Skocz do zawartości
LLS

Pozyskanie środków finansowych na rozwój firmy .

Rekomendowane odpowiedzi

Czy orientuje się ktoś z was w jaki sposób pozyskać środki na rozwój działalności .Mam na myśli ,podmiot już prowadzący działalność ,chodzi o zakup drogiej maszyny ,jej kosz to 40000zł .

Może ktoś z was już korzystał z pomocy dofinansowania ,bądz alternatywnego źródła .Był bym bardzo wdzięczny za podzielenie się waszymi doświadczeniami oraz informacjami na ten temat ,

Zapraszam do dyskusji .

Edytowane przez LLS (wyświetl historię edycji)

Warto być przyzwoitym ,choć nie zawsze się to opłaca .

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

w naszym narodzie podoba mi sie samodzielnosc i niechec do pozyczek :) chcialem zainwestowac w inters zony, siostry, kumpla i wszyscy kazali spadac twierdzac, ze nie chca zadnych pasozytniczych wspolnikow :)

jesli nie zapomniales zer w tej kwocie i chodzi o 40tys to najlepiej udaj sie do zwyklego banku i zapytaj o jakis kredyt inwestycyjny. a w ogole przy tak malych kwotach za aktywa najkorzystniej zawsze leasing wychodzi.

mozna tez zatrudnic wojka babcie i siostre i wziac dofinansowanie na tworzenie nowych miejsc pracy. zarejestrowac firme na wsi i wziac diplaty do uprzemyslawiania terenow wiejskich. opcji ilosc nieskonczona. ja bym przy leasingu jednak obstawal.


Nadchodzi nowe... :lol

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Tak chodzi mi o 40 tyś zł . Czyli wychodzi że bez kombinowania się nie obejdzie . W kwesti leasingu ,mam obawy, odnośnie dodatkowego obciążenia . I tak już na dziś muszę oddawać 4 tyś zł co miesiąc ,zusy,dzierżawa lokalu ,itp .

Bardziej myślałem o jakimś unijnym wsparciu . Ale z tego co zauważyłem to ,dla już istniejących działalności raczej trudno coś pozyskać . A raczej moja branża do inowacji się nie zalicza . :(

Edytowane przez LLS (wyświetl historię edycji)

Warto być przyzwoitym ,choć nie zawsze się to opłaca .

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

To jest właśnie ten paradoks, który niszczy przedsiębiorczość - forsę za nic dostają nowe firmy, które i tak w większości nie mają szans na przetrwanie. Po roku (bo tyle chyba trzeba wytrzymać) maszyny idą na Allegro a "przedsiębiorca" do pracy u szwagra. W tym czasie stara firma, która ma potencjał stoi w miejscu bo nie dostaje pożyczki na trochę lepszych warunkach. I w ten sposób padają dwie firmy. Ale za to statystyka nowo powstających jest imponująca.

Na leasing trzeba uważać - dzisiaj jest robota, jutro nie ma. Warto bardzo ostrożnie wszystko przeliczyć.

ed.

W miastach też było (a może jeszcze jest) dofinansowanie na tworzenie nowych miejsc pracy. Nie wiem jak to działa ale w Częstochowie były jakieś zawirowania. Zmieniały się jakieś przepisy, były niejasności i spotkałem się raczej z rozczarowaniem osób, które się o to starały.

Edytowane przez rs (wyświetl historię edycji)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Wsparcie unijne na 40 tys. zł....hmm.. biznes plan i takie tam inne blado to widze, leasing i niech maszynka na siebie zarabia


160x60x60; pompa obiegowa AM2500; SUMP 80 litrów; oświetlenie 2 x HQI 150 + aktynika; cyrkulacja 3 pompy 12000

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

aby otrzymac unijna kase w formie bezzwrotnego sastrzyku gotowki trzeba sie zalqpac na ktorys z aktualnie dziajacych programow pomocowych. i to naprawde da sie zrobic. kwestia kumatego czlowieka od funduszy unijnych, ktory bedzie potrafil czysto przedstawic twoja potrzebe wprost idealnie pasujaca do danych wymogow.

