Czyżby za wcześnie na Ballinga?

[Harari]

Szanowni - może dajmy spokój nazewnictwu, bo pytanie pierwotne było proste a my niepotrzebnie komplikujemy, co jak ktoś wyżej mi zarzucił może zaciemniać temat osobie początkującej.

Reasumując, płyny można dawać w różnych objętościach a całość kontrolować testami i oczywiście kondycją zwierzaków.

[luft]

no, czasami się spieramy o nazewnictwo, ale myślę, że to dla lepszej komunikacji i wyrażania myśli by być dobrze zrozumianym. Także nie widzę w tym nic złego. Lepiej sie dogadać, niż minąć z sednem przekazu. Także Jędrek dobrze widze trzyma reke na pulsie Pozdro

[Stani]

Gosia,

wyobraz sobie, ze Twoja sol jest tak zmieszana, ze ma duze kH w stosunku do innych jakichs tam Ca lub Mg, i ze teraz, bawiac sie swoimi proszkami, po prostu dodasz tegoz kH mniej.

Troche tez zwroc uwage na ilosci dodawanej soli bez NaCl i innych dodatkow lanych z butelki. Wszystko to lubia glony..(patrz na szyby).

[Margo]

...ale ja o to pytałam od początku, czy mogę lać mniej wodorowęglanu w stosunku do CaCl2/MgCl2, ponieważ sama sól ma wysokie kH a chcę mieć poniżej 8. Soli bez soli leję mało bo 10ml/ dzień. Dodatków leję symbolicznie po kropelce mimo że na opakowaniu jest w ml/100l. Wiem że nie mogę z tym przesadzić. Na szybach owszem pojawiają się glony, ale to po aminokwasach które na początku lałam zbyt ochoczo, plus taki ,że ryby mogą sobie skubać i wyraźnie im się to podoba, bo na skałach nie mają specjalnie czego obgryzać. No niestety początek z suplementacja wymaga obserwacji i umiejętnego dobrania dawek tak, żeby wszyscy byli zadowoleni (zwierzaki). Czasem popełnia się błędy. Nie chciałam tu prowokować kolejnej burzy pytaniem laika o Ballinga...Dziękuje za wszystkie informacje, wyciągnęłam wnioski i skoryguję swoje działania.

[Aleksander]

Gosiu ja opisze Ci swoje podejście do tematu (mimo że metodę Ballinga porzuciłem na rzecz reaktora). Może trochę ogólnie napiszę nie tylko o Twoim problemie ale jak już piszę to wolę temat ująć całościowo.

1. Idea metody Ballinga opiera się na tym iż w prawidłowych warunkach korale konsumują pierwiastki w określonych i dość stałych proporcjach (stąd takie a nie inne proporcje płynów które zaproponował Balling).

2.Poczytaj o zależnościach między Mg a Ca i KH a pH bo to jest bardzo istotne w rozumieniu tego czym próbujemy sterować w baniaku. Niestety teraz nie mogę znaleźć ale na forum jest link to artykułu gdzie w bardzo przystępny sposób (razem z rysunkami ) było opisane wypieranie/zastępowanie w skałach Ca przez Mg i np dlaczego podskoczyło mi w wodzie Ca mimo że dolałem tylko Mg w celu wyrównania zbyt niskiego poziomu.

To samo dzieje się u Ciebie z tym że w wyniku niskiego pH (7,8) woda jest w stanie utrzymać wyższy poziom rozpuszczonych w wodzie węglanów (wyższy wynik na teście KH) ale to w cale nie musi znaczyć że w całym systemie masz go za dużo (tylko w wodzie) bo jak podniesiesz pH okaże się że test pokaże Ci mniej (w wodzie) bo będzie go dużo łatwiej koralom i glonom wapiennym "wbudować" w szkielet (mniej energii potrzebują zużyć na transport komórkowy= szybciej rosną=więcej zużywają) a przy zbyt wysokim pH zacznie Ci się on wytrącać na skałach i pompach (patrz też pkt 4)

Edit1: znalazłem linka http://reefkeeping.c...es/2006-06/rhf/

3. Uświadom sobie że korale mają pewne możliwości adaptacyjne czyli że pomimo braków pewnych pierwiastków też potrafią rosnąć (wolniej bo wolniej ale zawsze) ale np mają bardzo kruche szkielety, chodzi mi o to że konsumpcja nie do końca musi się dokładnie pokrywać z tym co wynikło z badań pana Ballinga jeśli mamy niedobory a w szczególności nierównomierne niedobory pierwiastków.

4. Układ złożonych zależności pomiędzy wodą (a tylko ją badamy), koralami i skałą (obumarłe szkielety korali). Akwarium ma duże możliwości buforowe a co za tym idzie bezwładność i za równo jak w przypadku niedoborów skała przez pewien czas może oddawać do wody pierwiastki które "siłą" korale wpompowują w swój szkielet i dopiero po pewnym czasie zauważamy niedobory w samej wodzie (bo tylko ją testujemy) tak i w drugą stronę to działa że gdy zaczynamy suplementację to potrzeba czasu aby taka skała niejako nasączyła się pierwiastkami a korale uzupełniły niedobory we własnych szkieletach, które powstały w czasie posuchy.

Przy reaktorze (jak dla mnie jedna z najbardziej naturalnych metod uzupełniania pierwiastków) w którym rozpuszczasz stare korale żeby nowe miały co "jeść" (lecę na zasypie koralowym bo przy LPS mogę sobie pozwolić na wyższe PO4 czy NO3) stabilizacja układu i parametrów może nawet trwać koło miesiąca.

