Restart - prośba o wskazówki

[Komarek]

U mnie briopsis wyszło z jednego kawałka LR. Przez " szkubanie" rozniosło się na kilka innych skał. Teraz te skały z briopsis nie będę wkladał. Na pozostałych było po kilka "trawekm i te ratowałem.

Przy starcie od razu będzie refugium i palety

pozdrawiam

[mariusz_s]

Przy bryopsisie zarodniki są wszędzie. Skałę wyrzucić jak najdalej. Moczenie suszeni, gotowanie ..pic na wodę. Pamiętaj chytry 2x traci.

[Komarek]

Jeśli wszędzie - muszę zatem wyrzucić i korale idąc Twoim tropem rozumowania.A wtedy to ja dziękuję. ...

I co,mam kupić nową LR? - Znów może być kupa. Martwą - to samo.

Zaryzykuję. Na gotowanej nie dorasta. Choć jest z rybami i ma światło 6500K

pozdrawiam

[qba25]

Miałem dollli. Nie żarla mi tego. Zresztą borsuk też ledwie skubany.

Miałem plagę,ogrom,sporo.

Na niewygotowanej skale dalej jest. Ale te kawałki pójdą do pieca i do suszenia w lato. Jutro zalewam zbiornik i wkładam skałę. Zobaczymy. Jedno małe źdźbło tego paskudztwa i wywalam skałę. Wydam wtedy kilka stów i kupię syntetyczną AF...

pozdrawiam

to nie lepiej od razu kupic taka skale tylko czekac znow na rozsianie briopsis i znow zestart ? jak dla mnie bezsens , jak chcesz sie tego pozbyc wywal skale i zacznij wsio od nowa , jak bedziesz mial nawet jakies kupne szczepki na podstawkach to podstawki tez wywalaj i klej samego korala . przeciez to nie jest trudne , jak juz robisz restart to zrob go raz a poradnie a nie za miesiac bedzie znow post "a jednak wrocilo robic znow restart na suchej itp czy .........." pamietaj raz a dobrze

[Komarek]

Jak już pisałem - skała skałą,a co z koralami? Też wywalić?

pozdrawiam

[qba25]

korali nie musisz wywalac , jak masz np spsy ktore sa przyklejone do sklay lub podstawki to je odetnij od tego i dajesz do nowego baniaka , mozesz napisac jakie miales lub masz korale ?

[Komarek]

ZoA - tu nie ma problemu

Disco ,Rico,Rhodactisy - tak samo.

Monti digitata i seriatopora - da radę odciąć.

A co z Culastea i Euphyliami? Co z Pavoną?

pozdrawiam

[qba25]

z zoa wlasnie jest problem bo nie bedziesz oddzielal kazdego z osobna w kolonii zeby sprawdzic czy nie ma zarodnikow itp lub czy juz nie rosnie , najmniejszym problemem sa twoje spsy bo mozna je uciac i przykleic , co do lpsow o jakich piszesz to zawsze zarodniki moga sie z nimi dostac niestety tak jest i podejrzewam ze popra to ludziska ktorzy maja lub mieli briopsis , ja go na oczy u mnie nie widzialem ale widzialem baniak gdzie polowa byla tym porosnieta , jesli masz drugi baniak to ja bym zostawil czesc korali w drugim baniaku ze swiatlem i malym odpieniaczem na oddzielnym obiegu i poczekal z miesiac lub dwa jak nie bedzie nic rosnac wtedy bym przelozyl korale ale to tylko moje zdanie , to jest takie dziadostwo ze latwo go zaszczepic do nowego baniaka i w tym jest najwiekszy problem

[Komarek]

Nie mam takiej możliwość.

pozdrawiam

[qba25]

jak dasz lpsy na piasek a nie na skale w glownym baniaku to po niedlugim czasie bedziesz na nich widzial czy odrasta czy nie , ale z drugiej strony podejrzewam ze jesli do tej pory briopsis bylo tylko na skale a na lpsach nie roslo to teraz tez nie powinno

[Komarek]

Tak będzie.

Skała z briopsis nie trafi do zbiornika.

Pozostałe były moczone w perhydrolu i pieczone w 200st. Tego nie przeżyje żaden zarodnik.

pozdrawiam

[Komarek]

A więc dalej

- Kupiłem u Darka w Rybniku fajną konstrukcję z ceramiki. Marka - "la Rocher" czy coś takiego. Do zbiornika trafi trochę mojej skały,na której nigdy nie rosło briopsis.

Zbiornik zalany. 50% wody z działających zbiorników,100 l mojej.

Jutro odpalam obieg i zabieram się za przygotowanie korali - odcinanie,klejenie itd.

pozdrawiam