my tak lata temu bezskutecznie probowalismy zalatwic doplaty do stawow hodowlanych. pojawil sie gosc i stwierdzil, ze jak drzwiami nie wpuszczaja to sie wchodzi oknem :) natura2000, koszone laki na ktorych wystepowaly jakies rzadkie zuczki :) w sumie udalo sie dostac tyle ile potrzebne bylo choc z zupelnie innej strony. i to bez przekretow zadnych.

takze nie ma rzeczy nie mozliwych


Nadchodzi nowe... :lol

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Całkowicie podzielam Twój punk widzenia. W sumie pracy jest dużo ,ale boje się zmniejszenia produkcji ,ile trzeba przerobić aby pokryć stałe koszty prowadzenia działalności Leasing trzeba spłacać,nikogo nie będzie obchodziło że spadł popyt . Nie mam stałych kontraktów .

Jesli nie uda mi się zdobyć dofinansowania ,pozostanie mi odkładanie przez kilka lat kasy na maszynę która potrzebuję .

Edytowane przez LLS (wyświetl historię edycji)

Warto być przyzwoitym ,choć nie zawsze się to opłaca .

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Można też spojrzeć na leasing prawidłowo czyli jak na formę wypożyczenia maszyny. Jak przestaje się opłacać to oddajesz. Tylko, że przyzwyczailiśmy się uważać to za kupno sprzętu na kredyt.

Mam za sobą dwa leasingi i nie wiem czy bym się teraz na to porwał równie łatwo.

A nie możesz podzlecać tego procesu technologicznego?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Teraz to nie rozumiem ,to po co mi maszyna do której masz dokładac


160x60x60; pompa obiegowa AM2500; SUMP 80 litrów; oświetlenie 2 x HQI 150 + aktynika; cyrkulacja 3 pompy 12000

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Może warto przemyśleć to co chodi napisał - poradzić się kumatej osoby i poprosić o ocenę szans. Nie znam nikogo takiego ale może znajdziesz.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Teraz to nie rozumiem ,to po co mi maszyna do której masz dokładac

Maszyna napewo no by na siebie zarabiała ,Chodzi tutaj o krawędziarkę ,jej brak zmusza mnie do oddawania roboty zewnętrznej firmie ,gdzie muszę zawozic szkło ,a sumy za szlif w miesiącu to około 1600-2000zł . Do tego dochodzi strata czasu ,paliwo ...i tak dalej...

Dodatkowo posiadając tą maszynę mógł bym świadczyć usługi innej grupie klientów ,generalnie bazuje na branży akwarystycznej .

Wielkie dzięki,kolejny raz wychodzą aspekty których wcale nie rozpatrywałem , jednak warto pytać :)

Edytowane przez LLS (wyświetl historię edycji)

Warto być przyzwoitym ,choć nie zawsze się to opłaca .

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Przemek to czysta logika, wpłacasz 10 % raty leasig. wrzucasz w koszty , a i tak miesięczna rata to mniej niz 1/2 oddajesz innej firmie ....no i czas i paliwo.


160x60x60; pompa obiegowa AM2500; SUMP 80 litrów; oświetlenie 2 x HQI 150 + aktynika; cyrkulacja 3 pompy 12000

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

temat eko zawsze w modzie :) wymysl jak udowodnic ze zakup tej maszyny zmniejszy zanieczyszczenia, poprawi bezpieczenstwo pracy i wywila usmiech na twarzach greenpeace i jestes w domu :D


Nadchodzi nowe... :lol

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Przemek, podejdź do leasingu tak jak pisał kolega rs -jako wypożyczenie maszyny. Skoro i tak masz co miesiąc koszty związane z podzlecaniem zewnętrznej firmie, to spłacasz tym ratę, po dwóch latach maszyna jest twoja a jak nie będzie zleceń i nie będziesz miał z czego płacić bank zabiera maszyne a ty "tracisz" to co do tej pory zapłaciłeś - czyli tak jak byś przez ten czas zlecał usługę innej firmie.

pozdrawiam.


