Woda w Koninie

[czacza]

Witam, jestem z Konina i chce założyć swoje pierwsze morskie akwa, mały zbiorniczek 43 l, do tej pory zajmowalem sie słodkowodnym - tanganika, jednak nie wiem gdzie mógł bym kupować wodę. Nie chę narazie kupować filtra RO bo i tak przy uruchomieniu nawet tak małego zbiornika są spore koszty. W przyszłości pewnie zakupie filtr jednak to dopier za ok pół roku od uruchomienia zbiornika, do tego czasu wolał bym kupować wodę, tym bardziej że nie bedę jej dużo potrzebował, ok 4-5 l/tydzień.

Może jest ktoś na forum z moich okolić kto był by skłonny odsprzedawać mi wodę, ewentualnie może macie jakieś inne metody pozyskiwania jej.

Pozd

czacza

[Kośmid]

Przy takim małym zbiorniczku to RO będzie Ci służył lekko dwa lata. Może warto kupić raz a dobrze.

Nie zapomnij, że odparowaną wode trzeba również uzupełniać wodą RO, nie tylko solanke z niej robić.

Nie wiem jak z cenami dokładnie ale jak dla mnie to za RO zmieścisz się w 150pln.

Sklep akwa-świat ma przystępne ceny. Membrana 75pln ( 75gdp ), prefiltry po 8pln, obudowa ze trzy dychy, pare kolanek i troche rurki.

[czacza]

Masz na myśli ten sklep http://www.aqua-sea.com.pl/, nie ma tam żadnych filtrów RO, poza tym do tego 150 zł trzeba by jeszcze jakiś DI doliczyć chyba a to koleinie 100 i już się robi 250 ;-) jeżeli się mylę proszę mnie sprostować.

Rzeczywiście dojdzie jeszcze uzupełnianie wyparowanej wody.

Wiem że najlepiej było by od razu kupić ale wolał bym te 250 narazie wpakować w coś inego a wydatków przy morskim nie brakuje.

Oczywiście jeżeli nie znajdę innego rozwiązania to będę zmuszony zakupić.

Edytowane 30 Grudnia 2012 przez czacza (wyświetl historię edycji)

[rs]

Żeby kupowanie wody miało sens to trzeba mieć naprawdę wyjątkowe szczęście. Jak go mieć nie będziesz to do "źródełka" będzie daleko (koszty transportu i czas), może być trudno się zgrać w czasie (a tu nagle jest potrzebna podmianka) itd.

Na Allegro znajdziesz komplet za 100zł (120 z przesyłką). Pewnie, że lepsze są filtry w obudowach 10'' ale i ten mały zestaw da radę. Wolałbym zaczynać bez DI niż narażać się (i całą obsadę akwarium wartą znacznie więcej) na problemy ze zdobyciem wody w podbramkowej sytuacji.

Co nie zmienia faktu, że jakiś morski akwarysta w pobliżu byłby bardzo przydatny

Edytowane 30 Grudnia 2012 przez rs (wyświetl historię edycji)

[snajpa]

Ja jestem(byłem) z Konina, morszczyzny u nas brak - chyba, że coś przez 5 lat się zmieniło:P Może mieczyk na Chorzniu ma morskie? Tylko nie wiem czy istnieje jeszcze:P Na zatorku też był jakiś sklep w miarę prowadzący słodziaki, no i nie daleko mnie Przy targowisku na 5os też był zoolog ale nie mam pojęcia czy te sklepy dalej funkcjonują. Zresztą prowadzisz słodziaka to wiesz co gdzie działa na tej naszej wsi i wiesz co maja. Jak tam nie ma to nigdzie nie ma;)

[czacza]

Witam, mieczyka już nie ma od kilku lat, na Zatorzu był albo jeszcze jest Pirania ale szczerze mówiąc nie byłem tam od wieków i nie wiem czy istnieje jeszcze ale chyba już nie. Na 5 przy targowisku to Pyszczak moich znajomych, ale też morszczyzny nie mają. Generalnie jeżeli chodzi o morszczyznę to jest totalna posucha. Dziś rozmawiałem z znajomym który pracuje w sklepie firmowym Aquaela w Koninie i niestety on to potwierdził.

Jedyna nadzieja w akwarystach słonomorskich, chodź tu chyba też jest podobnie ;-)

[snajpa]

Sklepy internetowe w modzie, wynajmujesz jakaś budę, na początku bez życia i jedziesz z koksem:P

[czacza]

Zgadza się.