Babka kopiaca i glonożerna do 160l

[pio7]

Prosze o doradzeie w jaką babkę kopiącą mam powiekszyć moich podopiecznych.

Zalezy mi na rybce lub parce która sumiennie będzie przekopywała mi dno, jest kolorowa i nie urośnie większa niż 8-9cm.

Druga babka to coś co będzie skubało glony.

W akwarium pływają dwa błazny i gobiodon.

[Gość dieter25]

Chyba ino pozostaje Ci najładniejsza z babek Signigobius biocellatus ja kupiłem za namową mintaja strigate i masakra po prostu tajfun ale piach bialutki

[Silver200]

Super, tylko, ze sygnigobiusy jakos tak krotko zyja w baniakach:(

[Gość dieter25]

u mnie żyła 1,5 roku a wykonczyło ją chyba dino bo miałem plage tego syfu i kopała w tym syfie.

Zamiast babki może sand dolar??

Edytowane 21 Sierpnia 2012 przez dieter25 (wyświetl historię edycji)

[Piostu]

a na glony nie ma lepszej rybki niż salarias fasciatus.

Żre lepiej niż kosiarka, a do tego jest po prostu słodka

Tej rybki się nie ogląda - to ona ogląda Ciebie

[cYg]

a na glony nie ma lepszej rybki niż salarias fasciatus.

Żre lepiej niż kosiarka, a do tego jest po prostu słodka

Tej rybki się nie ogląda - to ona ogląda Ciebie

Bez wątpienia prawda. Jak nie posiedzę z nim chociaż 15 minut to mam wyrzuty, że go zaniedbuję

I glony też lubi chociaż ostatnio woli mrożonki i kryl. Z mandaryną nie odstępują się na krok - razem jedzą, razem śpią i pływają. Jakby było z jednego gatunku to bym się chwalił, że mam dobraną parę w akwarium

[pio7]

No to trzeba będzie dzisiaj nabyć....

[Hoody]

Z kopiących weź sobie Valenciennea puellaris. Jej zaletą jest to że genialnie przekopuje podłoże, a przy tym nie podnosi go do góry i nie obsypuje piachem skał i korali (jak to robi na przykład jej koleżanka Valenciennea strigata).

Polecam.

Jednak pamiętaj że te ryby skaczą !!

[pio7]

To u mnie za długo nie poskacze

Nabyłem w efekcie salariasa, błazeka do pary bo po wyjezdzie na mazury znalazłem jednego od pary podłodze oraz parkę pterapogonów.

Ty z kolei spotkało mnie roazczarowanie bo o ile pterapogony w sklepie pływały razem, po wpuszczeniu do akwarium róewnież, rano jak wychjodziłem z domu to tak samo a chwilę temu gdy wróciłem zobaczyłem że jeden jest przeganiany :/

Czyli mam rozumieć że to nie była parka czy jest inna przyczyna?