Euphylia- problem po raz pierwszy....

[kapuhy]

Kolega Kapuhy podsumował wypowiedź kolegi mirekaju jednym słowem "bzdura", a ponieważ sam był w błędzie to pozwoliłem sobie na podobne podsumowanie

Kolego, przeczytaj jeszcze raz ze zrozumieniem mojego posta, dla ułatwienia:

"Co by nie wymyślać, jeżeli do litra wody wsypie się 30g soli, to w 5 i w 50 stopniach nadal będzie tam 30g soli."

Nigdzie nie pisałem o stałej objętości wody czy gęstości w temperaturze, to już dośpiewałeś sobie sam. Dlatego błędu możesz doszukiwać co najwyżej w swojej usilnej nadinterpretacji.

Nie mam zamiaru ciągnąć dalej tej dyskusji, bo skoro wiesz lepiej co miałem na myśli, to raczej niczym Cię nie przekonam, także dla mnie to EOT (a w zasadzei EOoffT).

[bleq]

1 bardzo mozliwe ze miala spotkanie z quadricolorem w nocy albo jak mnie nie bylo.

ukwialow mam teraz 5 wiec bardzo mozliwe ze ktorys zrobil sobie wedrowke po akwa...

2 Nie ma co sie klucic o zasolenie sprawdzam od tygodnia niemal codziennie . refraktometrem wiec jesli cos sie dzieje to koryguje

ponadto mam automatyczna dolewke wiec co odparuje to sie doleje

3 zbilem wczoraj temperature do 26 i taka bede teraz utrzymywal.

4 euphulia jakby zaczela "wyciagac" powoli "macki" moze nabierze przez kilka dni masy

dzieki i pozdrawiamm

[jaszczomp]

Jedna z moich sztuk miała bliskie spotkanie z ukwiałem, w efekcie czego od ponad pół roku ledwo polipuje, ale z miesiąca na miesiąc jest "o niebo" lepiej. Cierpliwości Ci życzę