Boksujacy zabójca?

[tman]

Cześć,

Jakiś czas temu miałem 4 rozgwiazdy piaskowe. Teraz nie widzę żadnej.. Niektóre widziałem np bez trzech nóg..

Do dziś miałem 3 debeliusy. Dziś wracam z pracy - dwa widzę, jeden nie ma szczypiec. Trzeciego nie widać.

W końcu znalazłem, w kącie zbiornika - obraz nędzy i rozpaczy. Całych odnóży to może trzy miała, bez szczypiec.. Żyje, ale obawiam się, że nie da rady.

Czy sprawcą (rozgwiazdy i krewetki) może być jedna krewetka boksujaca? Duża, u mnie półtora roku. Raz widziałem jak ciągnęła truchelko k. czyszczacej (nie widziałem czy zabila)

Sent from my LT18i using Tapatalk 2

[salamander74]

U mnie boksująca żyje w zgodzie ze wszystkimi zwierzakami, zwłaszcza krewetkami. Czasami tylko jakąś rybę pogoni

[tman]

U mnie też tak było. Czasami złapała żółtka za pletwe, ale udawało jej się to naprawdę rzadko.

Debelius jest zmasakrowany.. Wydaje mi się ze nie przeżyje, bo większości nóg nie ma. Leży w kącie i resztka wasa rusza, naprawdę jak patrzę to się serce kraje, autentycznie..

A ja nie mam jak pomóc, co zrobić...

Nawet nie wiem czy to na pewno boksujaca, ale nie mam innego zwierzęcia które mógłbym o to podejrzewać.. Chyba, że o czymś nie wiem..

Rok temu widziałem wieloszczeta..

?

Sent from my LT18i using Tapatalk 2

[cepelia]

wieloszczet to raczej padlinę... ale boksująca jak jest duża to inne krewetki może atakować...

[martinniemczyk]

Mozna sie zdziwic co jest w zbiorniku.

Mozliwe ze boksujaca. Rozpatrzyl bym rowniez mozliwosc obecnosci jakiegos kraba ...

[SzymonH]

Mozna sie zdziwic co jest w zbiorniku.

Mozliwe ze boksujaca. Rozpatrzyl bym rowniez mozliwosc obecnosci jakiegos kraba ...

U mnie tydzień temu czerwononogi mały krab zabił babilonie dla muszli. Małe to, ale zabójcze. Teraz ma piękne nowe ubranko.

Widać, że jakiś mały krab może się czaić w skale i siać postrach w zbiorniku.