Skocz do zawartości
domat

Automatyczna podmiana wody

Rekomendowane odpowiedzi

Myślę aby rozwiązać podmianę wody tak że w momencie przepompowywania solanki rozrobionej do sumpa(komora na solankę będzie znajdowała się wewnątrz niego) automatycznie ona wypierała wodę z niego bezpośrednio do kanalizacji przez otwór zabezpieczający, tylko moim zdaniem tutaj trzeba by tą sprawę rozwiązać tak: ponieważ w momencie gdy np braknie prądu to jak wiadomo woda z komina i z wysokości grzebienia w górnym akwarium spływa do sumpa i wtedy poziom wody w sumpie się znacznie podnosi więc trzeba by zrobić tak: Otwór zabezpieczający musiał by się znajdować nie na górze prawej ściany sumpa tylko np. na wysokości tam np. 10 cm. Do tego śrubunka od wewnątrznej strony sumpa(czyli w tej ostatniej komorze z pompą) musiał bym założyć kolanko skierowane ku górze i rurkę dociąć na taką wysokość aby w momencie wyłączenia energii(pomp i odpieniacza) poziom wody był minimalnie poniżej końca rurki.

I robiąc podmianę wyłączam obieg i odpieniacz, woda sobie spływa do sumpa(gdzie znajduje się minimalnie pod tym dociętym końcem rurki) włączam pompę w komorze ze świerzą solanką i pompuje wodę do komory odpieniacza co powoduje że nadmiar z drugiej strony sumpa leci przez tą rurkę do kanalizacji.

Wydaje mi się to dobre rozwiązenie które znacznie usprawni podmianę wody.

Jest jeszcze jedna opcja, a mianowicie aby otwór zabezpieczający w sumpie był normalnie na górze jego ścianki(np na wysokości 40cm przy wysokości sumpa 45cm) a obok jego drugi do którego podłączona by była pompa obiegowa przez śrubunek taka sama jak ta która pompowała by wodę z zbiornika na solankę do komory odpieniacza i uruchamiały by się one razem czyli jedna pompowała by świerzą wodę a druga wylewała do kanalizacji wodę z sumpa tylko czy jest sens tak kombinować jeśli można by robić to grawitacyjnie(jak w sposobie numer jeden) tylko tutaj odpada nam konieczność wyłączania obiegu i odpieniacza w momencie podmiany wody?

Chyba że jest jeszcze jakiś inny lepszy sposób.

Ps. jaka wysokość komory pierwszej na odpieniacz będzie odpowiednia przy zastosowaniu odpieniaczy pokroju: bubble king int 250 reef octopus xp 5000 int cone skimz kone e-series sk251


Pozdrawiam domat,

Było kilka ...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja mam podobny pomysł i podobny problem.

Sump ma wysokość 45cm, odpływ i połączona trójnikiem z nim pompa wypompowująca wodę na wysokości max wysoko.

Trójnik, bo oprócz wylewki do kanalizacji i pompy wypompowującej wodę jeszcze otwór na wolny przelew.

Teoretycznie po to, by jakby np dolewka nawaliła i miałoby przelać sumpa to woda ma tym wolnym wylewem do kanalizacji uciec.

Problemem u mnie jest komora z odpieniaczem. Jest nawyższa, bo 30cm po to, by odpieniacz pracował zawsze przy tym samym poziomie.

Jeśli stanie pompa i woda spłynie do sumpa ma ją przyjąć właśnie sump w komorach refugium i komorze pompy.

Komora odpieniacza ma być ciągle z 30cm wody.

Problemem jest to, że odpieniacz pracuje na 20cm więc musi stać na podwyższeniu.

Te 30cm nie jest jeszcze ostateczne - ciągle wyliczam ile wody spłynie do sumpa i czy nie zaszkodzi to poziomowi pracy odpieniacza.

Rozwiązaniem jest opóźniacz startu odpieniacza ale nie bardzo chce już pakować kolejne urządzenia elektryczne.

Co do dolewki (a włąściwie podmianki) - oddzielna komora gdzie ma być mieszana sól - pojemność 30l z pompą.

Pompa obiegowa i odpieniacz - STOP.

Z komory refugium pompa podłączona do trójnika wypompowuje 30l wody (łatwo odmierzyć znając wymiary tych komór).

Z komory dolewki pompa przepompowuje nową solankę do komory refugium.

Ale nie jednocześnie tak jak u Ciebie tylko najpierw jedna (wypompowuje), potem druga (przepompowuje).

W przypadku jednoczesnego, tak jak piszesz, część nowej wody trafia do kanalizacji, a chyba nie o to nam chodzi.