KOMPLETUJE...

JEST: baniak: 120x60x55 [396l], sump 80x40x35 [112l]

W PLANIE: odpieniacz: Deltec APF 600, pompa obieg: 3000-3500l/h marka?, LR ok60kg.

360l w salonie... start...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

na pocieszenie powiem Ci LSS, że najbardziej znana ekipa szklarzy (klejących wyłącznie akwaria) w Krakowie też nie ma tej maszyny i 2 razy w tygodniu dymają na szlifiernie. Czy ich nie stać na taką maszynę? Nie wiem, ale roboty mają co niemiara. Pozdro


LED Maxspect, Tematy lufta

Salarias allegro (sklep Salarias) baner NanoReef www.mariuszfrej.com Moje szkła: 80 l (105 w obiegu)- ReefMax, start 10 sierpnia 2010, 90% sucha skała, II) 360 l (ok. 470 l w obiegu) start VI 2012 - 100 % sucha skała, . Akcja Pajacyk - kliknij proszę!

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość

40tys. To jest ten standardowy i chyba pierwszy prog dofinansowania z Uni.

Popytaj-bo dzialajace firmy to moga dostac tylko trzeba miec w zapasie jedna rzecz-cierpliwosc.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Uderz do Inkubatora Przedsiębiorąc w sowim mieście / województwie, tam są organizowane sense dofinansowania przedsiębiorstw - raz, dwa razy w roku. Aby kasę mieć należy wykazać się biznesplanem, skończyć kurs który oni organizują i pozytywnie wyeliminować konkurencję która będzie również ubiegać się o te 10-15 miejsc dofinansowania.

Lizing jest dla firm które już "mają na koszty" - bardzo dobre rozwiązanie i najszybsze do załatwienia.


"Wszystko co słyszymy jest opinią, nie faktem. Wszystko co widzimy jest punktem widzenia, nie prawdą." Aureliusz

Nowe 730L

Stare 470L

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Sa tanie kredyty na dofinansowanie firm z UE, 100tys na 5 lat, jak sie dowiadywalem w styczniu laczny koszt kredytu wychodzil na poziomie 3-4% wiec prawie darmocha, jak chcesz to dam Tobie namiar.


dużo zdjęć mojego akwarium https://www.facebook.com/tibireef/

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Sa oczywiscie rozwiazania aby dostac takie dofinansowanie np na stworzenie nowergo miejsca pracy dostaje sie okolo 35k brutto. pefron itd. za unijne dofinansowania sie nigdy nie bralem jedyynie z up jak chcesz wiecej info to na pw.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Sa oczywiscie rozwiazania aby dostac takie dofinansowanie np na stworzenie nowergo miejsca pracy dostaje sie okolo 35k brutto. pefron itd. za unijne dofinansowania sie nigdy nie bralem jedyynie z up jak chcesz wiecej info to na pw.

Był bym bardzo wdzięczny .

Tomku podeślij mi namiary jeśli możesz jest to jakaś alternatywa .


Warto być przyzwoitym ,choć nie zawsze się to opłaca .

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Na maszynę to zdecydowanie leasing.

Jeśli myślisz o dofinansowaniu działalności z Unii nie tworząc miejsc pracy to na dzień dzisiejszy będzie o to ciężko. Jeśli nie masz mniej niż 25 lub więcej niż 50, jesteś pełnosprawny, nie jesteś rolnikiem/rybakiem i nie planujesz składać promów kosmicznych przez internet to żadnej dotacji nie dostaniesz.

Są jeszcze fundusze pożyczkowe. W zeszłym roku skorzystaliśmy z żoną z Pomorskiego Funduszu Pożyczkowego, gdzie kredyty dotowane są przez... Skarb Państwa!

