Hexatenia Vs Krewetka pistoletowa

[MixEEr]

Witam, od 3 dni posiadam Hexatenie, w pierwszy dzień po wpuszczeniu pływała w rogu, na drugi dzień już dość swobodnie pomiędzy skałkami, przyjmowała pokarm itd, jedyne co mnie zaniepokoiło, to to że jak wpływała pod skały, na samym dnie, to krewetka pistoletowa strzelała jak szalona, a rybka po chwili wypływała, w 3 dzień znikła, nie widziałem jej, nie wyszła nawet do karmienia, jednak za kilka godzin zauważyłem ją i siedziała z tyły w skałach, nieśmiała, nie chciała jest, bała się gdy podchodziłem, dziś rano również nie wyszła do karmienia, i jej nie widziałem . . . zaniepokoiło mnie to że krewetka seticaudeta jadła coś malutkiego, fioletowego, pierwsze co mi przyszło do głowy to to że to szczątki hexateni . . . ale jakiś tydzień temu zoa wpadło mi za skały, i może to szczątki tego zoa a nie hexateni . . .

jak myślicie, czy jest możliwe żeby krewetka pistoletowa zamęczyła tak hexatenie ? czy popodnosić skały i poszukać jej ? ew. jej szczątków, żeby nie zepsuć wody ?

edit:

rybka padła, nie ma już nawet czego wyławiać, sam szkielet został, resztę krewetki zjadły . . .

nie wiem, czy coś z wodą mam nie tak, czy co ?

parametry:

no3-1

po4-0

kh-7,3

mg-1410

ca-460

zasolenie- 1,026

temp-25-28 (może przez te upały, maiłem skoki temp z 25 do 28 stopni)

obsada:

-mandaryn

-babka cintus

-giobiodon okinawae

-salarias

-2x krewetka czuszcząca

-2x krewetka seticaudeta

-krewetka pistoletowa

-jezowiec

-krab pustelnik

-5x turbo

-rozgwiazda piaskowa

-4x nassarius

akwarium od marca 2012

reszta zwierzaków żyje i ma się dobrze,

tak się zastanawiam, nad ta krewetka pistoletową czy możliwe żeby ona ją zabiła ? mam tez mandaryna, i on jest dużo wolniejszy, i pływa cały czas tam koło nory krewetki itd, a do niego nie strzela . . . nie wiem . . .

Edytowane 30 Lipca 2012 przez MixEEr (wyświetl historię edycji)