Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Twoje akwarium jest w pierwszej 5tce na mojej liście miękkich. Przyznam,że niecierpliwie czekam filmk... :pirate:


The cure for anything is salt water - sweat, tears, or the sea.

Isak Dinesen (Baroness Karen Blixen)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Przez Was tracę zapał na nowe akwarium! ej! :D

A poważnie, dzięki wielkie wszystkim, to motywujące :)

Filmik będzie na pewno, przyznam ze ostatnio większość mojego czasu zajmuje mi pisanie pracy inżynierskiej i nie za wiele uwagi przykładam do akwarium, ale obiecuję że kolejna aktualizacja to będzie filmik, postaram się nie zwlekać zbyt długo.

pozdrawiam :welcome:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Mam ten sam litraz od jakis 3 tygodni i jak ogladam twoj to troszke zal mi swojego bagienka :) Super szklo :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Do kitu to akwa, takie jakies malutkie i ciasne :baby:


120x75x47 wys. 400 l, sump 100 l. 432 W T5 + 2 x 24 LED blau, BK 200, cyrk 17500 l/h.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

witam kolegę ze szczecina, dawno nie ruszany temacik może jakieś foto jak rafka się rozwija?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jak widać nie tylko ja czekam na aktualizację. :baby:


Akwarium wchodzi na obroty więc czas coś wrzucić.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nie zaglądałem dawno do tematu, to i nie wiedziałem że jest w nim odpowiedź :)

Na początek dodam, że rafka dalej funkcjonuje, ale nie będę ukrywał że narastają problemy, więc na dzień dzisiejszy nie ma nawet co pokazywać. Myślałem, że z czasem się uporam z tym wszystkim, ale już trzeci miesiąc leci i wcale nie jest lepiej, więc chyba czas poprosić o pomoc kogoś bardziej doświadczonego.

Dwie rzeczy: cyjano, aiptasia.

Zacznę od tej drugiej kwesti, bo jak narazie dużo mniej daje się we znaki. Zawsze była, nigdy nie przeszkadzała, ale ukwiałki są już naprawdę duże, zauważyłem jakiś czas temu 1, może 2 nowe maluchy, ale czuję że niedługo dostane od aiptasji po twarzy. Kupiłem jakiś czas temu krewetki wundermanni, to padły, pisałem tu kiedyś o tym, zeżarte zostały albo przez p paccagnellae, albo przez l. debelius, nie umiem tego stwierdzić. Brzydala boję się wpuścić bo moje akwarium to głównie xenia, która porasta połowę skały, więc brzydal mógłby się nią zająć, zamiast ukwiałów, a jak by skubał euphyllie, to bym chyba zawału dostał :p

Jakie kroki podjąć w takiej sytuacji? Wundermanni - wiedząc że najprawdopodobniej zostają zjedzone, czy brzydal - ryzykując koralowce? Może jakieś inne wyjście?

Druga rzeczy to cyjano. Pojawiło się po mojej 2 tygodniowej nieobecności, domownicy karmili zwierzęta trochę za dużymi porcjami, po moim powrocie znów zacząłem karmić 'normalnymi' ilościami. Do tego doszła zmiana lampy na chińskie LEDy 120W, a z tego co wyczytałem to zmiany są często powodem cyjano. Próbowałem nie robić podmianek (ponad miesiąc), zwiększyłem cyrkulację w miejscu gdzie się pojawiło, zresztą w całym akwarium mocniej dmucha, odsysałem dziadostwo, przez pewien czas nawet karmiłem zwiększonymi ilościami, żeby zobaczyć jaki będzie efekt, nie było żadnego. I tak powoli cyjano zajęło cały piach i zaczęło wchodzić na niżej położone koralowce. Rozważałem chemiclean, ale ostatecznie nie kupiłem. I tutaj też prosiłbym o pomoc, bo nie wiem co z tym zrobić :(

Oczywiście wrzucę zdjęcia, i ten obiecany filmik jak tylko wszystko wróci do normy, bo nie mam zamiaru likwidować akwarium, no chyba że zacznę boleśnie przegrywać, nie chcę zamęczyć zwierzaków.

pozdrawiam!

