Miekasy dziwnie wyglądają

[mpc]

Witam, ostatnio dziwne rzeczy dzieją sie w moim akwarium. Od jakiegoś czasu walczę z Cyjano, wczoraj skończyłem kuracje ChemiClean niestety nie pomogło. Cześć korali głownie miękkich nie pompuje sie od kilku tygodni tak jak kiedyś. Zoanthusy niektóre sie nie otwierają całkowicie inne tracą kolor w okolicy mordek, grzybki w ogóle sie nie pompują. Reszta korali LPS i SPS jest okej. Parametry są ok wiec nie wiem za bardzo co może być powodem. Nie wiem tez co dalej robić z Cyjano. Proszę o jakieś rady...

[Sygen]

napisz konkretnie parametry te ok według ciebie no i fotki by się przydały

[gnom]

Jaka sol używasz? Mam indentyczny problem.

Dopiero przeczytałem stopke i dziennik. Ludzilem się ze problem tkwi w soli, jaj mam BT. U mnie nie ma ofiar w zyciu, ale miekasy daleko sa od swojej swietnosci. To samo z cyjano, przy poprzednim zbiorniku Chemiclean podalem raz i po cyjno. Teraz nie mogę się tego pozbyć. Uzywasz absorbenty (tego nie doczytałem).

Edytowane 14 Lutego 2014 przez gnom (wyświetl historię edycji)

[mpc]

Parametry mam w stopce, fotki w załączniku

Sól IO, używam Rowaphos.

Edytowane 14 Lutego 2014 przez mpc (wyświetl historię edycji)

[SoQł]

U mnie przez tydzień po delikatnej pojedyńczej kuracji ChemiCleanem również nie chcialy się pompować, cyjano odeszlo a korale po tygodniu zaczęły wyglądać jak wcześniej. Podmianka min. 20% wykonana i węgiel w wodzie? Dodatkowo odpieniek na mokro i powinny dojść do siebie.

[mpc]

Węgiel jeszcze nie dodany, jutro dodam muszę go wymoczyć w RO

[mari00sh]

Trzeba go wymoczyć? Ja węgiel AF wrzuciłem odrazu, nic nie pisali na opakowaniu o moczeniu.

Sent from my Lumia

[mpc]

Tak gdzies czytałem, w takim razie tylko go przeplucze

[SoQł]

No wiesz, ja węgiel zawsze zalewam 2-3 razy wrzątkiem RO i zostawiam na noc w czystej RO następnie przepłukuje 2 razy czystą RO aby opłukać z pozostałych pyłków tak przygotowany siup do skarpety lub wora i do sumpa.

Nie zawsze taka operacja jest potrzebna ale też nie zawsze gwarantuje brak problemów. Kiedyś zakupiłem na samym początku przygody z morszczyznom węgiel Kent-a i niestety taki zabieg na pierwszy rzut oka zapewniał spokój, nic bardziej mylnego po 2 dniach skarpeta była cała czarna więc znowu zacząłem go płukać i po raz kolejny do skarpety, zaś powtórka z rozrywki zdeterminowany zmieniłem węgiel na inny a Kent-a zareklamowałem w sklepie.

[mpc]

Czym w ogóle nie przeplukanie węgla może grozić? Ja szczerze mówiąc nigdy wcześniej nawet go nie płukalem tylko walizek prosto do odpieniacza

[SoQł]

U mnie ten pył zaczął tworzyć swego rodzaju zawiesinę (taki jak by delikatny nalot) na skale i koralach.

A wrzątek pomaga w zwiększeniu wydajności węgla, podobno otwiera pory (Dowiedziałem się tego od starszych bardziej doświadczonych kolegów i nawet na forach są dosyć rozwinięte tematy o sparzaniu węgla, nie wiem ile w tym prawdy ale stosuję się do tego)

Edytowane 14 Lutego 2014 przez SoQł (wyświetl historię edycji)

[zielony mintaj]

Jeżeli węgiel był aktywowany chemicznie fosforanami, to nieprzepłukanie może grozić wprowadzeniem ich do zbiornika. Gdzieś jest temat Adama z ciekawym porównaniem węgli

[mpc]

Jeżeli węgiel był aktywowany chemicznie fosforanami, to nieprzepłukanie może grozić wprowadzeniem ich do zbiornika. Gdzieś jest temat Adama z ciekawym porównaniem węgli

Mhm, no to tego byśmy nie chcieli, poszukam później tego tematu

[mpc]

Od wczoraj korale sie pompują jak nigdy, natomiast dalej mam problem z Cyjano macie jakieś pomysły? Kolejna porcja chemiclean? Jeśli tak to kiedy i czy zwiekszyć dawkę?

[markus86]

Chemiclean zwalcza skutki - może lepiej znaleźć przyczynę dlaczego masz cyjano. W moim przypadku coś "siedzi w podłożu" ponieważ cyjano wychodzi tylko na szybach tak około 1-2cm od dna.