Zebrasoma flavences żółtek - drgawki

[piniol]

Każdy osobnik może mieć różna tolerancję na prąd elektryczny, jak u ludzi. W tym przytaczanym wątku z reefcentral, w kwarantannie były w sumie 4 ryby, a tylko jedna miała objawy.

Też pomyślałem o lampie.

[AMP]

Odizolowałem lampę od stelaża górnego, lampa cały czas uziemiona i to samo

[bazyl xx]

Dziś rano zmieniłem na falowniku tryb pracy z falowania na tryb mieszany i widzę poprawę w zachowaniu scopasa ,zaczął spokojniej pływać po całym baniaku ,jest wyraznie uspokojony . Bartek a jeką ty masz cyrkulację?

[AMP]

Cyrkulacje mam od początku taką samą, 2x aquaEL reefcirculator 10000 i powiem, ze daje czadu. Zamówiłem Jebao WP40, więc będą zmiany, ale jeszcze chwile poczekam, bo nie spodziewałem się takiej szybkiej przesyłki i nasza poczta odesłała do HongKongu , 25$ i jakiś miesiąc w plecy... Jako ciekawostka, paczka doszła, jak się okazuje po 10 dniach od zamówienia, a po drodze jakieś dwie niedziele były . Wczoraj Żółty miał się jakby trochę lepiej. Wczoraj też byłem w sklepie i dostrałem opierdziel od Pani, że nie podziliłem akwa wpuszczając chelmona... Powiedziała, że przeze mnie mógł ze stresu sfixować i na dwoje babka wrózyła, albo mu przejdzie, albo nie. Powiedziałem, że jak bedę wpuszczał resztę pokolców, to ewentualnie Go wymienię, a Ona do mnie, że nie chce w sklepie Żółtka wariata , mimo, ze nie miałem na myśli żeby Ona mi go wymieniła...ech. Po dzisiejszych mini porządkach w akwa Żółty znowu oszalały, ciekawe co będzie po konkretnym serwisie...

[piniol]

a te pompy, grzałkę itd sprawdzałeś na ewentualne przebicia?

Sorry ale jednego nie rozumiem, jak ty miałeś akwa podzielić i czemu to niby miało służyć?

[bazyl xx]

Cyrkulacje mam od początku taką samą, 2x aquaEL reefcirculator 10000 i powiem, ze daje czadu. Zamówiłem Jebao WP40, więc będą zmiany, ale jeszcze chwile poczekam, bo nie spodziewałem się takiej szybkiej przesyłki i nasza poczta odesłała do HongKongu , 25$ i jakiś miesiąc w plecy... Jako ciekawostka, paczka doszła, jak się okazuje po 10 dniach od zamówienia, a po drodze jakieś dwie niedziele były . Wczoraj Żółty miał się jakby trochę lepiej. Wczoraj też byłem w sklepie i dostrałem opierdziel od Pani, że nie podziliłem akwa wpuszczając chelmona... Powiedziała, że przeze mnie mógł ze stresu sfixować i na dwoje babka wrózyła, albo mu przejdzie, albo nie. Powiedziałem, że jak bedę wpuszczał resztę pokolców, to ewentualnie Go wymienię, a Ona do mnie, że nie chce w sklepie Żółtka wariata , mimo, ze nie miałem na myśli żeby Ona mi go wymieniła...ech. Po dzisiejszych mini porządkach w akwa Żółty znowu oszalały, ciekawe co będzie po konkretnym serwisie...

do swojego wcześniejszego wpisu dołozyłem filmik zobacz i porównaj zachowanie wieczorem dodam filmik jak jest teraz . to na 100 % stres z powodowany głośną pracą JEBAO WP 40

[AMP]

a te pompy, grzałkę itd sprawdzałeś na ewentualne przebicia?

Sorry ale jednego nie rozumiem, jak ty miałeś akwa podzielić i czemu to niby miało służyć?

Jak wpuszczasz nowego pokolca do obecnej obsady, to robisz zasieki, żeby się nie zatłukły, np. z siatki z drobnymi oczkami. Chelmon nie pokolec, ale kształtem podobny do Żółtego i jak widać rusza go to... Czytałem trochę o przebiciach i czuć je gołą ręką. Ryby znoszą duże wieksze różnice potencjałów niż ludzka ręka, podobno - człowiek grzebiąc w baniaku wie, że coś się dzieje, a po rybach jeszcze tego nie widać...

do swojego wcześniejszego wpisu dołozyłem filmik zobacz i porównaj zachowanie wieczorem dodam filmik jak jest teraz . to na 100 % stres z powodowany głośną pracą JEBAO WP 40

Nie widzę filmiku. U mnie nic się nie zmieniło, doszło tylko kilka nowych ryb...albo aż, jak się okazuje. Mówisz, ze jebao jest głośne?

[bazyl xx]

Jak wpuszczasz nowego pokolca do obecnej obsady, to robisz zasieki, żeby się nie zatłukły, np. z siatki z drobnymi oczkami. Chelmon nie pokolec, ale kształtem podobny do Żółtego i jak widać rusza go to... Czytałem trochę o przebiciach i czuć je gołą ręką. Ryby znoszą duże wieksze różnice potencjałów niż ludzka ręka, podobno - człowiek grzebiąc w baniaku wie, że coś się dzieje, a po rybach jeszcze tego nie widać...

Nie widzę filmiku. U mnie nic się nie zmieniło, doszło tylko kilka nowych ryb...albo aż, jak się okazuje. Mówisz, ze jebao jest głośne?

Jest głośne a film na 5tym wpisie

Edytowane 11 Stycznia 2014 przez bazyl xx (wyświetl historię edycji)

[AMP]

Podobny przypadek.... Możemy się zamienić na Żółtki, będziesz mial parkę . Mam nadzieję, że mu przejdzie, daję mu dwa tygodnie na to, bo w najbliższym tygdniu miałem wpuszczać ostatnie ryby - resztę pokolców, a tu taka akcja. Jak mu się nie poprawi, to niestety będę musiał Go wymienić. Serce boli, bo to była pierwsza rybcia i człowiek się przywiązał, ale co zrobić . Plus tylko taki, że będą wszystkie naraz i nie będę musiał zasieków robić...

Edytowane 11 Stycznia 2014 przez AMP (wyświetl historię edycji)

[piniol]

No i jak tam pacjent?, znalazłeś przyczynę?

[HighLife]

Mój żółtek miał identyczne zachowanie. Zrobiłem podmianę wody po czym te dziwne objawy ustały. Może to jakiś zbieg okoliczności ale pomogło.

[AMP]

Mój żółty niestety cały czas sieknięty , bije się z własnym odbiciem i gania inne ryby. Przede mną trudne zadanie odlowienia zwariowanego żółtka. Myślę, że zabiłby xanthurum i może jeszcze innego nowego pokolca... Nowy żółty juz wybrany i pływa sobie w sklepie w baniaku z resztą nowej ekipy, czekają jeszcze tylko na hawaiiensisa

Edytowane 19 Stycznia 2014 przez AMP (wyświetl historię edycji)