harlekin VS U.C.O (unendifitied crab object)

[Adi Zet]

Wczoraj w moim akwarium stałą się bardzo dziwna rzecz, najpierw tuż po zgaszeniu światła dostrzegłem za skałkami harlekinka (świeciłem sobie latarką z diodą LED), kilka minut później o dziwo (po tym jak wypiłem herbatę) zobaczyłem owy niezidentyfikowany objekt krabowy, miał ok. 2cm, i jedne szczypce większe od drugich, odruchowo zapaliłem aktynikę, więc krab zwiał. po drodze nadział się na owego harlekina, który uciął mu większą część mniejszych szczypcy, i wydawało mi się że to je. może to po prostu odrzucił, bo nie za bardzo było to widać (krewetka była za skałkami), albo szczypce od razu spadły na dno, ale wydawało mi się że to je (chociaż wszędzie pisze że je wyłącznie rozgwiazdy).

teraz może coś dopiszę o mojej żywej skale co z niej wychodziło i kiedy, najpierw to co zwykle, masa sabelli i serpuli, kilka malusieńkich makroglonów, potem po zmianie soli na TM pro reef zaniknęły wszystkie makroglony, przeżył jedynie kawałek cluarepu prolifery, następnie cudem zobaczyłęm małą 2cm rozgwiazdę słoneczną i o mało nie dostałem zawału serca, potem po wstrzymaniu podmian na 3 tygodnie doszła masa makroglonów, i czerwone, i kraczaste i w ogóle różne (w tym coś jak racemosa, tylko że kul;ki nie są idealnie równe), no i teraz jeszcze ten krab...............................

po prostu trudno uwierzyć że ta skałą przeleżała w akwarium 2 lata (u Bartyego, jeszcze raz dzięki), jedynie kawałek z keni ok. 8 miechów