Skocz do zawartości
Juanitka

Czy to jest aiptasia?

Rekomendowane odpowiedzi

Gość radiesteta

No raczej że mam. Całe 11kg więc ten ok 40 dkg ubytek krzywdy nie zrobi. Oczywiście wiem że to nie metoda walki na dłuższą metę. Tylko jako eksperyment. Eliminacja naturalnymi wrogami najlepsza tylko ze względu na rozmiar akwarium nie dla mnie ryba brzydal. Zostają krewetki i inne drobne organizmy.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

nie o to chodzi czy duzy ubytek czy mały... tylko o to, że jak masz jakąś aiptasie ukrytą w innym kawałku skały to za chwilę może się okazać, że przejdzie Ci na ten co go właśnie zdewastowałeś. dlatego wole metode mniej wiecej taka jak @Juanitka zastosowała, czyli działanie miejscowe + l.wurdemanni...


...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość radiesteta

nie o to chodzi czy duzy ubytek czy mały... tylko o to, że jak masz jakąś aiptasie ukrytą w innym kawałku skały to za chwilę może się okazać, że przejdzie Ci na ten co go właśnie zdewastowałeś. dlatego wole metode mniej wiecej taka jak @Juanitka zastosowała, czyli działanie miejscowe + l.wurdemanni...

Na chwilę obecną metody biologiczne nie wchodzą w grę bo mam 2 dobę akwarium zalane. Dopiero zaczęło dojrzewać. Nie chce też tam nic lać co może ten proces zakłócić. Na razie dostrzegłem 1 sztukę. Gwarancji, że nie ma więcej nie ma oczywiście, ale może szybka izolacja tej skały pozwoli przynajmniej na razie ograniczyć szybkość ewentualnej inwazji. I jeszcze pytanie: czy formą osłony apitasi jest taka galaretowata otoczka ? Bo przenosząc skałę natknąłem się właśnie na taki twór, tylko nie widząc co to jest nie ruszałem tego.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

nie spotkałem sie nigdy z ochronną galaretką. ja w ciągu 1 tygodnia od startu akwarium, mialem dobrze ponad setke aiptasii na skale. imho dramatu nie bylo. jedna aiptasia to taki mały pikus w porównaniu do tego. na Twoim miejscu przełożyłbym ją na chwile do wiadra z solanką zaaplikował kwasek cytrynowy w pien powyzej stopy, jak juz padnie to albo adessac, albo zdrapac, ew.kwasek w miejsce po aiptasii, a potem skale z powrotem do zbiornika. nic w nim nie zakłocisz, a moze rzeczywiscie masz ten jeden egzemplarz aiptasii i sie pozbedziesz jej definitywnie.


...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość radiesteta

Skała wyleciała z akwarium zaraz jak tylko tu na forum potwierdziłem swoje podejrzenia. Więc jeśli była tylko ta 1 to nie mam już problemów. Ale życie aż tak po głowie nie głaszcze więc wypatruję kolejnych. Jakoś ją eksterminuję by skalę odzyskać.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja na początku miałem aiptasie, myślałem o wyrywaniu i innych metodach ze strzykawką ale nie pomogło. wskoczyl do akwa brzydal na początku nic sie nie zmieniało ale po około 5-7 tygodniach aiptasi nie było. Niby spoko mogło by się wydawać ale ona ciągle gdzieś tam była teraz widzę że jest około 10 apitasi w sumpie. Jakoś się ją już nie przejmuje bo mam brzydala jak pojawiła by się w baniaku to ją zje.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Ten wątek jest dość stary. Należy rozważyć rozpoczęcie nowego wątku zamiast ożywienia tego.

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Wchodząc do serwisu Nano-Reef, zgadzasz się na warunki Warunki użytkowania.