Skocz do zawartości
pawel_jaw

Opowiem Wam o botii

Rekomendowane odpowiedzi

--Materiał jest drastyczny--

Wobec panującego wszechkultu osoby niejakiego p.Cebuli i jego kramiku chciałbym napisać parę słów na temat jego sklepu i metod jakie stosuje wobec pracowników i inwentarza...

Wahałem się kilka miesięcy żeby trachnąć tego posta, ale póki w tym kraju wszyscy się będą czaić, nic nie będzie lepiej:yes

Byłem kilka miesięcy(3 lub 4) temu w botii z zamiarem zakupu kilku stworzeń.Kupowałem je dla kogoś, nie dla siebie.Wprowadził mnie kumpel, uczestnik tego forum, według mnie znakomity ekspert, który niejednokrotnie pomagał w sprawach morszczyzny...nie będę go ujawniał bo pewnie zrobi to sam...nota bene były pracownik botii.

No i tak jak mówię...wchodzę i się nogi pode mną ugięły. Widzę, jak sympatyczny z twarzy grubasek, nie odezwawszy się ani słowa ani dzień dobry, ani wal się na gębę, z całej siły napierd..a chorymi rybami o posadzkę sklepu.Osłupiałem załatwił tak z 10 sztuk, a w akwariach pośród zdrowych ryb dogorywały jeszcze obsiane białą kaszką pojedyncze sztuki.Kolejno podzielały los poprzednich.Potem lądowały w plastikowych workach i były gdzieś upychane. Nie muszę dodawać, że to wszystko robił właśnie Cebula.

Kupiłem wtedy 2 ryby - salariasa i kosterę ( pisałem, że nie kupowałem dla siebie ). Cena była bardzo niska - cóż z tego, skoro kostera zdechła w przeciągu 2 dni ( perfekcyjne warunki tanku, bardzo długa aklimatyzacja ) a salariasa wykończył drugi ( pomimo iż Cebula się zarzekał, że może być ich kilka w zbiorniku ). Nigdy sam nie miałem salariasa, więc myślałem, że komuś takiemu jak on można zaufać.

Kwestia podejścia do pracowników - pracował tam mój kolega ze studiów. Wziął sobie kredyt ( dla niezorientowanych - pracodawca wypełnia druk "zaświadczenie o zarobkach" ) , a Cebula wywalił go z dnia na dzień, bez uprzedzenia.Wywalając go, pozbył się jednego z największych mózgów akwarystyki morskiej w Łodzi....SZALENIEC

Pozdrowienia dla ludzi, którzy wiedzą co robią.


Szykuje powrot do morszczyzny w wielkim stylu :)

TYLKO WIDZEW

''Su ludia,ktorich mam proste v pici:-)))''

Aurel Hatala

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

K**** on jakiś po**** jest...???

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Witam

Ciekawe co piszesz, nie wiem kto teraz pracuje w Botii ale jeśli pracuje ten gościu co mnie obsługiwał to ja mam odmienne zdanie.

Pozdrawiam Roman


gdzie jest nemo ? www.republika.pl/akwariummorskie/

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

piszę co widziałem, a nie mam "udziałów" w żadnym sklepie z morszczyzną


Szykuje powrot do morszczyzny w wielkim stylu :)

TYLKO WIDZEW

''Su ludia,ktorich mam proste v pici:-)))''

Aurel Hatala

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

nie wiem jak mozna wszechkulcic "buca"??;)_o

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
borys1 :

Nie rozumiem jak to walil rybami o ziemie????Po co???