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Mi chemiclean pomogl :)

24 h zaciemnienie calkowite odpieniacz na chodzie ale doradzono mi zdjecie kubka i pomoglo


a

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Na Aiptazje kup Tomentosusa,spokojnie Xeni ci nie zje masz jej od pyty.

Na cyjano mozesz smialo zastosowac Chemiclean,usunie cyjano i poprawi jakość wody bo to wkoncu utleniacz.

I nastepnie pilnuj regularnie KH i Ca bo wtedy własnie rosnie nam cyjano jak mamy niestabilne te parametry.


Akwarium-247l(95/50/52)Obieg-NJ2300,cyrkulacja 2xTunze6055+Multicontroller7096+6045 za skałą.

odpieniacz DIY APF600,oświetlenie-swietlówki LED 6X15W+t5 2X39W.Miekkie+LPS.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Będę w takim razie działał, z tym że zakupy będę mógł zrobić dopiero pod koniec marca, w pierwszej kolejności kupię raczej chemiclean a potem będę się rozglądał za "używanym" brzydalem. Testy też machnę. A właśnie, apropo, teraz mi się przypomniało, że wyniki testu na Ca robionego przy rozroście cyjano, pokazywały 500, lub ponad 500, woda w probówce zaczęła się zabarwiać dopiero przy wyciskaniu ostatnich kropel przy wartości 0 na strzykawce. Ca zawsze miałem wysokie, ale nie aż tak, więc mniemam, że ma to coś wspólnego z plagą. Mg chyba też było ponad normę, nie pamiętam już wyniku.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

bardzo ładny zbiornik :thumbsup:


baniaczek 450+160sump oświetlenie t5+led obsada koralin mieszana mieszana 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Kuracja z chemicleanem przynosi oczekiwane rezultaty, cyjano znika (podziękowania dla użytkowników Marekk i Pietrek), koralowce w znacznie lepszej formie, ale żeby nie było zbyt prosto, to dino również postanowiły się zalęgnąć w akwarium. Po podmiance związanej ze stosowaniem chemiclean planuję powalczyć trochę z dino, trochę obawiam się zaciemnienia na 2-3 dni, więc w trakcie podmian zacznę od odessania tylu dino, ile będę w stanie, następnie planuję zwiększyć kh za pomocą sody oczyszczonej, do tego wszystkiego znacznie zmniejszę czas i intensywność świecenia (zwłaszcza światła białego, być może w ogóle je wyłączę) i zobaczymy jakie będą rezultaty. Plan B to właśnie permanentne zaciemnienie i/lub woda utleniona.

pozdrawiam

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Cyjano pięknie wypędzone, nigdzie go nie widać :p Ale spod warstwy czerwonego szlamu wyszły dino, i stwierdzam, że jest ich więcej niż było wcześniej, moze jakaś konkurencja z cyjano, nie wiem. W każdym razie zrobiłem dość intensywne odsysanie glutów z piachu, skał i koralowców, po odessaniu glutów razem z wodą, dolałem świeżej solanki, a odessaną z glutami wylałem (muszę jeszcze zrobić około 10 litrów podmianki, ze względu na chemiclean, gdyby nie to zatrzymałbym podmianki), potem chyba zacznę lać wodę utlenioną. Światło białe zapalone minimalnie, niebieskie podobnie do tego, jak miałem wcześniej, Lejąc wodę utlenioną będę się wzorował na tym temacie

http://nano-reef.pl/topic/53589-dino-vs-h2o2/

Zobaczymy, czy u mnie też się sprawdzi :>

Dodatkowo podnoszę też kh, i tak się zastanawiam, czy podnosić je dalej? Z 8.0/8.3 podniosłem do 9.3 - 9.6, ale skoro będę odsysał i lał wodę utlenioną, to czy podnoszenie twardości na jeszcze wyższy poziom ma sens? Bo wychodzę z założenia, że im więcej metod na raz będę stosował, tym większe szanse na pozbycie się dino, ale może się mylę?

