Rozmrożone mrożonki a jakosc wody.

[TomekSz]

Witam

Ostatnio zaobserwowalem w moim zbiorniku wzrost PO4. Zazwyczaj mialem na poziomie 0,8 a teraz jest 0,17. Jakis czas temu zniknela mi jedna ryba i jedna krewetka. Zaczalem zastanawiac sie nad przyczynami i przyszlo mi do glowy jedno podejrzenie.

Mianowicie, gdy kupowalem ostatnio mrozonki, zauwazylem, ze nie sa one w sklepie dostatecznie zamrozone. Mozna podejrzewac, ze dostawca chcac zaoszczedzic na pradzie doprowadza do rozmrazania mrozonek. Nie wiemy tez w jakich warunkach odbywa sie ich dostawa do sklepu, czy sa transportowane w ujemnej temperaturze czy nie. Pytanie o to wlasciciela sklepu raczej nie ma sensu.

Domyslam sie tez, ze rozmrozenie i ponowne zamrozenie jest negatywne dla wlasciwosci chemicznych pokarmu.

Wlasciwie to nie mamy mozliwosci stwierdzenia, czy kupowana mrozonka byla wczesniej rozmrazana i w jakim jest stanie.

Jakie jest Wasze doswiadczenie w tym temacie ? Czy macie jakies metody sprawdzania jakosci mrozonek ?

No i jeszcze jedno, czy mozna jechac wylacznie na suchym pokarmie, skoro nie mam zaufania do pokarmow mrozonych ?

[jacekberetłódz]

z tego co napisałeś to masz spadek PO 4 a nie wzrost

[martinniemczyk]

Wydaje mi sie, ze gdy towar byl choc troche rozmrozony to ciezko wydusic kostki, sreberko przyklejone do mrozonki, papierowe opakowanie przyklejone do plastikowego opakowania itd.

Taki towar zdecydowanie byl poddany plusowym temp.

Zazwyczaj przyjezdza wszystko w styropianowych pojemnikach gdzie temp. Powinna byc utrzymana w minusie do +- 12godz.

Lepsze sklepy maja w srodku pojemnika kruszony lod, co utrzymuje temp do +- 24godz.

Sklep ma prawo odmowic takiego towaru, ktory nie zostal dostarczony w odpowiedniej temp, choc nie sadze czy wogole jest sprawdzony przy dostawie.

Szczerze mowiac, moze to sie zdarzyc nawet przy zakupieniu towaru w sklepie i dowiezienie go do domu.

Nie sadze by mialo to jakikolwiek wplyw na zwierzaki, chyba ze towar zostal w 100% rozmrozony i zamrazamy go ponownie. Wtedy mozemy liczyc na piekny rozwoj bakterii niepozadanych, ktore najwieksze pole do popisu maja w temp.powyzej 5°C

[TomekSz]

z tego co napisałeś to masz spadek PO 4 a nie wzrost

Jasne, powinno byc 0,08

Wydaje mi sie, ze gdy towar byl choc troche rozmrozony to ciezko wydusic kostki, sreberko przyklejone do mrozonki, papierowe opakowanie przyklejone do plastikowego opakowania itd.

Taki towar zdecydowanie byl poddany plusowym temp.

Tak. Mam dokladnie takie objawy z tymi tabliczkami mrozonek.

Edytowane 18 Listopada 2012 przez TomekSz (wyświetl historię edycji)

[martinniemczyk]

Zwracaj uwage w sklepie, nie w domu.

Czasami to poprostu nasza wina.

Nie zamawiaj z neta, bo zawsze dostaniesz zupe.

Nie kupuje gdy karton opakowania jest sklejony z plastikiem i sreberkiem. Wtedy jest duze prawdopodobienstwo, ze towar byl zamrazany wielokrotnie.

[Lacmar]

Dokladnie tak jak kolega napisał.

Dodam jeszcze że to tak jak z jedzeniem dla człowieka, jeżeli widać albo wyczuwa się w dotyku że towar jest zaszronionyw większym stopniu w opakowani i są drobinki lodu lub masz wrażenie jak by dosypali śniegu, to znaczy że musiał być rozmrożony i ponownie zamrożony, a to jest efekt wytrącania się wody, ponieważ towar który sie rozmraża w + tem paruje a przy ponownym zamrażaniu ta woda też ponownie zamarza.

[martinniemczyk]

Efekt szronu wewnatrz pozywienia swiadczy rowniez o tym, ze towar bardzo bardzo dlugo jest zamrozony.

Na to juz sa inne normy wzgledem zywienia czlowieka...