Kalkwaser na zgagę ? ;)

[pawel_jaw]

Będzie tera dramatycznie:

Jako zwolennik eksperymentów, kombinacji, i wszelkiego rodzaju głupich rzeczy obcych normalnemu człowiekowi poszedłem jak ślepa owca za kampanią ACTIMELA...może nie tyle z głupoty, ile po raz kolejny w tym celu by udowodnić samemu sobie, jaki ten świat jest zakłamany, jak żeruje się na niewiedzy i tępocie szarego ludka, który słysząc nazwy w stylu "l.casei defensis, żywe kultury bakterii, superSlim trendy line, czy ultra power for your engine" kupi największy szwaks bo we wsi Łapzacyce prowadzono takie a takie badania, które na antenie analizuje dr Lubicz i jak kupisz najnowszy wyciąg z fiuta będziesz supertrendy..albo inny głos wielkiego brata wbija ciemniakom w te puste łby, że alpejskie mleczko rozpływa się w ustach i musisz je spróbować zanim zadzwoni świstak..To jest chore-ogłupiają nas na każdym kroku...

Ale miało być o actimelu - gdyby ten trol co wychwala jego "pozytywne bakterie" żłopał go rzeczywiście 2 tygodnie to by był chudszy o 10 kilo:).Wiem po sobie 2x dziennie spijasz plastikowy flakon i latasz do kibla 4 razy dziennie.Więc nie wiem jak można się lepiej czuć z piekącym tyłkiem...nie jestem gejem, więc widzę to tylko z jednej strony:)

Co do picia np. maślanki czy kefiru:

Wyobraźmy sobie długą %%%%%noc%%%%% i dramatyczny

porane - co jest wtedy najlepsze? Oczywiście kefirek:)

Pozdrawiam tych co się nie dają ogłupiać

[FerdynandFspanialy]

to jest napewno ciekawy temat ....

co ciekawsze , zastanawiam sie co powiedzieli by pakerzy pijacy litrami maslanke , uslyszawszy te slowa ; ty geju pijacy maslane z zapieczona d*pa do smiechu nie bylo by nam wtedy wcale ...:0

czy tez czytajac takie ksiazki pod tytulem ; jedz zgodnie ze swoja grupa krwi ...moze i jest troche w tym prawdy ale w kraju to raczej sie ludzie martwia co beda jesc :/

Moja babka naprzyklad , przezyla 95 lat ! pila codziennie szklanke mleka z rana i nigdy nie miala problemow z zoladkiem , rowniez dziadek zyl ponad 80 lat i pil mleko .

Sa ludzie co pala papierosy i umeiraja za wczesnie a sa tacy ktorzy pala przez cale zycie i umieraja majac 90 lat, mysle ze chyba bardzie szkodliwe jest palenie tytoniu od szklanki mleka , wiadomo ze jezeli ktos nie jest przyzwyczajony i nie moze bo go goni do klopa to nie powinien pic albo sie najpierw powinien przyzwyczaic do picia mleka i dobrze by nie zapomniec zawsze nosic papierek ze soba toaletowy

Kiedys rozmawialem z taka fajna stara pielegniara kora powiedziala mi tak , "panie ja panu cos powiem , wszystko w duzej ilosci to szkodzi "

Sa ludzie ktorzy pija cale zycie alkohol i nie sa alkoholikami , przy czym alkohol to czysta trucizna dla nerwow , mleka tak nazwac raczej nie mozemy .

Dobra alternatywa jest ryz jak ktos nie toleruje mleka , dzisiejsze zycie gdzie wszystko jest pedzone sztucznie ...chyba juz nic zdrowego nie ma na tym swiecie , nawet powietrze jest teraz szkodliwe w pieknych gorach czy tez lesie takze nie bujmy sie maslany czy tez mleka w odpowiedniej ilosci .

Nasuwa mi sie takie pytanie co teraz jesc , co jest zdrowe ? :] za dlugie siedzenie przy kompie tez jest nie zdrowe i wpedzic moze w ciezka chorobe serca , zawal nawet i zgon .

