pomoc w budowie podstawy z cegieł pod akwarium

[rs]

Niewykluczone, że sytuacja jest prosta i klarowna, ale jak czytam, że akwarium tutaj a sump pod schodami, to od razu mam w głowie obrazy skomplikowanej hydrauliki i wielu problemów z zabudowaniem sumpa.

Nie wiem jaki ma być układ tych elementów, ale myślę, że Darek ma sporo racji. Gdybym to ja stał przed takim wyzwaniem, to też bym się starał jak najbardziej uprościć technikę samego akwarium. Pozwoliłbym sobie na kominerkowanie przy zabudowie i dekoracji, ale nie przy organizowaniu sumpa, hydrauliki itp. czyli tych elementów, które mogą mieć wpływ na działanie zbiornika.

No ale sama wiesz najlepiej gdzie co ma być.

[Gość Enia]

Schody mam zaraz za akwarium i sump byłby 10 cm za murkiem od solniczki całkowicie niewidoczny.Cała elektryka i tak będzie pod schodami. Trochę więcej pieniędzy zostałoby na odpieniacz.Ale pomyśle jeszcze, mam dużo czasu. :)Dałam zdjecie pogladowe,tylko proszę nie zwracać uwagi na wielką rurę w akwarium,chwilowo mam wyrzucona pompę z lampą uv. Schody będą zasłonięte płytą.

Edytowane 1 Lipca 2013 przez Enia (wyświetl historię edycji)

[Gość]

Enia-podoba mi się to,że nie tylko ja lubie gwoździe i młotki;)

Styl totalnie nie mój bo ja lubie proste bryły ale trzymam kciuki no i teraz obowiązkowo musisz aktualizować wątek z postępami w pracy;)

[Gość Enia]

Wiem Debora widziałam Cię w akcji.Też się cieszę, że nie jestem sama :)Będę aktualizowac jak przeżyje ja i moje akwarium ten remont. Chyba będę musiała zmienić tytuł i dział.?Co do remontu to chciałabym też pozbyć się tej okropnej błazerii za solniczka,ale boję się ją ruszać.To są uroki domu z lat 70 .

[Gość]

Oj-błazeria-już brzmi egzotycznie:)

Rwij ją i to jak najszybciej!

[Gość Enia]

3 lata temu zerwalam z dobrych 20 metrów,cały dół był tym paskudztwem obity, tynki spadły. Teraz zostało tylko parę metrów za schodami i przy wejściu do piwnicy.Masakra. Ide pomóc elektrykowi,bo coś tam jojczy,że mu się kable w akermanie blokują

[Michał BB]

jak idą zmiany? masz już wszystko gotowe? pytam, bo nie wiem, czy mogę przyjeżdżać na odbiór