Dziwne nitki

[nowy_zarażony]

Moje miekasy, szczegolnie sarco, wypuszczeaja takie dlugie nitki, przezroczyste, z odchodzacyli prostopadle krotkimi odgalezieniami. Czy ktos moze mi powiedziec co to jest? Do teraz mi nie przeszkadzalo, ale wczoraj jeden blazen wpadl na taka nitke, i jej kawalek przyczepil mu sie do czolo. Otarl sie o pompke i bylo juz dobrze. Czy to normalne?

[ocelocik]

Hmm a czy to nie jest czasem forma agresji? Na stronie smk jest taki fragment o "nici" z sarco atakujacej krewetke - moze to cos takiego samego?

[Gość klubowicz]

Witam !!!

Już ci odpowiadam , to są ślimaki które żerują w nocy (nie mylić ze ślimakami osiadłymi żyjącymi w rurkach wapiennych). Teraz kilk słów z moich doświadczeń..... jeżeli jest ich mało to nie ma większego problemu natomiast w dużych ilościach mogą doprowadzić do zaniechania otwierania się korali. W dzień przesiadują pod kapeluszem sarco , w zagłębieniach sinula lub ciemnych częściach akwarium. Pamiętam jak pewnego wieczora zdiąłem pęsetą kilkanaście sztuk z jednego sredniego sarco. Po wyjęciu na liglinę trochę się przestraszysz bo po kilku minutach przezroczysty slimak zrobi się jak krwawy glut.Sorry ale nie znam polskiej ani łacińskiej nazwy tego SYFA !!!!

Pozdrawiam Paweł

[nowy_zarażony]

pawelkuzdzen dzieki. Kurcze, myslalem ze sarco to wypuszcza. jak sie tego pozbyc?? Jest z nimi cora gorzej. Te **** przyklejaja sie do moich nemo. Sa dlugie, coraz dluzsze, przezroczyste. Idzie jedna dluga nic a od niej ba boki, rowno odchodzą mniejsze, tej samej glugosci.

[Tynio]

Mam to samo u siebie w akwarium

widziałem te ślimaki kilka jest w rurkach wapiennych a chyba z 2 takie "mobilne"

U mnie przeważnie rozwijają "sieci" miedzy 2 skałami i pokazuja sie też za dnia (ale po wyąłczeniu HQI)

Jak narazie wdzie ze zbierają śmieci z wody i nic wiecej.

[Gość klubowicz]

Tak jak pisałem, jeżeli jest ich mało to da się je stolerowac.

A jeżeli chodzi o te w twardych skorupkach to bym się nimi wcale nie przejmował. Chyba są mało grożne. Mam takiego przy Hydnoporze i spoko się tolerują.

Odnośnie ich usuwania ......... czekałem aż HQI zgaśnie i wyjmowałem np. sarcopythona , podważałem je pensetką i zdejmowałem jak strupa. Są one przezroczyste więc i słabo widoczne. Zlokalizujesz je bez problemu jak wiciągniesz miękkasa z wody. Powiem ci ze dość szybko się przemieszczają.

[nowy_zarażony]

Wyciagnalem jednego sarco na probe. Mial przylepie 2 rozowe slimaczki. Mialy gdzies 1x0.5cm. Paznokciem fajnie odchodza. Cholery twrde sa. Wrzucilem je do wiaderka z ro i jeszcze sie ruszaly. Ale spotkania z kiblem na pewno nie przezyly:D Dzieki jeszcze raz pawelkuzdzen. Gdyby nie ty dalej myslalbym ze to normalne:) Poczekam do wieczora, zaczna wychodzic, a wtedy po kolei powyrywam chwasty. Jutro zapoluje na majano i aiptasie. Zostaly mi 2 spore szklane roze i mysze je zalatwic. Majano wybije, ale zostawie znowy 1 lub 2. W sumie nie sa szkodliwe...