i u mnie mala powodz (spozniony smingus)

[harnas]

Dzis w nocy zaliczylem podtopienie.

Zlozylo sie wiele czynnikow.

O 1:50 nie bylo pradu. Wlaczyli prad. Zapowietrzyl sie duroso. Pompa pompowala wode do akwa z 200l sumpa. Lepkosc wody spowodowala, ze woda szybciej zaczela wyplywac po przedniej szybie niz przez rewizje.

Na szczescie chwile wczesniej wstalem bo ups przy kompie piszczal. Jak wylaczylem pompe to na podlodze mialem juz z 40 litrow wody...Na szczescie udalo sie wiekszosc wody szybko wytrzec.

Podtopienie bylo oczywiscie tylko z mojej winy. Robilem przerobke hydrauliki i nie sprawdzielm jak sie zachowa w podobnej sytuacji.

[Kraszan]

Współczuję Maćku. Dobrze, ze to tylko 40 litrów.

O 1:50 powiadasz... No to znaczy że dziś w nocy moje akwa było przez 7 godzin bez prądu... Mój pie$%^y bezpiecznik zawsze wywala przy przerwie w dopływie prądu.

Baniak przeszedł ostatnio chrzest bojowy: 3 dni bez światła i bez karmienia (wyjazd na swieta) i chwilę pozniej 7h przerwy w cyrkulacji..

Zrobiłem testy i na szczęscie wszystko gra.

[harnas]

Kraszan: bez obaw. jestem na 99% pewny, ze problem dotyczyl tylko mojego osiedla. cos mamy spieprzone z elektryka chyba.

[Kraszan]

No to mieliśmy zbieg okoliczności. U mnie dziś w nocy też nie było prądu (nie wiem w takim razie przez ile). Wiem natomiast, że mój bezpiecznik zawsze wywala po wznowieniu dostawy prądu. Fakt faktem - rano wszystko stało.

[kpw]

Orunia gorna?

[harnas]

Nie, morena.

[ShrekPL]

U mnie prad strzelil dzisiaj po moim wyjsciu do pracy (w calym miescie). Lepsza polowa dokonala obdukcji i stwierdzila, ze system podniosl sie po przywroceniu napiecia - bez strat.

Cos z tym próndem nie tak na pomorzu

[zako]

Ja mam srednio raz w miesiacu przerwe na 1-2godz i czasami

ale to zadko dluzej niz 4godz ale sie juz przyzwyczailem a akwa z manelem wiec spie spokojnie:) bo nic sie nie dzieje

[bibik]

u mnie tez wywalalo bezpiecznik po kazdej przerwie w doplywie pradu,podobno jest to spowodowanie za mam duzo urzadzen w mieszkaniu na czuwaniu i jak wlacza prad to jest chwilowo dozy pobor mocy,ale na szczescie moj sasiad jest elektrykiem w spoldzielni i wymienil mi bezpiecznik na klatece chyba na amperowy lub dwu i w domu tez ,od tej pory problem znikanla