Żeby z nich te białe kropki pospadały, przecież to jasne


500 litrów 140x60x60 działa od 02.09.2008 r. + sump 105x48x36, AM OR 3500, cyrkulacja 2 x Tunze 6100 + 1 x Tunze 6105 z multikontrolerem + 1 x Jebao WP-40 do falowania, Bubble Magus 250s, lampa 2x120W led,LR ok. 70 kg, LS 45 kg, ARM od mufti, balling i podmiany co tydzień ok. 8%, sól AF, dozowane 2 ml ABCM codziennie, zależnie od obserwacji co tydzień lub dwa Prodibio BioDigest i Bioptim

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Tzn powiem tak troche mi sie nie chce w to wierzyc.Znajac zycie zemsta bylego pracownika w boti ze wygaduje takie texty.Bylem nie raz w boti i dla mnie RADZIO nie jest zadnym fachowcem od akwarystki morskiej.Nie zna sie na tym az tak by powiedziec o nim "pozbył się jednego z największych mózgów akwarystyki morskiej w Łodzi....SZALENIEC"Z drugiej strony tak od poprostu sie pracownika nie wywala i nie szuka na jego miejsce nowego sam sobie zawinil i tylko on o tym wie

Sam kupowalem czesto w boti na 20ryb tam kupionych zdechly mi 3 lecz problematyczne ryby ktore uwazam ze byly lapane na cyjanek.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Witam.

To z Mojego osobistego doswiadczenia, inny przyklad zakupow w tak cenionej Botii,z udzialem ,oczywiscie jako sprzedajacego p.Cebuli.

Wchodze po raz drugi w zyciu do Botii,siedzi p.Cebula za kompem i ani me ani nic,dobra spoko,wchodza kolejni klienci i tez ani Dzie... ani Calus w..

Wszyscy grzecznie obchodza sklep ,obserwuja akwa,maja pytania i widze ze chca cos kupic,tak jak ja,a p.C siedzi dalej na stolku,chocby mu d*pa do niego przyrosla.W koncu ludziska wychodza, po ok.15 minutach,nic nie wiedzac,nic nie kupiacy i sa wkurwieni.

Mialem zrobic to samo ale nie po to zrobilem 150 km zeby wyjechac z pustymi rekami.

Po 20 minutach gapiac sie w jedno i te samo akwa,nie wytrzymalem i wale do p.C,"Czy mozna cos sie dowiedziec",a On na to "Poczekaj,zaraz przyjdzie kolega to Ci pokaze i ewentualnie wylowi co tam chcesz".W tym momencie wkurwiony na MaXXXXa opuscilem ciepla dziore p.Cebuli ,wsiadlem wsamochod i juz tam wiecej nie wroce.

Ten Palant chyba byl chowany za czasow Komuny i wydaje Mu sie ,ze chyba dalej tak jest.

To co On prezenyuje Swoja postawa nie ma zadnego elementu wspolczesnego marketingu.

tak ,wiec zycze Mu z calego serca dalej takiego podejscia do klientow,wyrozumialosci a napewno w nie dalekiej przyszlosci bedzie musial zamknac swoja dziople!I dobrze ,takim, w koncu o klienta trzeba dbac i miec szacunek.A, te zdarzenie mialo miejsce na poczatku lutego,jesli ktos jest ciekawy.

A jesli chodzi o Radzia to spoko gosc i chyba najporzadniejszy pracownik Boti ,jaki kiedykolwiek tam pracowal,zawsze doradzil,wytlumaczyl i juz.A teraz jest tak "Mow Co Chcesz A Nie to Wypier..."

:kma:kma:kma:kma:kma to oczywiscie dla p.C


:):p:Satisfied

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość pilot

hmmm ...to sprawa dla TVNu. ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Powiem więcej: POLSAT "ITERWENCJA" ;)

Tak czy owak jadąc 150km i nic się nie dowiedział i nic nie KUPIŁ, to bym chyba roznióśł ten sklep


star.gifTo,że nie mam w tej chwili czasu na morszczyznę nie znaczy, że jš porzuciłem :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

taka jest prawda facet jest bardzo niemiły i opryskliwy wiem bo też byłem

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

fantazja ludzka nie ma konca ;) z ta botii`a to pewnie kolejna bajeczka jak z tym wczorajszym kefirem i zapalonymi przez niego dupskami ala gejowo ;););)

Dopuki sam nie wypijesz kefiru czy nie przejedziesz sie do botii to nie poznasz prawdy ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nie wiem skąd u Was tyle nienawiści do Cebuli...