Edytowane przez Nalesnick (wyświetl historię edycji)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

No dokładnie, lecz nie koniecznie nowa woda szła by w kanał ponieważ po to wymusza się obieg wody w sumpie(zestawy szyb rozdzielające komory) aby właśnie woda "nie leciała "po najprostrzej linii oporu".

Analizując obecnie zbiornik który teraz posiadam z sumpem wpadło mi do głowy jeszcze jedno rozwiązanie które by było i grawitacyjne i bez potrzeby wyłączania obiegu a mianowicie:

W komorze z pompą obiegową 2 otwory, jeden na tych 40 cm wysokości(zabezpieczający przed przelaniem w wyniku awarii np. dolewki) drugi na dole np na tych 5-10cm wysokości, do niego dopinamy od wewnątrz tej komory kolanko i kawałek rurki na wysokość minimalnie wyższą niż poziom wody w momencie gdy cały system pracuje(obieg i odpieniacz) natomiast do śrubunku z drugiej strony szkła za sumpem na tą rurę montujemy zawór całość łączymy z drugim otworem trójnikiem i w kanalizacje.

W momencie gdy chcemy zrobić podmianę wody otwieramy zawór na spływie do kanalizacji i włączamy pompę w komorze z solanką(w tym czasie nie wyłączamy obiegu i odpieniacza), woda przelewa się do sumpa z komory z solanką do komory odpieniacza co powoduje podnoszenie poziomu wody w ostatniej komorze z pompą której nadmiar przelewa się bezpośrednio do kanalizacji. Gdy już cała woda zostanie przepompowana zamykamy zawór(aby w momencie awarii prądu woda która zleje się do sumpa z górnego zbiornika nie poszła w kanalizacje) i woda podmieniona.

O ile tutaj nie popełniłem jakiegoś błędu, wydaje się to najrosądniejsze rozwiązanie, nic nie trzeba wymierzać, wyłączać obiegu odpieniacza tylko otwieramy zawór, puszczamy pompkę jak wypompowała wszystko zamykamy zawór i po robocie.

Edytowane przez domat (wyświetl historię edycji)

Pozdrawiam domat,

Było kilka ...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Rzeczywiście pomysł wydaję się bardzo dobry.

Dwie sprawy, jak ustalić ten poziom po którym ma się przelać woda?

Musi się on idealnie zgrać z poziomem ustawionym z automatyczną dolewką.

Bo jeżeli dolewka ma np poziom 2cm niżej to woda będzie musiała te 2cm odparować, żeby potem dolewka

utrzymywała juz na stałe ustawiony w niej poziom.

To tylko 2cm i jeśli komora pompy mała to ma to niewielki wpływ ale jednak ma na zasolenie wody w akwa.

Druga sprawa to ta, o której juz pisałem. Nowa woda trafia do sumpa i w koncu do komory z pompą gdzie

następuje wylew nadmiaru do kanalizacji. Jak rozwiążesz to, żeby ta nowa nie została wylana? Masz na tyle

długą dla niej drogę by nie zdążyła dopłynąć do komory pompy?

P.S.

nie ma "najprostszej linii oporu"

jest "linia najmniejszego oporu" :D

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

To znaczy tak, co do dolewki to ta kwestia nie martwil bym sie wogole. Takie wachania to praktycznie przy twoim czy tym bardziej takim jak ja planuje nie maja zadnego znaczenia tym bardziej ze mozna to wymierzyc dokladnie docinajac rurke o ktorej wspominalem w poprzednim poscie, nawet podmieniajac recznie po bozemu wode ciezko wymierzyc to idealnie co do minimetra. Odnosnie drugiej kwestii tez na to wpadlem zaraz po napisaniu poprzedniego posta i wyjsciu z domu ale wydaje mi sie ze ciezko to ominac. Owszem przy zastosowaniu 2 pomp da sie ale tutaj trzeba wlasnie najpierw pompowac jedna potem druga wyliczac ile trzeba przepompowac do kanalizacji itp. Tutaj owszem czesc nowej wody pojdzie w kanalizacje ale np. Jak u mnie w obiegu bylo by zalozmy 800 litrow podmiany po to 50 litrow to jak nawet ta woda sie wymiesza to z rozrobionej solanki pojdzie tylko troche w kanal bo obieg duzo wiekszy niz pompka pompujaca solanke caly czas pracuje a nie stoi ale zauwaz ze nasze usprawnienie powoduje ze podmiany byly by bajecznie proste a co za tym idzie mozna by je wykonywac czesciej. Jedynie kwestia finansowa na sol. W zbiorniku z rozrabiana solanka umiescil bym rowniez druga najprostsza dolewke na 1 czujniku do ktorej bym przepinal elektrozawor na noc przed podmiana wsypuje sol do komory(zawsze by w niej zostawalo troche solanki z poprzedniej podmiany bo wiadomo pompa obiegowa ktora by przepompowywala wode z tej komory do sumpa nie zassie do dna i tam chodzila by sobie caly czas malenka pompka mieszajaca) przepinam elektrozawor do tego drugiego czujnika dolewki, komora na solanke sie napelnia do zadanego poziomu, woda caly czas sie miesza z sola i zawor sie zamyka jak jest tyle ile trzeba, rano przepinam spowrotem do drugiego czujnika poziomu ktory dolewa odparowana wode do zbiornika (to rowniez mozna zautomatyzowac druga osmoza i elektrozaworem ale to kolejne koszty) nastepnie otwieram zawor spustowy wlaczam pompke w komorze z solanka woda sie podmienia, wylaczam pompke zamykam zawor i woda zmieniona.