Tak propos "siły" to zapewniając lekko podwyższone parametry ułatwiamy koralom wiązanie pierwiastków, które niejako same dążą do wytrącania się, przez co im jest łatwiej a przyrosty są szybsze.

5. "Poznaj swoją sól" Każdy producent ma własne dopuszczalne normy poziomu wahań głównych parametrów i wiadomo im lepsza kontrola jakości i utrzymana powtarzalności "partia do partii" tym koszty większe no i dla nas cena w sklepie też większa.

Systematyczne wprowadzanie poprzez podmiany jednego pierwiastka poniżej optymalnego poziomu a innego powyżej w dłuższym okresie może prowadzić do niedoborów. Choć o ile statystycznie rzecz biorąc zaś się wahnie w jedną raz w drugą i średnia będzie ok to jeśli na twoje 300l (też takie szkiełko mam) kupisz pod rząd dwa wiaderka po 25kg które mają w tą samą stronę rozjechane parametry to masz rozjazd parametrów murowany

Jak przeanalizujesz powyższe będziesz w stanie sobie odpowiedzieć na pytanie a ja mogę tylko dodać od siebie że jeśli:

1. Świeża solanka jest ok i ma optymalne parametry ewentualnie trochę wyższe ale w prawidłowych proporcjach to pozostałbym przy Ballingu w równych proporcjach i pociągnął bym tak przez miesiąc dwa obserwując parametry które po mimo początkowego wychwiania (pamiętaj że mierzymy tylko to co jest w wodzie a nie w całym układzie) to po pewnym czasie powinny się ustabilizować.

2. Jeśli w podmiankach dostarczasz nierównomierne proporcje to Ballinga użyłbym do "poprawienia" tego czego producentowi nie udało się uzyskać w 100% i Ballinga można trochę skorygować o to czego brakuje w soli ale tak jak każde ingerowanie w baniaku wymaga rozumienia zjawisk i obiegu pierwiastków w systemie aby właściwie interpretować wyniki testów bo próby sterowania procesami których nie rozumiemy (czytaj skracanie drogi myślenia do: test dzisiaj pokazał mało to dodam) może doprowadzić to tak często wspominanego na forum tzw. "rozjechania parametrów"

I w każdym przypadku należy czekać.

Za każdym razem podchodzić na chłodno do tego co pokazuje test bo każdy pomiar obarczony jest dużym błędem tak więc wnioski zawsze wyciągaj z pomiarów min trzech (robionych przez kilka dni bo to może ukazać tendencję zmiany)

Zarówno przez moje przygody z akwarystyką słodkowodną w której procesy i zależności są lepiej poznane jak i teraz w czasie prowadzenia solniczki w której jest znacznie więcej nieznanych nauce zależności, wychodzę z założenia że:

Natura sama znajdzie właściwą drogę jeśli tylko damy jej możliwość.

Powodzenia

Edytowane 28 Lutego 2014 przez Aleksander (wyświetl historię edycji)

[Margo]

Dzięki Aleksander...

Mimo tego, że wszystko co w tym wątku zostało poruszone to wyczytałam na forum tym i innych, leżało w mojej glowie, ale dopiero po przeczytaniu tych postów, w których jedni piszą tak, inni inaczej a jeszcze inni omiatają rózgą za niewiedzę, dotarły do mnie pewne rzeczy i uporządkowałam sobie to w głowie. Już wiem co teraz powinnam zrobić Taki pstryczek w ucho

Życzę wszystkim miłego piątku!!!

[Maćko]

Sąsiadko droga, ja robię podmiany co tydzień , nie ma bata i leje po równo, chociaż ostatnio zaprzestałem lać NaCl free bo szyby sięmocno zieleniły. Trace i inne pierwiastki staram się usupełniać podmianami na RedSea Coral Pro ,a dodatkowo do płynów na kh i ca dodaję po 5ml Grotech A i B do roztworu Ca i 5ml Grotecha C do Kh. na 1 Litr płynów.

Koraliki mająsię dobrze, woda zrobiłą się bardziej przejrzysta, parametry mają niewielkie wahania. Kh - 8, ca - 430 , Mg - 1320

Dzisiaj zacząłem pierwszy raz zamiast NaCl free lać Chlorak Magnezu w ilości mniejszej niż pozostałe bo 15 ml na dzień.a reszte po 40 ml dziennie.

Zaraz bede robił testy to się okaże jak to wygląda po tygodniu. Jutro podmianka.20 L

Przy laniu płynów po równo, idealnie by było żeby odlewać z systemu tyle wody ile się w sumie dozuje, i to wlaśnie robię przy podmiance.

Czyli jeżeli podaję dziennie w sumie 100 ml płynów , a podmiankę robie np co 10 dni, to dodam tych płynów w sumie 1 L, teraz przy podmiance zlewam z baniaka 20 L, dodaję 19 L świeżej a różnicę pozwalam wyrównać dolewce. Powinno to pomóć utrzymać równowagę jonową w baniaczku a przede wszystkim wyrównuje zasolenie

Powodzenia w laniu chemii.

Pozdr

Edytowane 28 Lutego 2014 przez Maćko (wyświetl historię edycji)

[Aleksander]

Heh Macko widze aptekarska dokladnosc. W obliczeniach moza tez odliczyc to co z systemu wylewamy z odpieniacza.

[Maćko]

Można można jak najbardziej Alex odliczyć to co wywala odpieniacz