Skala z frachtu czy z dzialajacego baniaka

[R@F@L]

Witam

Jestem u progu zakupu skaly. Nurtuje mnie jeszcze pytanie jaką skałę kupić ? Skałę prosto z frachtu czy też lepiej z dzialajacego baniczka.

[Szymon]

Ja ci powiem tak: ze skaly kupionej z frachtu wyrastaja rozne dziwne glony, mialem z nimi problemy, z czasem i tak bedziesz chcial miec czysta skale, beda sie liczyc korale a nie jakies "gratisy" ktore wyrosly ze skaly. do drugiego baniaka kupilem czysta skale z systemu, akwarium odpalilem ekspresowo i - do dzisiaj skala jest czysta, nie pojawil sie ani jeden glon nitkowaty. wiem, ze przeczytaja to ludzie, ktorzy zrobili zupelnie inaczej jak ja i tez im sie udalo i nie maja problemow. mozesz poznac tylko moje zdanie oparte na doswiadczeniu - zdecydowane skala z baniaka a nie z frachtu

[Siwy]

A ja znowu jestem zdania ze jak do nowego baniaka to skala prosto z frachtu ja taką zakupilem i powiem Ci ze nie mialem problemu z glonami,wyszly ale potem same zniknely a jaka frajda ogladac codziennie jakies nowe rzeczy na skale

[R@F@L]

No to mam problem w tej sprawie bo zdania beda podzielone jak zawsze :con

[piona]

Z frachtu to zajewaniste rzeczy mogą powychodzić ( nie liczać jakis tam korali czy ukwiałow ) jakis wieloszczet drapieżny, czy krab , lecz jak ja to mówie ryzyko zawodowe.hahhaha -Lecz stawiam na fracht i tak sie roznych bledow nie da uniknąć a i nocą z latarką warto posiedzieć nie wspomne a slimakach nagoskrzelnych też cos powinno sie trafić :wink

[jerzol_kominiarz]

wybrałem działające już ustabilizowane i szczerze życzę abyś też tak zrobił ...pozbawisz sie nie tylko siedzenia z latarką ale i smrodu rozkładających się ryb