mozna rowniez by zastosowac na ta pompke przelewajaca wode z komory z solanka do sumpa czujnik poziomu wody ktory by automatycznie wylaczal pompe bo wypompowaniu wody do poziomu w ktorym jest w stanie ta pompa jeszcze ja zassac ale to juz potem by mozna kombinowac.

Ps. Pisze z telefonu sory za brak znakow.

Edytowane przez domat (wyświetl historię edycji)

Pozdrawiam domat,

Było kilka ...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A może tak jak u mnie:

Na powrocie do akwarium mam założone odejście do kanalizacji z zaworem, zbiornik z solanką na podmiany, z założoną wylewką i zaworem, stoi ponad sumpem.

1. patrzę jaki mam poziom wody w sumpie

2. przygotowaną do podmianki wodę wlewam do sumpa (wylot węża blisko miejsca skąd zasysa pompa obiegowa)

3. czekam kilka minut

4. otwieram zawór na powrocie i wylewam nadmiar wody do zapamiętanego poziomu

Zamiast zbiornika nad sumpem można zastosować zbiornik obok i pompkę. Oczywiście część 'świeżej' wody po zmieszaniu ze starą pewnie ucieknie, ale chyba nie tak dużo - najpierw musi 'przejść' przez całe akwarium zanim spłynie z powrotem do sumpa i do kanalizacji.

Edytowane przez camell76 (wyświetl historię edycji)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

tak mi się wydaje że najprościej było by to wykonać elektronicznie,

czyli wykonać urządzenie które wypompuje troszkę wody do kanalizacji, następnie wleje świeżej solanki

najprościej, przerobić automatyczną dolewkę, tylę że musiała by sterować 3 gniazdami

1 - do przepompowania wody z sumpa do kanalizacji

2 - do przepompowania solanki do sumpa

3 - do automatycznej dolewki, czyli na wodę RO

i można zrobić to w cyklu dziennym, czyli raz dziennie na 10s wypompować wodę z sumpa, czyli ile się wypompuje przez ten czas tyle zrobimy podmianki, wlać świeżej solanki do czujnika dolewki, przełączyć urządzenie na automatyczną dolewkę

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

To co PawelL pisze też jest dobre.

Ale jakby wykorzystać jednak pomysł domata tylko wodę z komory podmiany wrzucać

bezpośrednio do akwa?

nadmiar i to raczej tej starej wody bo nowa nie zdąży spłynąć automatycznie się przeleje

przez jego zawór w komorze pompy

mając dużą komorę dolewki można tam pompę dowolnie włączać - np codziennie na

kilka minut i wtedy podmiany byłyby ciągłe (codzienne)

trzeba by tylko co jakiś czas uzupełniać pojemnik dolewki (oczywiście dosalając - pilnowac parametrów)

pomysł z włączaniem dopełniania i sypaniem soli ma te wade, że cyrkulacja powinna zaczac pracowac dopiero

jak bedzie zanurzona w wodzie wiec musialaby sie wlaczyc po jakims czasie

Edit

Po konsultacjach z innymi morszczukami wychodzi na to, że nawet jakby wodę podmienianą wlewał do akwa

to cyrkulacja powoduje, że i tak część tej "nowej" wody ucieknie tym przelewem

Może finansowo to bez większego znaczenia, ale to juz indywidualna kalkulacja

Chodzi o to, że upuszczamy w pewnej części wodę tę juz nową

Edytowane przez Nalesnick (wyświetl historię edycji)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dokładnie tak, nie ma sensu tak kombinować że woda wlewa się do akwarium bo np stosując tą pompę przelewająca wodę z komory na solankę do akwarium np.500-1000l/h a jak obieg planuję 5000l/h to i tak się wszystko wymiesza.

Według mnie tak jak wspomniałem, robiąc podmianki 50 litrów przy 800 litrów w obiegu jakieś straty które idą w kanalizacje są nie aż takie duże ale podmianka dużo prostsza.

