Amatricis Zgłoś Napisano 17 Lutego 2014 Witam, pytanie jak w temacie. Staję powoli przed wyborem - przykleić korale ze skałkami/podstawkami na stałe do głównej skały w zbiorniku czy zostawić ustawione luźno. Obydwa rozwiązania mają swoje plusy i minusy dlatego chciałabym Was poprosić o wypowiedzi - jaką przyjęliście taktykę, dlaczego i czy jesteście zadowoleni z wyboru. Ja póki co stawiam wszystko luźno bo dochodzą nowe korale i co rusz coś przestawiam. Początkowo planowałam tak zostawić, ale co mniejsze szczepki mi nawet ślimak turbo i krab pustelnik przestawiają czy zrzucają ze skały, więc zaczęłam się zastanawiać nad przyklejeniem ich na stałe. Będę wdzięczna za wszelkie wypowiedzi. Cytuj 150l, wymiary 60x50x50, filtracja reefpack 250, oświetlenie 4x24W, 12 kg LR, 18 kg LS, start 7.01.2014 Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
AMP Zgłoś Napisano 17 Lutego 2014 To przyklejanie nie jest tak "na stałe", łatwo można odczepić taką szczepkę od głównej skały, jak się chce. Plusem tego rozwiązania jest to, ze cyrkulacja i zwierzaki raczej jej nie przestawią, a Ty jak bedziesz chciała, to dasz radę . Używam kleju D-D?? dwa składniki, po wymieszaniu kolor glonu wapiennego. Cytuj Akwa 560l (155x60x60) + sump 100l wody (po wymiarach ze 180), Deltec AP850, reef circulator 10000 + Jebao WP40, NJ6000, 6-8x T5 80W, LR ~50kg, LS~31kg i coś tam jeszcze... pelletki Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Harari Zgłoś Napisano 18 Lutego 2014 Zdecydowanie proponuję kleić krab/ślimak zrzuci Tobie korala za kilka stówek na drugiego i masz "poparzone" kilka stówek Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
myszek8 Zgłoś Napisano 18 Lutego 2014 Albo jeżowiec porwie i zostawi w ciemnym rogi a tam koral odejdzie na wietrzną rafę Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
martinniemczyk Zgłoś Napisano 18 Lutego 2014 Na wietrznej rafie musi duzo wiatru byc... Wysłane z mojego GT-N7100 przy użyciu Tapatalka Cytuj Pozdrawiam Marcin Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
myszek8 Zgłoś Napisano 18 Lutego 2014 kurde nie zdążyłem poprawić. Tak to jest jak się nie czyta tego co się pisze Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Amatricis Zgłoś Napisano 18 Lutego 2014 Dzięki za odpowiedzi. Właśnie przez to, że co rusz małe szczepki dostają nóżek i chodzą po akwarium zastanawiam się nad klejeniem. Chyba je poprzyklejam, przynajmniej te najbardziej mobilne. Cytuj 150l, wymiary 60x50x50, filtracja reefpack 250, oświetlenie 4x24W, 12 kg LR, 18 kg LS, start 7.01.2014 Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Marian2244 Zgłoś Napisano 18 Lutego 2014 Ja robie duże podstawki średnicy puszki od piwa tak, aby jeż z nimi nie chodził i żebym nie musiał ich pomiedzy skałami szukać. Robie je z cx5 zmieszanego z grubym żwirem koralowym. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
percewal Zgłoś Napisano 19 Lutego 2014 Ja przy klejeniu nawiercalem skalę tak by w przyszłości można było wcisnąć podstawke w kształcie grzybka niestety nie zawsze korlowiec chce rosnąć tam gdzie byśmy chcieli, bo a to cyrkulacjia za mocna, światło za słabe. Ostatnio więc przed ostatecznym przyklejeniem trzymam Korale jakiś czas bez klejenia cierpliwie znosząc ich spadnie i jak wszystko jest ok to wtedy kleje. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Gość Zgłoś Napisano 19 Lutego 2014 Zdecydowanie lepiej wyglądają jak są bez podstawek... Więc może lepiej na początek na podstawkach szukać miejsca a potem podstawki do kosza i przyklejamy korale prosto do skały? No = i jeżowce i inne kraby po dojrzewaniu nie powinny mieć co do roboty więc problem też z głowy:) Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Amatricis Zgłoś Napisano 19 Lutego 2014 Ja robie duże podstawki średnicy puszki od piwa tak, aby jeż z nimi nie chodził i żebym nie musiał ich pomiedzy skałami szukać. Robie je z cx5 zmieszanego z grubym żwirem koralowym. U mnie takie rozwiązanie nie wchodzi w grę, bo i akwarium za małe i na skale nie zmieszczę za dużo takich podstawek. niestety nie zawsze korlowiec chce rosnąć tam gdzie byśmy chcieli, bo a to cyrkulacjia za mocna, światło za słabe. Ja ostatnio szukam miejsca dla zoa... niby taki prosty w utrzymaniu koralowiec a jedna szczepka mi ciągle grymasi. Jedyny koral, który nie chce się otwierać. Zdecydowanie lepiej wyglądają jak są bez podstawek... No = i jeżowce i inne kraby po dojrzewaniu nie powinny mieć co do roboty więc problem też z głowy:) Debora, ale ja się boję odrywać korale od podstawek. Z chęcią bym pare zoa oderwała, bo są na typowej podstawce a nie na małej skałce, więc wygląda to kiepsko, ale boję się że zrobię to źle i zabiję korala... Nie mam pojęcia jakiej siły użyć, jak złapać korala i w ogóle jak się do tego zabrać. Czytałam tu różne wątki o odrywaniu korali miękkich, ale jakoś sobie tego nie wyobrażam... A jeżeli chodzi o jeżowca i kraby, to w temacie glonów już jakiś czas nie mają za dużo do roboty kólek (tak mój mąż nazwał jeżowca - to Jego ulubione stworzenie w akwarium) od ponad tygodnia dostaje nori i kapustę bo na skale to by się zdecydowanie nie wyżywił, a kraby podskubują trochę glony i uzupełniają dietę robaczkami serwowanymi rybkom i krewetkom. Cytuj 150l, wymiary 60x50x50, filtracja reefpack 250, oświetlenie 4x24W, 12 kg LR, 18 kg LS, start 7.01.2014 Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach