Główka euphyli rozpuściła się...

[ikris]

Wczoraj zaobserwowałem dziwne zjawisko. Dosłownie w kilka godzin jedna główka euphyli rozpuściła się. Został brązowy glut, a teraz wyłania się biały szkielet. Pozostałe główki są całe. Czemu tak się stało?

[Diabeł prawdziwy]

zdechła! Za mało światła np. i glony w niej zdechły. Woda nie pasowała!!

Możliwości jest wiele!!

odeśsij cielsko wężykiem jak możesz!

Edytowane 25 Listopada 2013 przez Diabeł prawdziwy (wyświetl historię edycji)

[ikris]

to i ja wiem, w zasadzie każdy widzi tylko czemu? ze starości, euphylie tak mają? jakaś choroba?

[dzym]

byle to nie było to: brown jelly disease

[ikris]

chyba jest :/

w takim wypadku natychmiastowe odcięcie zgniłej główki, aby nie zaraziła pozostałych?

[dzym]

Tak. Z tego co czytałem gdzieś na zagranicznym forum to bakteria jest w wodzie i czy poleci cała czy pozostałe główki pozostaną jest kwestią loterii. W każdym razie trzymam kciuki.

[ikris]

Dziwna sprawa. Ostatnio nic nie dokładałem do akwa, więc woda cały czas ta sama. No chyba, że z ta euphylia była już chora. Jak ją kupiłem to rzeczywiście kilka główek było już tylko szkieletami. Dobra, wyciągam, odcinam i zobaczymy. Widzę na zagranicznym forum, że trzeba włożyć węgiel, ponieważ przy tej chorobie toxyny wydzielają się się toxyny. Na szczęście był w sumpie węgiel.

[drummer152]

spróbuj wymoczyć w produkcie seachem coral disinfectant - zabija różne pasożyty,lejesz 5ml na 4l wody,w poważniejszych przypadkach podwajasz dawkę i moczysz przez około 10 min w wodzie z baniaka

[ikris]

niestety nie ma co ratować... został sam szkielet

jeśli to rzeczywiście brown jelly disease to jak pozbyć się tej bakterii z wody?