refugium a zuzycie Ca i Mg

[otarod]

Witam. Nie posiadam mocno zarośniętego akwarium a zuzycie Ca i Mg mam bardzo duze i bez przerwy zwiększam dwwki. Salifert pokazuje Ca 370, Mg 1280 a leje po około 130ml dziennie na 128l +sump. Posiadam glony (Caulerpa Grape C . Racemosa) w sumpie które bardzo szybko mi się rozrastają. Czy to jest normalne? Czy te glony mi tak pobierają ten wapń i magnez? Czy ktoś mial podobny problem. O ile ca i mg leje po równo to kh tylko 30-40 ml dziennie. Tłumacze to sobie tym ze regularnie robię podmianki 14litrow na soli reef Crystal która według danych ma kh 13 dlatego nie muszę tak dużo dolewać kh. Co Wy o tym myślicie?

Edytowane 9 Marca 2014 przez otarod (wyświetl historię edycji)

[Stani]

Moze 130 ml jest po prostu zwykla dawka dla Twoich korali ? Trudno powiedziec, moze zdjecie korali by pomoglo. Czesc Ca i Mg moga zuzyc glony wapienne, ale nie te zielone w refugium.

Dobrze by bylo raz ustawic kH, Ca i Mg na "normalnym" poziomie. Rowniez stezenie roztworow i poziom zasolenia ma tu znaczenie.

[jarecki.g]

Któregoś dnia miałem podobnie - kupiłem nowy test Saliferta i z 370 na starym, na nowym zrobiło się 440...

Podpytałem chłopaków i wychodzi, że Salifert tak po ok. 6-9 mies. trzeba wymienić na nowy. No i jak Stani pisze - prawdziwy poziom zasolenia to podstawa

pzdr

Jarek

[skoti79]

zgadzam się z kolegą jarecki.g miałem podobnie po wymianie testów na nowe pokazało całkowicie inne parametry w szczególności Mg

[Aleksander]

Któregoś dnia miałem podobnie - kupiłem nowy test Saliferta i z 370 na starym, na nowym zrobiło się 440...

Podpytałem chłopaków i wychodzi, że Salifert tak po ok. 6-9 mies. trzeba wymienić na nowy. No i jak Stani pisze - prawdziwy poziom zasolenia to podstawa

pzdr

Jarek

Często konsekwencją oszczędności (co większość z nas praktykuje) czyli np zlewania ze strzykawki 1ml resztek z powrotem do pojemniczka, jest zanieczyszczanie roztworu, bo np w czasie potrząsania próbówką jakaś kropelka próbki badanej znalazła się na strzykawce a my ja siup do pojemnika z odczynnikiem.

Jak systematycznie popełniamy drobne błędy to może się okazać że po pewnym czasie wskazania zaczynają nam się rozjeżdżać. Stąd w diagnostyce jak już coś z głównego pojemnika pobierzemy to nie wraca

Nie lekceważyłbym też parowania roztworów (nawet przez opakowanie). Tak jestem poważny miałem kiedyś reklamacje związane z wysychaniem produktu zapakowanego w blister PET. Okazało się że taka folia z 1,6g/m2*24h*bar jest wystarczająco przepuszczalna aby para wodna sobie wyemigrowała przez pół roku z opakowania w zauważalnych gołym okiem ilościach dla małych objętości. Testy w laboratorium to potwierdziły. To samo się dzieje w butelkach Coca-coli czy innych tylko przy 2000ml to jest niezauważalne i mieści się w normach dla towarów.

Edytowane 8 Kwietnia 2014 przez Aleksander (wyświetl historię edycji)