Po tym wszystkim wrzucę fotki akwarium :>

pozdrawiam

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Cześć co do wody utlenionej to chyba dość ryzykowna sprawa ja bym nie ryzykował, miałem dino u siebie i zaciemnienie dało szybki i zadowalający efekt znikło wszystko dodatkowo zero strat w koralach wszystko jakby nigdy nic tylko podstawa to powolne zwiększanie mocy świecenia, a i zaciemnienie u mnie trwało jeden dzień i dwie noce. Pozdrawiam


Akwarium wchodzi na obroty więc czas coś wrzucić.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dzięki za odpowiedz :) Na razie patrząc po koralowcach nie zdecydowałbym się na wodę utlenioną, nie są w szczytowej kondycji. Ale powiem tyle, że sprawy mają się dość dobrze póki co. Po odessaniu większości glutów, następnego dnia budzę się i patrzę na prawie biały piasek. Myślałem, że to tylko rano tak będzie, fakt pod wieczór było tego odrobinę więcej, ale wciąż dużo mniej niż poprzedniego dnia nawet pod odsysaniu, a co ważne, samych takich "glutów' nie ma prawie wcale, tylko lekko pokryty piach i niektóre fragmenty skały. Przypomina bardziej okrzemki niż dino na chwilę obecną.

Oprócz odsysania zwiększam kh, z 8 chcę dojść do ok. 12, chyba że nie będzie potrzeby. Z doświadczenia wiem, że to i tak będzie dość szybko spadać, więc mam nadzieję że nie będzie problemu zbyt wysokiego kh.

Do tego zrobiłem jedną małą podmiankę po odsysaniu, o której wspomniałem. Myślałem, że efektem będzie duże nasilenie się dino, bo wszyscy krzyczą, żeby nie robić podmianek. A następnego dnia, jak pisałem wyżej, czystszy piach. Może to przypadek.... Wczoraj się trochę poobijałem i oprócz dolania rozpuszczonej sody oczyszczonej nie zrobiłem nic, a muszę jeszcze trochę podmianki zrobić (zaległa podmiana po chemi cleanie), i korzystając z okacji razem z wodą odessam tyle dino, ile będę w stanie :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli dino słabnie to tylko się cieszyć a z Kh 12 to niech się wypowiedzą bardziej doświadczeni czy to nie zaszkodzi i czy wogle w czymś pomoże ciekawe jest to że u mnie cyjano i dino pojawiło się po raz pierwszy w baniaku od momentu kiedy zacząłem podnosić parametry wiem że jak doleje magnezu to cyjano zaczyna się pojawiać zaś wzrost glonów i dino mogło być następstwem nagłych skoków Kh. Myślę że że podmianki i odsysanie nie zaszkodzą ja nie zaniechałem podmian i i nie widziałem nawrotu dino ani cyjano właśnie problemy się u mnie zaczynają jak tych podmianek nie robię regularnie.


Akwarium wchodzi na obroty więc czas coś wrzucić.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

U mnie problemy zaczęły się po zmianie lampy i przekarmianiu ryb, może jeszcze kilka czynników doszło. Podnoszenie kh nie szkodzi póki co, być może też pomaga powstrzymać dino, od kąd leje nie widziałem negatywnych efektów. Odsysanie glutów wydaje mi się, że jest najważniejszą rzeczą przy walce z dino. Zobaczę jak sytuacja będzie się rozwijać, jeszcze dzisiaj 10 litrów podmianki plus odsysanie, powoli zbliżam się do kh = 12 więc dawki sody oczyszczonej będą coraz mniejsze i rzadsze, światło na razie głównie niebieskie i czas świecenia o około 4h mniejszy niż normalnie, czekam.

pozdrawiam

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Gdzieś na forum wyczytałem, że ktoś podnosił kh i finalny efekt był taki, że pozbył się dino. Wysokie kh nie sprzyja rozwojowi glonow, a dino to przecież glon, więc może dobrze ktoś obczaił, że podbicie tego parametru coś da :) Poprawcie mnie, jeśli się mylę.