Rzeczywiście - jest dość ekscentryczny, ale nie można mu ujmować wiedzy i doświadczenia, zwłaszcza, że jest najstarszym graczem w tej branży (przeżył w tym biznesie wszystkie ustroje gospodarcze i wszystkie cykle koniunkturalne). Sklep rzeczywiście nie prezentuje się jak salon, ale właśnie trwa w nim reorganizacja i modernizacja. Wielu z Was wchodziło po drabinie na dywan i wjeżdzało na wrotkach pod szfę a on już morszczyzną handlował. Sporo osób wiele się od niego nauczyło (niektórzy założyli mu nawet konkurencję pod nosem), wiele go na kasę naciągnęło (Siren) itd. To jest człowiek legenda (nie mówię czy dobra, czy zła) ale na pewno pionier, gruba ryba i uwazam, że garść niezadowolych klientów czy expracowników nie jest w stanie mu mocno zaszkodzić. Ostatnio z kolegą z forum robiliśmy u Cebuli zakupy - nie było problemu z otwarciem sklepu w niedziele, wyjasnieniem wielu kwestii i z miłą obsługą...


Morski dinozaur w stanie spoczynku - forumowy weteran :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
pawel_jaw :

--Materiał jest drastyczny--

Wobec panującego wszechkultu osoby niejakiego p.Cebuli i jego kramiku chciałbym napisać parę słów na temat jego sklepu i metod jakie stosuje wobec pracowników i inwentarza...

Wahałem się kilka miesięcy żeby trachnąć tego posta, ale póki w tym kraju wszyscy się będą czaić, nic nie będzie lepiej:yes

Byłem kilka miesięcy(3 lub 4) temu w botii z zamiarem zakupu kilku stworzeń.Kupowałem je dla kogoś, nie dla siebie.Wprowadził mnie kumpel, uczestnik tego forum, według mnie znakomity ekspert, który niejednokrotnie pomagał w sprawach morszczyzny...nie będę go ujawniał bo pewnie zrobi to sam...nota bene były pracownik botii.

No i tak jak mówię...wchodzę i się nogi pode mną ugięły. Widzę, jak sympatyczny z twarzy grubasek, nie odezwawszy się ani słowa ani dzień dobry, ani wal się na gębę, z całej siły napierd..a chorymi rybami o posadzkę sklepu.Osłupiałem załatwił tak z 10 sztuk, a w akwariach pośród zdrowych ryb dogorywały jeszcze obsiane białą kaszką pojedyncze sztuki.Kolejno podzielały los poprzednich.Potem lądowały w plastikowych workach i były gdzieś upychane. Nie muszę dodawać, że to wszystko robił właśnie Cebula.

Kupiłem wtedy 2 ryby - salariasa i kosterę ( pisałem, że nie kupowałem dla siebie ). Cena była bardzo niska - cóż z tego, skoro kostera zdechła w przeciągu 2 dni ( perfekcyjne warunki tanku, bardzo długa aklimatyzacja ) a salariasa wykończył drugi ( pomimo iż Cebula się zarzekał, że może być ich kilka w zbiorniku ). Nigdy sam nie miałem salariasa, więc myślałem, że komuś takiemu jak on można zaufać.