[Ewa]

"Wszystko jest trucizną i nic nie jest trucizną, bo tylko dawka czyni truciznę" (znane też w wersji: "Wszystko jest trucizną, decyduje tylko dawka")

Paracelsus

[FerdynandFspanialy]

nie tak bylo wszystko to chemia , ale bez chemi nie ma nic

Czlowiek to tez tylko "chemia" a , mleko nie zawiera nic innego czego by czlowiek w sobie nie mial , wiec napewno sobie nie rozwalimy tej naszej chemi pijac szklanke mleka , chyba ze od szalonej krowy

Powiem wam ze bardziej bym sie bal jesc teraz mieso , jakiegokolwiek zreszta , chociaz przy grupie

"ORH + " taka mam , jest wlasnie zalecane spozycie duzych ilosci miesa .

Niestety czuje sie spiacy i zamulony jak sie najem duzej ilosci gnata , wole mleko , ryz i ryby , nie mam problemow z zoladkiem , a to co podaja media to czasami lepiej olac mlecznym sikiem .

A jak sie tak dobrze zastanowic , to powinnismy uprawiac kanibalizm :]...

Bo powiedzcie w czym nie ma teraz produktow zwierzecych ? polowe trzeba by bylo odrzucic z naszego jadlospisu , albo ktora zywnosc jest przystosowana dokladnie dla czlowieka i kto to powiedzial ze jest ?

Z tego co czlowiek sam sobie wyznaczyl co wolno jesc a czego nie ... to sie wszystko prawie nie nadaje , znam takich co juz dawno przestali jesc i zywia sie PRANA .

(taka mala filozofia ale prawdziwa) i ponoc swietnie sie czuja i "nasmiewaja" z tych co jedza .

Ps, Moze sie zdazyc tez tak , ze od czytania tego co podaja media , moga wyrosnac luski na oczach wszystko merytoryczne dyskusje i sikanie po nogawkach .

[alex]

pawel_jaw :

Będzie tera dramatycznie:

Jako zwolennik eksperymentów, kombinacji, i wszelkiego rodzaju głupich rzeczy obcych normalnemu człowiekowi poszedłem jak ślepa owca za kampanią ACTIMELA...może nie tyle z głupoty, ile po raz kolejny w tym celu by udowodnić samemu sobie, jaki ten świat jest zakłamany, jak żeruje się na niewiedzy i tępocie szarego ludka, który słysząc nazwy w stylu "l.casei defensis, żywe kultury bakterii, superSlim trendy line, czy ultra power for your engine" kupi największy szwaks bo we wsi Łapzacyce prowadzono takie a takie badania, które na antenie analizuje dr Lubicz i jak kupisz najnowszy wyciąg z fiuta będziesz supertrendy..albo inny głos wielkiego brata wbija ciemniakom w te puste łby, że alpejskie mleczko rozpływa się w ustach i musisz je spróbować zanim zadzwoni świstak..To jest chore-ogłupiają nas na każdym kroku...

Ale miało być o actimelu - gdyby ten trol co wychwala jego "pozytywne bakterie" żłopał go rzeczywiście 2 tygodnie to by był chudszy o 10 kilo:).Wiem po sobie 2x dziennie spijasz plastikowy flakon i latasz do kibla 4 razy dziennie.Więc nie wiem jak można się lepiej czuć z piekącym tyłkiem...nie jestem gejem, więc widzę to tylko z jednej strony:)

Co do picia np. maślanki czy kefiru:

Wyobraźmy sobie długą %%%%%noc%%%%% i dramatyczny

porane - co jest wtedy najlepsze? Oczywiście kefirek:)

Pozdrawiam tych co się nie dają ogłupiać

@pawel uśmiałem się do łez, choć w sumie to nic śmiesznego... Jest dużo prawdy w tym co napisałeś.

pozdrawima i dzięki za poprawienie mi humoru.