Oczywiście potem mój projekt można rozbudowywać np stosując zamiast zaworu ręcznego na spływie do kanalizacji elektrozawór który włączał by się razem z pompą obiegową w tej komorze z solanką która pompuje ją do zbiornika np raz na tydzień na tam kilkadziesiąt minut a następnie wyłączał, trzeba by tylko wtedy raz w tygodniu dolać wodę RO do zbiornika i posolić a nawet jak by się o tym zapomniało i w zbiorniku by świeżej solanki nie było to przy zastosowaniu czujnika poziomu wody w komorze z solanką i podłączeniu do niego pompy cyrkulacyjnej i elektrozaworu w momencie gdy nadszedł by czas podmiany na timerze pompa i elektrozawór by się nie uruchomił bo zablokował by go czujnik poziomu wody gdzie poziom byłby za niski

Wtedy uzyskujemy już praktycznie w pełni automatyczną podmianę wody raz w tygodniu(czy nawet częściej ale to by nie miało sensu bo wtedy częściej trzeba by wodę solić) ale konieczny jest elektrozawór na spływie do kanalizacji, pompka przepompowująca z komory z solanką do właściwego sumpa, w komorze z solanką 2 czujniki poziomu jeden na górze wyłączający osmozę jak komora jest napełniona i drugi który wyłącza pompkę pompującą gdy poziom wody jest niski i zamykający elektrozawór na spływie do kanalizacji(aby w momencie awarii zasilania nadmiar spływający z komina i nad grzebienia nie poleciał w kanalizację).

Oczywiście tutaj można również dołożyć drugi elektrozawór+osmozę(żeby nie trzeba było raz w tygodniu przepinać tej podłączonej do zbiornika) i wtedy jedyne co trzeba by było robić to raz w tygodniu tą wodę posolić, minus takiego rozwiązania jest taki że jak ręcznie przełączamy osmozę to wtedy też solimy wodę i nie ma opcji że np jesteśmy na wakacjach ro się doleje my nie posolimy i się zrobi nam podmianka automatycznie na samej RO i zasolenie mega poleci.

To rozwiązanie dobre by było wtedy jakby raz na tydzień automatycznie się woda soliła lecz takie rzeczy to już chyba "tylko w erze" ale i tak raz na tydzień(przy tej ostatniej opcji z elektrozaworem na spływie) dolać wodę do zbiornika i posolić w dowolnym dniu bo podmiana by się robiła zawsze w tym samym i o tej samej godzinie to już chyba nie problem...

Wydaje mi się że opcja bardzo dobra.

Edytowane przez domat (wyświetl historię edycji)

Pozdrawiam domat,

Było kilka ...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Widzę że temat "umarł" tak więc zastosuje opisane przeze mnie rozwiązanie w swoim zbiorniku i zobaczymy jak się spiszę :-)

Jeśli by się znalazły rażące błędy- dajcie znać.

Ze swojej strony będę informował jak się spisuje.


Pozdrawiam domat,

Było kilka ...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Tu ciężko dyskutować.

Wadą jest jedynie to, że tej nowej wody troche wylejemy do kanalizacji.

Gdyby nie ewentalne przerwy w dostawie prądu to taka podmianke moznaby zaplanowac.

Wówczas zawór na przelewie do kanalizacji nie byłby potrzebny.

Chyba, że rozwiązać to tak - jak jest prąd to zawór otwarty i wtedy automatycznie robią się wymiany wody.

Brak prądu - zawór się zamyka i woda która spłynęła z akwa nie ucieka.

Problem tylko, że jak wróci prąd i zanim pompa wypompuje wodę do akwa to przy otwartym zaworze przelewu niestety część jej "ucieknie".

Ja teraz jestem na etapie projektowania sumpa i zrobie jak Ty proponujesz ale z recznym otwieraniem zaworu.

1. pompy, odpieniacz stop.

2. otwarcie zaworu spustowego i spuszczenie wyliczonej ilosci wody - zawór zamknięty.

3. pompa w "wymiankowni" start i uzupełnienie do poziomu sprzed spustu nową solanką.

4. obiegówka, cyrkulacja start, 10s - odpieniacz start.

Niby ręczna robota, ale w miarę prosta i mało obciążająca.

Pominąłem oczywiście przygotowanie wcześniej "nowej solanki"

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Można i tak, zobaczymy jak to będzie w praniu, plusem rozwiązania niewątpliwie jest to że zawsze można przejść w twoim przypadku na elektromagnes, a w moim na ręczny gdyby któreś z rozwiązań się nie spisało.


Pozdrawiam domat,

Było kilka ...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Ten wątek jest dość stary. Należy rozważyć rozpoczęcie nowego wątku zamiast ożywienia tego.

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Wchodząc do serwisu Nano-Reef, zgadzasz się na warunki Warunki użytkowania.