Skocz do zawartości
TMK

gobiodon okinawae

Rekomendowane odpowiedzi

Poczejaj poczekaj.. .bo mózg mi się przegrzał od takiej porcji wiedzy. Żeby odpowiedzieć muszę swoją zebrać do kupy :)


 

 

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

I to jest najfajniejsze w tym hobby. Jest tyle zależności o których ani my amatorzy ani naukowcy nie mamy pojęcia. Dużo jest jeszcze do odkrycia a tym co się kryją z własnymi sekretami życzę tylko powodzenia w biznesach dla mnie to hobby, przyjemność i frajda z poznawania równie zakręconych ludzi.

Wczoraj zauważyłem że maja krewetka czyszcząca (Lysmata amboinensis) nosi jajka i jak wrócę z wyjazdu to pewnie porwę się na odchowanie. Jak na razie znane jest tylko kilka udokumentowanych przypadków na świecie odchowania tych krewetek do formy dorosłej.

Niestety w związku z wyjazdem moje maluszki trafiły na Targowisko :(

http://nano-reef.pl/topic/64048-blazenki-amphiprion-ocellaris-20zlszt-warszawa/

Edytowane przez Aleksander (wyświetl historię edycji)

731450e5ecb50e0ff9c2e1941b208841u392a365.png

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Przynajmniej z krewetką nie ma problemu z odławianiem larw. Bierzesz latarkę i...

to bo prawda Debelius, ale Lysmata amboinensis pewnie podobnie :)

post-6574-0-39495800-1394794690_thumb.jpg

Edytowane przez TMK (wyświetl historię edycji)

 

 

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jak też będę miał takie ilości w akwa to może się na Mandaryna wreszcie skuszę to jest szansa, że nie będzie głodował :evil:

Tylko trzeba będzie jeszcze kilka krewetek dokupić żeby na zmiane wypuszczały larwy.


731450e5ecb50e0ff9c2e1941b208841u392a365.png

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Wracając do tematu gobiodonów.

Wpierw spróbuję jakoś opanować odławianie. Możliwe, że to pech że padły.

Karmieniem zajmę się potem. Mam fito, mam wrotki i mam jakies widłonogi.

O ile fito jest czyste i to monokultura (chyba jakiś Nannochloropsis) to już wrotki sa razem z widłonogami i jeszcze co najmniej 3 inne gatunki.

Sporo jest czegoś co wg mnie wyglada jak Euplotes (taki orzęsek) Chyba są dwa gatunki bo róznią się sporo wielkoscia. drugi ma 1/5 wielkosci wiekszego. A orzeęski rozmnażają się przez podział, więc taka róznica nie jest możliwa. Te większe euplotes sa padlinożerne. Ich ilość zwieksza się gwałtownie i skokowo kiedy coś padnie rozkłada i i gnije. Mam mikroskop, ale to stary składak i mozliwosci zrobienia zdjecia brak.

Widłonogi niestety nie sa z tych pływajacych w toni, no ale jakoś się mnożą. Udało mi sie złapać jednego bez wrotków i chciałabym mieć czystą kulturę. Larwy są malutkie i możliwe że stanowiły by pokarm,ale jak to wszystko porozdzielać?

A może zostawic gobiodony i zająć się błazenkami, sa juz przetarte szlaki... :wallbash:


 

 

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Wyglada mi na to ze do rozwiazania zostaly Ci tylko dwie problematyczne sprawy.

Odlawianie i karmienie.

Opisz dokladnie jak odlawiasz. Jaki wezyk, grawitacyjnie czy zasysasz i przenosisz? Czy male uciekaja przed zassaniem czy sa bierne?

Moze wspolnie cos wymyslimy.

Co do karmienia to moze sprobuj dac duzo fito lub/i tego JBL'a

Nie moze byc to trudniejsze od blaznow co najwyzej narzedzia dobrane nie te co trzeba ;)


731450e5ecb50e0ff9c2e1941b208841u392a365.png

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ta, :evil: tylko dwie...

Co do odławiania-chyba uciekają. Wiesz ja stara baba jestem, wzrok już nie ten, a ich nie widać. Czasem tylko odblask oczek. Mam rurkę szklaną z gumowa gruszką na końcu. Część odławiałam szklanką,ale nie wiem czy tam cos było.

