich przekonać że prawdziwe życie jest w centrum akwarium a nie na banicji.

Jak im przypomnieć że mają w sobie ten instynkt.

[Piotrek z Pabianic]

powiedz im to i wpuść coś czego się boją

[godeusz]

powiedz im to i wpuść coś czego się boją

Słuchać mnie nie chcą. Niekumate jakieś.

One niczego się nie boją. Mam Chrisiptera parasema, Pictichromis paccagnella, więc rybki raczej agresywne ale błazny ich się nie boją. Pterapogona ktory atakował każdą nową rybcię wpuszczoną do zbiornika przegnały gdy zbytnio się zbliżał.

Kupiłem Sporego Clarki dzikusa aby zrobił trochę zamieszania z nimi to olały go zupełnie

[Piotrek z Pabianic]

Jeżeli clarki ich nie pobudził to już chyba nic nie pomoże

[godeusz]

Jeżeli clarki ich nie pobudził to już chyba nic nie pomoże

Dzięki za podtrzymanie na duchu.

Będę musiał popytać górali – bo baca zawsze ma dwa wyjścia.

[Gość nanokaczor]

komin masz zrobiony ze szkła?? Czy grzebień jest polimerowy?? Czy błazenki nie pływają przy grzebieniu?

Każdy kawałek polimeru - np pompę, przyssawkę, czyścik, wężyk itp błazenki mogą brać za ukwiał.

One nie wpływają odrazu w ukwiał - najpierw muszą przejść pewnego rodzaju trening żeby się "przestawić" na dany ukwiał. Czyli muszą sobie upatrzyć jakieś ich zdaniem godne do zamieszkania miejsce i przyzwyczaić się do niego.

[Piotrek z Pabianic]

Skoro duchem ich nie przekonałeś to podam Ci drugie wyjście ,dopuść jeszcze jednego i zobaczysz co się będzie działo,często z większego stadka tworzą się fajne parki o tradycyjnym zachowaniu

[darecky3]

moje dwa gagatki sa jeszcze w wieku "cielecym" i okupowaly zawsze jeden kacik przy pompce. W zeszlym tygodniu zaczely eksplorowac pozostala czesc akwarium. Akurat w jednym miejscu na piasku wysypalo mi cyjano i te wspanialomyslnie zaczely sie ocierac o kozuch cyjanobakterii. Byly przy tym tak szczesliwe ze az mnie zal sciskal jak usuwalem rurka to dziadostwo. Nie mam jeszcze korali wiec z braku laku instynkt pokierowal ich wlasnie tam.

To co napisal nanokaczor powyzej moge tylko potwierdzic, instynkt ich po jakims czasie pokieruje

[godeusz]

Komin wraz z grzebieniem mam nieprzeźroczysty, wykonany z PCV.

Jak pisałem zasrańce mają już po 3 lata + dzieciństwo spędzone w hodowli.

RA345- Ty nareszcie podsunąłeś mi „pomysła” – czyli mam kupić błazna takiego samego gatunku ale dzikusa?

Jak i to się nie uda to kupię chyba nabity pistolet i się otruję.

[Gość kapitan]

U mnie zawsze spały w kącie akwarium i kopały dziurę w piasku. Po przestawieniu skały zamieszkały w grzebieniu od pudełka ;p Do połowy się tam wciskają ogonkami ;p

[natalia83]

Widzę że wachlarz zachowań błaznów jest całkiem spory, moje natomiast nie przejawiają żadnego terytorializmu, pływaja po całym baniaku bez wyjątku. Najbardziej mi szkoda ich że nie mają ukwiala w którym moglyby przycapić w nocy bo bujają się calutką noc na wodzie. Wszystkie inne ryby śpia w skałach pochowane a one jak idę o trzeciej w nocy sprawdzić czy wszystko ok bujają się tak samo jak o siódmej rano jak wstaję do pracy.

[Stani]

Musisz sie wysypiac Kochanie. 4 godz to stanowczo za malo. Moze Ci palma pojsc jeszcze wczesniej niz blazenkom.