Kwestia podejścia do pracowników - pracował tam mój kolega ze studiów. Wziął sobie kredyt ( dla niezorientowanych - pracodawca wypełnia druk "zaświadczenie o zarobkach" ) , a Cebula wywalił go z dnia na dzień, bez uprzedzenia.Wywalając go, pozbył się jednego z największych mózgów akwarystyki morskiej w Łodzi....SZALENIEC

Pozdrowienia dla ludzi, którzy wiedzą co robią.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
FerdynandFspanialy :

fantazja ludzka nie ma konca ;) z ta botii`a to pewnie kolejna bajeczka jak z tym wczorajszym kefirem i zapalonymi przez niego dupskami ala gejowo ;););)

Dopuki sam nie wypijesz kefiru czy nie przejedziesz sie do botii to nie poznasz prawdy ;)

@FerdynandFspanialy no to nie są do końca fantazje. Też czytałem kiedyś (powżny artykuł w poważnym czasopiśmie) o tym że jedne co może powodować actimel to ... sraczkę.

Wydaje mi się że czasem warto korzystać z cudzego doświadczenia i nie przekonywać się na własnej skórze czy aby na pewno p.Cebula jest taki jak opisano powyżej czy nie. Na szczęście jest altrnatywa do botii i ... actimela.


niestety bez akwarium :( ale strasznie tęsknię

"opis moich ex-akwariów http://alexkoz.ovh.org/akwarium/index.html"

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
alex :

@FerdynandFspanialy no to nie są do końca fantazje. Też czytałem kiedyś (powżny artykuł w poważnym czasopiśmie) o tym że jedne co może powodować actimel to ... sraczkę.

Wydaje mi się że czasem warto korzystać z cudzego doświadczenia i nie przekonywać się na własnej skórze czy aby na pewno p.Cebula jest taki jak opisano powyżej czy nie. Na szczęście jest altrnatywa do botii i ... actimela.

wlazenie w dupe reefshop`owi i Przemkowi jasne ;) alternatywa , a noz widelec da jakis rabat :]

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

ja mam zawsze swoje zdanie ;)

Ps; A ty jaw zacznij skladac na dobrego adwokata bo ci Cebula nie daruje z tego co wiem , bylem u niego w sklepie kiedys wiec mi bajek nie wypisuj.

Ps; I dobrze zebys mial dowody nakrecone na video bo na slowo to ciezko ci bedzie uwiierzyc :]

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
FerdynandFspanialy :

bo z wielu zrodel mozna ciaganc zyski , jasne ;) i tacy sa najgorsi przypominaja choragiewke na wietrze !

oo to o mnie. Jestem przykładem gdzie chętnie kupuję z wielu źródeł i mam gdzieś wybłagany rabat (myślę o e-sklepach)

Podpisano: Najgorszy


niestety bez akwarium :( ale strasznie tęsknię

"opis moich ex-akwariów http://alexkoz.ovh.org/akwarium/index.html"

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Witam

Cholera w?a?nie si? dowiedzia?em czego? o sobie...

Kupuj? w:

Botii

ReefShop

UmUm

KORALE

eRybka

je?li mia?bym ka?dem z tych w?a?cicieli wchodzi? do przys?owiowej "d*py' to mo?ecie na mnie od dzisiaj m?wi? "Szybki Lopez" lub "Ferdynant Wspania?y"

P.S.@alex od naszego spotkania ja niewiedzia?em ze Ty zmienni?es orientacje i zabierasz si? za d*p? od Przemka, jaki facet jest ale podejrzewam ze robi?c u niego zakupy nie ma a? tak atrakcyjnej d...... ;)

Pozdrawiam Roman


gdzie jest nemo ? www.republika.pl/akwariummorskie/

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

@Roman, akurat d*pę mam atrakcyjną ;) gorzej z resztą.

UWAGA: To nie jest kryptooferta do osób zorientowynych inaczej. Wszelkie posty wysłane na moją prywatną skrzynkę dot. mojej d... potraktuję jako spam ;)


niestety bez akwarium :( ale strasznie tęsknię

"opis moich ex-akwariów http://alexkoz.ovh.org/akwarium/index.html"

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Wchodząc do serwisu Nano-Reef, zgadzasz się na warunki Warunki użytkowania.