czyszczenie suchej skały?

[dirty_pig]

chcę wystartować z nowym akwarium na suchej skale, ale tą co posiadam jest niemal cała zarośnięta glonami które ciężko usunąć, gotowałem nawet ją w zwykłej wodzi i nic. Czy może użyć do tego np domestosu albo acze? czy w ogóle jest sens czyszczenia takiej skały bo wiadomo że zarośnie ona ponownie częściowo glonami po starcie. Mówie tu o zielonych brzydkich glonach.

ps. jeden mały kawałek wyczyściłem w domestosie, polałem ją nim i dosłownie po kilku minutach zrobiła się biała więc na pewno to działa ale czy jest sens to czyścić w ten sposób? sposób wydaje się mi bezpieczny gdyż wypłukać moge ją kilkukrotnie zanim wsadzę do ro czy baniaka

[Damian K.]

Mimo że żadnym specjalista nie jestem to mycie czego kolwiek do akwarium czy to morskiego czy słodkowodnego w domestosie to już lekka przesada, i nie trzeba tu być jakimś odkrywca ze to żrąca chemia i może tylko zaszkodzić.

[cYg]

Mimo że żadnym specjalista nie jestem to mycie czego kolwiek do akwarium czy to morskiego czy słodkowodnego w domestosie to już lekka przesada, i nie trzeba tu być jakimś odkrywca ze to żrąca chemia i może tylko zaszkodzić.

Masz rację. Nie jesteś specjalistą.

Dużo masz tej skały? Bo jak do 20-30 kg to pomyśl o wywaleniu jej i kupnie suchej z pewnego źródła. Nawet jak wygotujesz, wysuszysz, potraktujesz wybielaczem, wypluczesz to może się okazać że pory zostaną dalej zatkane i za chwilę glony Ci wrócą. Ja nie użyłem starej skały, kupiłem suchą po 14zł i póki co wszystko jest ok.

pisane z telefonu

[Gość]

wiatam

czy dołożoną skałę do zbiornia również płuczecie?