Karmienie. Niektórzy uważają że Euplotes moga być pokarmem dla larw. Myślałam o larwach widłonogów, ale co jesli to widłonogi te dorosłe zżarły larwy. Bo zdecydowanie sa silniejsze i bardziej widoczne.Tylko nie wiem które winić te z hodowli czy te z akwarium??. Dużo fito przy słabym oświetleniu może dać deficyt tlenu.

Chyba jest to jednak sporo trudniejsze niz błazny, bo inaczej wszyscy by je rozmnażali. Aczkolwiek jest to gatunek , który jest już rozmnażany. A wyhodowanie zdrowych i ładnych błazenków też nie jest pewnie takie proste.

Nie wiem jak z tym JBL ale raczej nie spotkałam sie z hodowla larw na czyms martwym/sztucznym. Pewnie jako dodatek i wzbogacenie. Chociaż oczywiscie nie można byc niczego pewnym.

Tak czy inaczej nowy wyleg za ok tydzień


 

 

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

JBL to artemia tylko w formie drobnej wzbogaconej witamiami zawiesiny. Sklanialbym sie ku fito/pierwotniki jako pierwszy pokarm bo jesli wrotka jest wielkosci glowy rybki to wiekszosc zooplanktonu jest po prostu za duza. Kulorzeski tez sa spore. Na kompie w pracy mam fotke z mojego akwa wiec zalacze w poniedzialek jak nie zapomne.

Co do lapania maluchow to moze sitko by zrobic z drobnej siatki takiej 150-300um myślę ze to by bardzo usprawnilo wylapywanie.


731450e5ecb50e0ff9c2e1941b208841u392a365.png

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

To następny meldunek.

W nocy wylęgł sie kolejny miot. Naet nie w nocy bo noc wczesniej ubyło troche jajek. w dzień chyba też się wylegały, takze do wieczora została 1/3. o 21 zgasiłam swiatło i zainstalowałam pułapkę.

Po godzinie wyległy sie wszystkie. Udało mi się złapać tylko 6 sztuk. owszem płyna raczej w oswitlone miejsca, al nie do źródła światła. i co gorsze sa wyjatkowo sprawne i szybkie jak tylko poczują prąd wody- oczywiscie w przeciwnym kierunku.

Jest ich chyba 6 sztuk, w półtora litra wody, trochę fito i minimalna ilość wrotek i widłonogów. Pplus napowietrzanie, dośc mocne bo nie mam czym przykrecić. Ale przeżyły juz 12 godzin.

Pomyślę nad sitkiem


 

 

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

te 12h to lecą jeszcze na tesztkach woreczka żółciowego, więc trzeba jeszcze chwilę poczekać żeby zobaczyć czy jedzonko będą w stanie złapać.


731450e5ecb50e0ff9c2e1941b208841u392a365.png

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Niestety wszystkie padły


 

 

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Niestety wszystkie padły

Dorzuć trochę szczegółów to może coś rozkminimy. Np ile czasu przetrwały czy widać było żeby przyjmowały pokarm. Czy testy wody były ok.

Ja obstawiam że pokarm może być ty czynnikiem najbardziej newralgicznym. Wrotka jeszcze za duża a fito mogło im nie wystarczyć.

No i uszy do góry nie poddajemy się ;)


731450e5ecb50e0ff9c2e1941b208841u392a365.png

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Trochę problemów z tymi szcegółami. Ledwie co usiłowałam dostrzec larwy, a ty zadajesz pytania czy jadły. Pewnie nie.

Parametrów nie mierzyłam, W akwarium azotany ok 5-10, na ok 2 lirty wody było 6-8 larw wielkosci oczlika i duzo mniej widocznych,w tej wodzie były 12 godzin a potem zaczeły padać. Trupka widac bo robi się biały. Azotany można zmierzyć jak są 0. po prostu bark zmiany koloru.

Jak zmierzyć fosforany czy nawet zasolenie gdy woda jest mętno-zielonkawa i jeszcze wrotki widłonogi ... Nie wiem?

A gobusiowa się leni bo jeszcze nastepnych jajek nie ma.


 

 

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Wczoraj od 14-19 nie było mnie w domu.Przychodzę a śladu po jajkach nie ma. Wyległy się wszystkie i to w dzień. Około 19 gobiodony zaczeły składac następną partię.


 

 

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Ten wątek jest dość stary. Należy rozważyć rozpoczęcie nowego wątku zamiast ożywienia tego.

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Wchodząc do serwisu Nano-Reef, zgadzasz się na warunki Warunki użytkowania.