W każdym razie, co by nie było, dino jest coraz mniej.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Wysokie Kh nie sprzyja glonom i makroglonom więc masz racje też podbijam Kh ze względu na SPSy ale także właśnie na glony które u mnie pięknie rosną. Dobra koniec gadania poczekam i zobaczę na efekty u ciebie jak będą zadowalające to tez podbije do 12. Powodzenia :thumbup:


Akwarium wchodzi na obroty więc czas coś wrzucić.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Przyznam się szczerze, że od świąt kompletnie nic nie robię przy akwarium, oprócz karmienia i dolewania odparowanej wody. Żadnego podnoszenia kh czy wody utlenionej. Światło dalej głównie niebieskie plus znikomo białe, dino oczywiście pojawiły się znów, ale mam wrażenie że z dnia na dzień jest ich coraz mniej, nawet zwiększyłem niebieskie światło dość znacznie, a dino przez to nie przybyło, wręcz przeciwnie, jest ich mniej. Ciekawa rzecz, to wszystko co się dzieje w akwarium morskim jest takie... nieodgadnione, nigdy nie wiadomo co się stanie, i te najmniej brane pod uwagę rozwiązania tak często są tymi najskuteczniejszymi :D

Dodam jeszcze, że wszystkie koralowce, poza xenią, są w bardzo dobrej kondycji :p Aha, no i różowe zoa trochę cierpii bo dino je oblepiło, ale ogólnie ok.

pozdrawiam

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

mam nadzieje, że poradzisz sobie z dino :) bo baniaczek bardzo fajny.

u mnie xenia też nie chce rosnąć :) chyba mam za mało no3. Wszystkie inne miękasy rosną w najlepsze.


5629_5719.png

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Xenia lubi lekko podwyższone azotany i dodatek jodu do wody- może tu jest przyczyna?


 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Mały up. Xenia dalej nierozszyfrowana. Wydaje się, że wszystko czego jej trzeba to ma. Poczytałem trochę na zagranicznych forach to tylko się upewniłem w swoim przekonaniu, dużo osób ma teorię że xenia po prostu tak ma. Ale w tej chwili mniejsza o nią, piszę posta w związku z dino.

Jak wspomniałem wcześniej, dino znacznie osłabło, prawie nic nowego się nie pojawiało, nawet mimo zwiększenia swiatla niebieskiego i lekkiego zwiekszenia białego. Jednak po odsysaniu po kilku dniach te miejsca, w których dino się pojawiało, znów wychodziły, ale nie rozprzestrzeniały się dalej. Ogólnie rzecz biorąc, stan bez zmian, sytuacja wydaje się być spokojna, co cieszy, no ale jednak piach całkowicie biały nie jest, a różowy zoa trochę się pooblepiał co mu wyraźnie nie na rękę, trochę oczek zanikło, pokurczył się, do tego asteriny też czasem na nim żerują, biedak.

Po długim zwlekaniu i oczekiwaniu "że może plaga sama się skończy" postanowiłem ostatecznie wziąć sprawę we własne ręce i pomóc naturze, zacząłem lać wodę utlenioną. Zwykła z apteki za 1,30 zł, pierwszą dawkę 4ml wlałem chwilę temu, wlewałem przez strzykawkę centralnie na miejsca, gdzie są dino. Myślę, że za tydzien będzie wiadomo czy woda utleniona pomogła, oczywiście opiszę rezultat tutaj, i mam nadzieję, że w końcu wstawię jakąś fotkę, jeśli dino ustąpi.

pozdrawiam

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Ten wątek jest dość stary. Należy rozważyć rozpoczęcie nowego wątku zamiast ożywienia tego.

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Wchodząc do serwisu Nano-Reef, zgadzasz się na warunki Warunki użytkowania.