Pożyczka przyznawana jest na zasadach komercyjnych, ale lwia część oprocentowania dotowana. W dodatku dają bardzo długie okresy karencji spłaty. My skorzystaliśmy z ponad półrocznej karencji i zaczęliśmy spłatę, jak już pożyczone pieniądze zaczęły zarabiać. Trzeba się jednak dokładnie pochwalić na co się wydało pożyczoną kasę. My musieliśmy także dokonać wpisu w KW nieruchomości, ale pożyczaliśmy więcej niż 40tys., progu jednak nie znam.


pzdr

Michał

gallery_7670_2202_6981.jpg

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A mnie przyszła jeszcze inna rzecz do głowy - czas. Przemku, będziesz miał kiedy korzystać z tej maszyny? Wydaje mi się, że byłaby ona przydatna jeśli masz nadmiar czasu, bo w innym wypadku to:

- możesz zaoszczędzić miesięcznie ok.1800zł

- nie wiem jaka będzie rata leasingowa (czynsz) ale załóżmy 1000 zł bo to chyba realna kwota

- zostaje 800zł i od tego trzeba odjąć prąd, materiały eksploatacyjne, przeglądy itp.

Zatrudnienie pracownika tylko do tej operacji nie opłaci się w tej sytuacji więc trzeba to zrobić w "międzyczasie", bo inaczej to albo coś oszlifujesz, albo skleisz. Jak masz pracownika, który nie ma co robić to ok, ma to sens.

Może by trzeba oszacować korzyści jakie jest w ogóle jest w stanie przynieść ten sprzęt? Czy zarobi na siebie, ciebie i pracownika?

Wydaje mi się to mało prawdopodobne za 40 tysi bo jak na maszynę to niewielka kwota i pewnie w okolicy jest ich sporo, a więc i ceny jej pracy nie za wysokie.

Chyba, że spróbujesz to połączyć z funduszem na tworzenie nowego miejsca pracy, ale wtedy rzeczywiście trzeba zatrudnić człowieka, który chyba musi być zarejestrowany w UP jako bezrobotny.

Ale taki sprzęcik to fajna rzecz :) Każde narzędzie zmniejsza twoje uzależnienie od kooperantów i nawet jak nie przynosi bezpośredniego zysku w złotówkach to ma inne, oczywiste zalety.

Trudna decyzja, nie zazdroszczę :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

jak 40tys brutto to powinieneś mieć ok 900-1000zł ratę leasingową, na 4lata. (oprocentowanie 2,80%) Bez wpłaty własnej, z wykupem najniższym 6%.

Możesz dodatkowo poszerzyć działalność o usługi.

Jak masz takie wydatki, to nie ma się co zastanawiać:) Sam kiedyś stałem przed podobnym wyborem - i mnie się opłaciło.

Zawsze maszynę później sprzedać możesz.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Chyba, że spróbujesz to połączyć z funduszem na tworzenie nowego miejsca pracy, ale wtedy rzeczywiście trzeba zatrudnić człowieka, który chyba musi być zarejestrowany w UP jako bezrobotny.

@LLS: na poczatek jesli nie wiadomo jakie bedzie zapotrzebowanie na zlecenia to natychmiast zatrudniłbym żonę. bezrobotna na codzień :) i zarejestrowana w UP. a jak nie żonę to teścia. emeryt na codzień. albo własną mamę, teściową , kogokolwiek.... na pewno masz kogos w rodzinie bezrobotnego z powodu zrządzenia losu, wieku czy świadomego wyboru... :)

a po jakims czasie jak okaze sie, że zleceń z zewnatrz na wykonanie uslugi na tej maszynce jest wystarczająco duzo to wtedy kombinowalbym z zatrudnieniem kogos realnie pracujacego na tej maszynie, albo z podszkoleniem tescia zeby rzeczywiscie cos na niej robił. pewnie by sie nawet ucieszył bo na emeryturze mu się wyraźnie nudzi. :)

