Jakie rybki do 450l?

[cop909]

Kosiarek - 5 osob Ci odradza hepatusa a jedna nie i widze ze natychmiast zlapales wiatr w zagle. To ze inni trzymaja hepka w mniejszych akwariach nie jest zadnym usprawiedliwieniem. Tak samo jak to, ze nie majac 3-metrowego akwarium mniej wplywasz na rafy.

zgadzam się, z hepciem...do pewnego rozmiaru i na rynek - do większego baniaka. Tak samo jak z Valiferum...(już pisałem).

Ale tak patrząc na boku rzeczywiście...dużo osób trzyma tę rybkę w akw. do 300l ....a i w mniejszych się zdarzały. Kurde, nawet w RM widziałem !!!

Ale najgorsze jest to, że kiedyś wpadł do mnie jeden z forumowiczów po pewną rzecz, zobaczył hepcia i mówi "masz to w 450l?" toż to niedorzeczne...a po jakimś czasie oglądam w galerii baniak kolegi również 450l i co..zgadnijcie? - Hepatusik jak krówka sobie pływa u kolegi szanownego hehe.

U mnie ta rybka powoli już będzie szła na rynek, rylko jeszcze ją złapać !

[kosiarek84]

Po przemyśleniach napewno bedzie żółtek i strigosus. Sprzedawca obiecał mi rownież zostawić małego hepatusa:P a tak na marginesie i trochę off top. Jak wyglada w waszym przypadku kontakt ze sklepem w sytuacji kupowania ryb? Otóż byłem ostatnio u sprZedawcy (wydał sie na pierwszy rzut oka fachowym gościem) i jak pytałem sie o zakup wyżej wymienionych ryb zaproponował ze ściągnie dla mnie wszystkie małe podobnych rozmiarów a ponadto moze wpuścić je do jednego zbiornika na 2 tyg przed moim zakupem aby sie "dogadały". OcYwiscie ku mojej uciesze:) nadmienie ze sklep był w uk. Czy to normalna praktyka czy raczej sprzedawca robi cos ekstra co nie zawsze ma miejsce?

Pozdrawiam Łukasz

[strugas]

Witam

Na naszym terenie w niektórych sklepach wymagają wypełnienia ankiety, w której Musisz podać wielkość baniaka w litrach, wymiary, kiedy był start,parametry wody i jeszcze jakieś tam inne dane dot. sprzętu , na końcu czasami mogą Cię poprosić zanim sprzedadzą życie o wodę którą sprawdzą i jak jest wsi ok. to wtedy Możesz coś kupić.

Co by nie było za różowo to w niektórych sklepach z fachowością obsługi bywa różnie.

Generalnie jest tak że można zamówić coś i jeśli to będzie na stanie to Ci przytrzymają i powiadomią kiedy możesz to odebrać

[darecky3]

mam doswiedczenie z kilkoma sklepami w uk. Za kazdym razem mam to samo odczucie. Pamietam jak zalozylem dwa lata temu akwarium 120 L i robilem to pod okiem wlasnie sklepowego doradcy. Po doswiadczeniu i wiedzy jaka mam teraz moge spokojnie powiedziec ze nie wyprowadzil mnie na manowce i nie wcisnal niczego czego moglbym zalowac. Pamietam wszystkie porady i nasze rozmowy. Pamietam rowniez jak wozilem do sklepu probki wody do testow. Nawet kiedy byly juz ok to doradzono mi odczekac jeszcze conajmniej 3 tygodnie przed wpuszczeniem jakiejkolwiek ryby. Dumnie moge stwierdzic ze nie zeszla mi zadna ryba po wpuszczeniu. Oczywiscie, zaliczylem zgony ulubiencow, pamietam pochowek ulubionej rybki syna, ktora zmielila sie w skimerze wiszacym. Pamietam wszystkie ryby, ktore wyskoczyly z akwarium lub stracily zycie w przepychankach gatunkowych. Mysle ze nie jestem wyjatkiem i raczej w sklapach maja dobre podejscie. Najlepiej jest kupowac w punktach, przynajmniej w UK, ktore sa dosc aktywne na forum akwarystycznym i maja dobre relacje z klientami poza sklepem. Co zauwazylem osobiscie to subtelny wywiad przy pierwszym kontakcie ze sprzedawca. Po 5 ciu minutach rozmowy sam sprzedawca wie czy mozna sprzedac to czy tamto jesli chodzi o zycie. Sa wrazliwi na zakres wiedzy jaka mamy. Naprawde 5 minut lub troche mniej wystarczy dla nich aby ocenic czy warto podpytywac lub sprzedac smialo bo kupujacy wie co robi:)

pozdrawiam