nie znam szczegółów jesli chodzi o programy pomocowe z unii, ale 3 lata temu mój znajomy dostał na rozwój firmy (juz istniejącej kilka lat) ponad 2MZł (branza IT), aż w CRN o nim napisali bo to jak na segment SMB była straszna kupa kasy. tylko oczywiscie jak w zyciu bywa później zrobiła się z tego jedna duza kupa g...na bo parp o kilka miesiecy opóźnił przekazanie środków, a firma już wczesniej wykonała inwestycje z wlasnych srodków i kredytów. paradoksalnie co miało być pomocą z unii okazało się niemalże gwoździem do trumny, pomijam już, ze nie załatwi się wniosków unijnych tak z dnia na dzień jesli chodzi o samą biurokrację, czas rozpatrzenia wniosków etc chociaz moze to zalezec od konkretnego programu, ale trzeba to brac pod uwage jesli ktos potrzebuje kasy od zaraz. moze sie okazac, ze kredyt/leasing jest jedyna opcja. no i oczywiscie bez zatrudnienia "fachowca" od wypelnienia wniosku mozesz je skladac przez 3 lata i nic nie osiagniesz. niestety takie sa realia, moze cos sie zmienilo, ale 3-4 lata temu tak to wygladalo. w 2009 pojawił się u mnie w biurze człowiek ktory powiedział, że za kwotę 4k$ wniosek o dofinansowanie w kwocie do kilku milionów złotych będzie napisany przez 2 ludzi którzy go później sami formalnie sprawdzają....a na tym etapie najczesciej masa wniosków jest odrzucana. moze przy kwotach mniejszych , rzedu 40tys zl to wyglada latwiej , ale z tymi przypadkami z ktorymi sie zetknalem przy okazji swojej pracy to pomoc unijna wygladała srednio zachecająco jesli chodzi o procedury, ale fakt : jak ktoś bardzo chciał była do uzyskania.

podobno 20 tys zlotych dostac na uruchomienie przedszkola, szczegolnie jak ktos jest młodą bezrobotną mamą, było łatwo, nawet bardzo łatwo - aktywacja zawodowa kobiet, przeciwdziałanie bezrobociu, samotna matka etc etc łatwo zbudować story dookoła tego... :)


...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

tylko zatrudnienie kogoś kosztuje...uważam ze jeśli już to i tak lepiej kogoś wtedy do pomocy zatrudnić...

kasa na dofinansowanie miejsca pracy ma nieprzekraczać 6-cio krotnej średniej - ok 20000 zł

ale miejsce trzeba utrzymać 2 lata, umowa o pracę...zusy, podatki kosztują, a na dokumentacji kładzie swoją grabkę urząd pracy i rości sobie prawo kontroli ...więc to nie takie proste żeby zatrudnić emeryta...

koszt roczny pracodawcy 23127 zł....przy załozeniu ze pracownik ma minimum czyli 1600 brutto

za 2 lata przy załozeniu że nie wzrośnie minimum mamy ponad 46 tysi....

wiem bo korzystamy teraz..więc fikcyjne zatrudnianie zony czy kogoś innego nie abrdzo się opłąca...z żoną to jest jeszcze ciekawiej...ale za dużo by o tym pisać...bo żona to nie taki zwykły pracownik wg zusu ( jak pracuje u męża)

jak nie chcesz bawić się w zatrudnianie to tylko leasing...jak masz jakiś czas firmę to relatywnie będa to dla ciebie najniższe koszty. pamiętaj że zawsze mając taką maszynę to ty mozesz być tym do kogo przyjedzie ktoś coby mu szybki oszlifować


http://7140_7307.png

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Ten wątek jest dość stary. Należy rozważyć rozpoczęcie nowego wątku zamiast ożywienia tego.

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Wchodząc do serwisu Nano-Reef, zgadzasz się na warunki Warunki użytkowania.